TALK - Rozmowy [H]

[duplo13]

Polecam Ci z czystym sumieniem CARBO NOX ...podczas treningu.
Dobrze spompujesz na tym mięsień i daje tego "dodatkowego" kopa, kiedy kończy się paliwo...

Jest to zwykłe malto i glukoza plus izomaltuloza, nie wiemy w jakich proporcjach ale możemy się domyślać, że tej izo jest tyle co kot napłakał. Forma witamin i minerałów nawet dobra poza B12 w formie cyjano i syntetycznej wit E.
Poza tym niewiem po co dodałeś ten produkt, każdy inny jest podobny do tego carbonox. Glukoza przed i po treningu będzie miała prawie identyczną właściwość, a ta arginina 500 mg myślisz, że coś pomoże? Wątpię

Ja polecam duże dawki cynku 50mg+ w dni trenigowe rozłożone oczywiście na 2-3 w ciągu dnia. A w dni nietreningowe miedź tak z 6-7mg. Co do cynku może być problem z libido, za wysokie.

[Stteetart]

Wy lepiej napiszcie co nie działa xD
jak może np aminokwas nie działać ? To jak działa to już kompletnie inna sprawa.
I to jak zaburza np transport innych aminokwasow to też inna sprawa...

[duplo13]

Bardzo dobrze napisane. Można powiedzieć, że nie działają różnorakie miksy. Jeśli ktoś lubi i ma czas to powinien sobie sam zrobić mieszankę, bo jak oni w tych stockach dodają magnez + wapń, to żal z takim suplem.
Inaczej będzie działać jak dasz oddzielnie magnez i potas a inaczej jak złączysz. A teraz trzeba jeszcze pomyśleć o tym, że pora dnia też ma wpływ.
A kreatyne z tego co czytałem to tylko już dla tych co mają ten rok stażu, bo na początku to się chyba nie opłaca?

[Marcins96]

Z supli na siłkę jedyne w co warto się bawić to przedtreningowki. Jak ktoś ma odpowiednią dietę, z odpowiednią podążą kaloryczną to żadne magiczne suple nie mają kompletnie żadnego sensu, a jak ktoś nie ogarnia michy i wpierdala śmieci albo je zbyt mało kalorii to nawet koksy nie pomogą, a co dopiero śmieszne suple typu Bcaa czy kurwa Gainer (to to jest hit dopiero, skład podobny do snickersa a 90% 40 kilowych szczurów i tak musi wypic ten magiczny proszek po treningu bo bez tego ani rusz - oczywiście efekt to rezygnacja z siłki po miesiącu czy dwóch, bo się nie da, bo nie rośnie, a przecież typ na zdjęciu na Gainerze taki dojebany xD)

[DuchPL]

Polecam Ci z czystym sumieniem CARBO NOX ...podczas treningu.
Dobrze spompujesz na tym mięsień i daje tego "dodatkowego" kopa, kiedy kończy się paliwo...

Jest to zwykłe malto i glukoza plus izomaltuloza, nie wiemy w jakich proporcjach ale możemy się domyślać, że tej izo jest tyle co kot napłakał. Forma witamin i minerałów nawet dobra poza B12 w formie cyjano i syntetycznej wit E.
Poza tym niewiem po co dodałeś ten produkt, każdy inny jest podobny do tego carbonox. Glukoza przed i po treningu będzie miała prawie identyczną właściwość, a ta arginina 500 mg myślisz, że coś pomoże? Wątpię

Ja polecam duże dawki cynku 50mg+ w dni trenigowe rozłożone oczywiście na 2-3 w ciągu dnia. A w dni nietreningowe miedź tak z 6-7mg. Co do cynku może być problem z libido, za wysokie.

słowa kluczowe:
- PODCZAS treningu
- kiedy KOŃCZY się paliwo

prosty DOPALACZ, jeśli ktoś szuka GOTOWCA nie wiedząc co/jak/kiedy działa , polecam zwł dla amatorów i średniozaawansowanych wyjadaczy ciężarów.
Osoby zaawansowane za regÓły wiedzą co jeść / kiedy / w jakich proporcjach. Znają już na tyle swój organizm by wiedzieć, że cukier w obojętnie jakiej formie to robienie siebie i organizmu w chuja zwł jeśli chodzi o budowanie FORMY.

Jeśli ktoś chce za wszelka cenę "odjebać" zaplanowane serie i rosnąć MIMO wszystko, cukier z kolei to podstawa treningu.

[Stteetart]

Z supli na siłkę jedyne w co warto się bawić to przedtreningowki. Jak ktoś ma odpowiednią dietę, z odpowiednią podążą kaloryczną to żadne magiczne suple nie mają kompletnie żadnego sensu, a jak ktoś nie ogarnia michy i wpierdala śmieci albo je zbyt mało kalorii to nawet koksy nie pomogą, a co dopiero śmieszne suple typu Bcaa czy kurwa Gainer (to to jest hit dopiero, skład podobny do snickersa a 90% 40 kilowych szczurów i tak musi wypic ten magiczny proszek po treningu bo bez tego ani rusz - oczywiście efekt to rezygnacja z siłki po miesiącu czy dwóch, bo się nie da, bo nie rośnie, a przecież typ na zdjęciu na Gainerze taki dojebany xD)

