...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 7224 • Strona 652 z 723
  • 12 / / 0
Udało mi się rzucić zioło nie palę od listopada ubiegłego roku.Wspomagałem się przez parę miesięcy alkoholem aż zapomniałem o tej używcę przestałem pić od 18 maja tego roku. Używki mogą dla mnie nie istnieć no oprócz fajek :D Miał ktoś z was że odrzuciło wam z dnia na dzień jedno i drugie? Dziwi mnie fakt że tak łatwo przestałem pić piłem codziennie 4-5 piw a raz wódkę. Chodź gdyby nie alkohol to zdaje sobie sprawę że zioła nie dałbym rady rzucić...
Pozdrawiam wszystkich trzeźwych i nie zjaranych :)
  • 11996 / 2343 / 0
Benzo w żadnym wypadku... istnieje BARDZO duża szansa, że zmarnujesz sobie tym życie.
  • 2249 / 577 / 0
17 czerwca 2020Inglesss pisze:
Po pół toku palenia codziennie warto się zaopatrzyć na pierwsze kilka dni detoxu w jakieś benzo czy można olać sprawę i odsatwić z marszu palenie ? jak myślicie ?
To co powiedział Pan Chytrus wyżej - w żadnym wypadku !!! trawa jest na tyle słabym narkotykiem że się chłopie z deszczu pod rynne nie pakuj. Mnie też 8 lat temu przestrzegali tutaj przed benzosami i co ?? 8 lat później jestem wrąbany w klona wywalone mam we wszystko życie mi przelatuje przez palce. I to też przecież nie było tak że wziąłem jedną tabletkę i już się uzależniłem . Po prostu poznajesz ten specyficzny stan w którym kłopoty nie istnieją , wszystko gra. I co raz częsciej w kryzysowych sytuacjach sobie na to benzo pozwalasz. Śpi się super i ani się obejrzysz a wyjdzie Ci na to że już od kilku tygodni bierzesz codziennie. A jak bedziesz chciał odstawić to skręt. Na tym etapie jeszcze nie duży ale i tak chcąc się go pozbyć znowu wezmiesz w benzo i tym sposóbem wpadasz w krąg z którego bardzo trudno wyjść. Benzo jedynie na psychozy po stymulantach ewentualnie ciężkie skręty po długotrałym Chlaniu czy braniu opiatów i to wtedy też tylko przez jakiś krótki czas. Ale w żadnym innym wypadku. Mówi Ci to osoba wpakowana w to gówno po uszy.
  • 968 / 82 / 0
popieram panów wyżej
wkurwia mnie na tym forum polecanie benzo do wszystkiego
  • 21 / 3 / 0
Mój pierwszy wpis, chociaż forum przeczytałem w dużej części.
Przepaliłem 17 lat swojego życia, dokładnie połowę. Najdłuższa przerwa to prawie 4 mc...raz...
Czasami nie jarałem kilka tyg jak pojechałem do pracy za granice. Wtedy objawy odstawienne tłumaczyłem sobie nowymi warunkami, jet lagiem itd
Obecnie nie smażę jakieś 3 mc ( zapomniałem zanotować bo wyszło bardzo spontanicznie)
Wspomagam sie olejkiem cbd, czasami suszem cbd, dla smaku;)
Przeżyłem większość objawów odstawiennych, bania chyba już pozostanie zryta ale walczę dalej:)
Jak ktoś z bywalców tego forum chcę podzielić się swoimi przeżyciami i poznać więcej szczegółów mojego tripu to zapraszam do dyskusji
Pozdro
  • 11996 / 2343 / 0
Ja pod koniec lutego byłem w podobnej sytuacji. Leciałem do Chile i nie wyobrażałem sobie nawet dnia przerwy.
Ostatniego lolka wypaliłem na Okęciu, resztę zioła wyrzuciłem do kosza (ale tak, żeby ktoś w nim grzebiący łatwo mógł je wypatrzyć i skorzystać z okazji) i w drogę.
Minęło bodaj 5 dni, zanim kupiłem zioło na miejscu i mówię całkowicie serio - nie miałem żadnych negatywnych objawów. Wręcz przeciwnie - odmuliłem się i od rana do nocy coś robiłem (głównie łaziłem po Santiago).
Moim zdaniem wyjazd to najlepszy moment na odstawienie, bo schemat dnia jest wywrócony do góry nogami.
Aktualnie palę tylko w weekendy, ale wczoraj postanowiłem przestać całkowicie do urlopu.
  • 621 / 264 / 0
Od 1 lipca zamierzam zrobić Detoks od marihuany oraz alkoholu. Zbieram się do tego długo. Mam straszną depresje oraz lęki. Codziennie piję alkohol oraz palę zioło. Ciągle w innym świecie jestem. Potrzebuję przerwy. Od lat leczę depresję oraz lęki pijąc oraz paląc mj.
3majcie się !!!
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 53 / 5 / 0
Od jak dawna i jakie ilości dziennie konsumujesz?
  • 21 / 3 / 0
Detox od trawy trwa dalej i nawet mocno mnie nie ciągnie. Częściej piję alko, ale nie upijam się i nie wyobrażam sobie pić wcześniej niż wieczorem jak synek już śpi. Miewam wachania nastrojów, głupie natrętne myśli, wspominanie sytuacji z przeszlosci, raczej tych nie pozytywnych. Bywam nerwowy i czasami nie miły. Widzę delikatną poprawę w myśleniu i zapamiętywaniu ale już raczej nigdy nie wróce do "normalności" bo od zawsze byłem typem " nieśmiałego dziwaka"
Dam sobie jeszcze trochę czasu na naprawę, ale coraz częściej myślę o wizycie u lekarza i jakiś delikatnych tabsach antypsychotycznych.
Masakra jakaś. Nie wyobrażam sobie skrzywień po nałogowym żarciu stimów i innych gówien bo widzę co THC i bardzo okazjonalnie coś mocniejszego porobiło mi z banią.
Życzę powodzenia i wytrwałości wszystkim z problemami
  • 105 / 21 / 0
29 czerwca 2020szczypior_2005 pisze:
Od lat leczę depresję oraz lęki pijąc oraz paląc mj.
3majcie się !!!
Strasznie chujowy sposób na leczenie. Jak masz okazje zapisz się do psychologa, najlepiej jakiś dobry z polecenia.
Mówisz szczerze jak jest i ustalacie jakie masz opcje.
ODPOWIEDZ
Posty: 7224 • Strona 652 z 723
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.