Czy są tu też osoby które uważają że bez dziwnych akcji które potrafią wnętrzności odwalać i odrochu wymiotnego przy łykaniu dużych ilości czy stającej w gardle ostatniej tabletce to nie było by to samo ? Tak jak np strzelanie helu w gotowych strzykawkach bez przyrządzania i całej otoczki ?
Jak dla mnie, nie ma to znaczenia, a nawet kiedyś zmieniłem Antka na Thio, bo nie chciało mi się tego przygotowywać, a potem czekać aż ostatnia kropla spadnie.
Ważne, żeby się naćpać i to jak najszybciej ;-)
16 stycznia 2019syluro pisze: 1szy raz aptekarka nie sprzedała mi thioco.
No jakieś 5-6 razy kupowałem u tej jednej i mnie zapamiętała widocznie.
Ale lipa. Mam tylko 2 apteki w mieściez 16tkami. Tutaj po 11 zł sprzedają to często wpadałem na zakupy .
Nie dość że nie ma maku w ogóle to jeszcze z kodą robi sie problem
16 stycznia 2019kodeinaddict pisze:Tak z ciekawości, co Ci raszpla powiedziała?16 stycznia 2019syluro pisze: 1szy raz aptekarka nie sprzedała mi thioco.
No jakieś 5-6 razy kupowałem u tej jednej i mnie zapamiętała widocznie.
Ale lipa. Mam tylko 2 apteki w mieściez 16tkami. Tutaj po 11 zł sprzedają to często wpadałem na zakupy .
Nie dość że nie ma maku w ogóle to jeszcze z kodą robi sie problem
Nic nie mówiłem żeby jeszcze opini sobie nie psuć i wyszedłem.
Pewnie inne aptekarki nie będą roboć problemow ale tą trzeba omijać
Mialem podobna sytuacje w jednej z aptek w Polsce.Farmaceutka mówi ``ja panu nie sprzedam więcej bo pan nadużywa.`` - Więcej się tam nie pojawiłem, ale wysyłałem kumpla wiec i tak wyszło na moje.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Ja miałem kiedyś taką akcję, że wpadam do jednej z 2 stałych aptek po 5 pak (taki limit dobowy mi ustalili :)), a kobieta mi mówi, że przecież już dziś ktoś był i kupił właśnie 5 paczek! Ja mówię, że co w związku z tym? Czy to byłem ja? No w sumie nie... ale... no dobra, ale następnym razem nie sprzedam!
Myślała, że kogoś posłałem, a później przyszedłem osobiście : D W sumie to do tej pory znajduję w okolicy puste, znajome blistry.
15 stycznia 2019hammerzeit pisze: Uzależnisz, prędzej czy później, ale jednak. Przerabiałem to. Myślę, że 2 razy w tygodniu były by jeszcze bezpieczne, raczej nie więcej. No ale w każdym razie przy takich dawkach i częstotliwości to skręt nawet przy małej obstawie lekowej będzie niczym. Co innego psycha.
Paweł
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.