Dlatego zaskoczyłeś mnie cateringiem na 3500 kcal.
Ja zaczynam 3 miesiac cwiczen. Diety nie licze nawet.
5 posiłkow i minimum 0,5 kg miesa dziennie, ale nie takiego miesa jak w tych kateringach, że masz 5 cm panierki i filet cienki jak serwetka.
DO tego makaron orkiszowy, ryż, ziemniaki, ryby i jajka.
Od pazdziernika wpadlo niecale 5kg (w tym w pasie 2,5cm)
Siłowo nawet nie zwracam uwagi - jest progres.
Można martwy ciag odjebac a można zrobić zajebiscie technicznie.
Jak chciałem odjebac to wrzuciłem na gryp 10 kg mniej niz moja waga i jebłem 6 razy.
jak sie wziałem dobrze technicznie to cisne 60kg x 10, ale ze spinaniem łopatek, zwracając uwage na przeprosty głowy itd.
Jak dobije do 12 x 60 to zmieniam podchwyt na nachwyt i polecimy szerokim chwytem albo bardzo wąskim... niestety mam mało obciążenia i poki nie owtorzą siłek to musze działać tym co mam.

Co do suplementów - 5gr argininy, 5gr glutaminy i 5 gr inozytolu. Do tego dobry izotonik własnej produkcji (troche soli i 3-4 tabsy potasu) i jest petarda.

[Marcins96]

Z supli na siłkę jedyne w co warto się bawić to przedtreningowki. Jak ktoś ma odpowiednią dietę, z odpowiednią podążą kaloryczną to żadne magiczne suple nie mają kompletnie żadnego sensu, a jak ktoś nie ogarnia michy i wpierdala śmieci albo je zbyt mało kalorii to nawet koksy nie pomogą, a co dopiero śmieszne suple typu Bcaa czy kurwa Gainer (to to jest hit dopiero, skład podobny do snickersa a 90% 40 kilowych szczurów i tak musi wypic ten magiczny proszek po treningu bo bez tego ani rusz - oczywiście efekt to rezygnacja z siłki po miesiącu czy dwóch, bo się nie da, bo nie rośnie, a przecież typ na zdjęciu na Gainerze taki dojebany xD)

Dlatego zaskoczyłeś mnie cateringiem na 3500 kcal.
Ja zaczynam 3 miesiac cwiczen. Diety nie licze nawet.
5 posiłkow i minimum 0,5 kg miesa dziennie, ale nie takiego miesa jak w tych kateringach, że masz 5 cm panierki i filet cienki jak serwetka.
DO tego makaron orkiszowy, ryż, ziemniaki, ryby i jajka.
Od pazdziernika wpadlo niecale 5kg (w tym w pasie 2,5cm)
Siłowo nawet nie zwracam uwagi - jest progres.
Można martwy ciag odjebac a można zrobić zajebiscie technicznie.
Jak chciałem odjebac to wrzuciłem na gryp 10 kg mniej niz moja waga i jebłem 6 razy.
jak sie wziałem dobrze technicznie to cisne 60kg x 10, ale ze spinaniem łopatek, zwracając uwage na przeprosty głowy itd.
Jak dobije do 12 x 60 to zmieniam podchwyt na nachwyt i polecimy szerokim chwytem albo bardzo wąskim... niestety mam mało obciążenia i poki nie owtorzą siłek to musze działać tym co mam.

Co do suplementów - 5gr argininy, 5gr glutaminy i 5 gr inozytolu. Do tego dobry izotonik własnej produkcji (troche soli i 3-4 tabsy potasu) i jest petarda.

a to nie wiem z jakim cateringiem miałeś styczność, że tam podawali filet w panierce bo nie był to na pewno catering dietetyczny. Ja mam z fitness catering.com.pl , wszystko perfekt zrobione, bez wegli prostych w zasadzie, odpowiednia podaż białka itp. Ogólnie to polecam, czasami obleśne to żarcie dają, ale wiadomo że stworzone wszystko przez ogarniętego dietetyka i wszystko jest tak jak powinno

Tak to wygląda dokladnie:
I śniadanie
Pasztet drobiowy z suszoną morelą, pastą z pasternaka i chlebem bielańskim (sezam, gluten)
II śniadanie
Koktajl czeko - śliwka z ciasteczkami orzechowymi (mleko, jaja, gluten, orzechy)
obiad
Kotlety jajeczne w sosie brokułowym z komosą ryżową i surówką z kiszonej czerwonej kapusty (jaja)
podwieczorek
Sałatka z pieczoną piersią indyka, brązowym ryżem i sosem czosnkowym (jaja)
kolacja
Placek po węgiersku z boczkiem i salsą bakłażanowo - paprykową (jaja)
2020-12-03
(czwartek)
I śniadanie
Ryżanka z konfiturą wiśniową i sokiem z czarnego bzu (mleko, orzechy)
II śniadanie
Serek wiejski z pestkami dyni, warzywami i chlebem (mleko, gluten)
obiad
Wołowina w sosie chrzanowym z kaszą jęczmienną i surówką z pora i kiszonego ogórka (gluten, gorczyca)
podwieczorek
Ciasto marchewkowe z orzechami i piernikowym twarożkiem (jaja, mleko, gluten, orzechy)
kolacja
Makaron rigatoni w sosie szpinakowym z pieczonymi warzywami i kruszonym kozim serem (gluten, mleko)
2020-12-04
(piątek)
I śniadanie
Pasta jajeczna z kolorową papryką i bułką grahamką (jaja, gluten)
II śniadanie
Smoothie z jarmużu, banana i jabłka z młodym jęczmieniem i waniliowymi muffinkami (jaja, mleko, gluten)
obiad


Więc jakość jest


Ogólnie wszystkie Twoje rady stosuje i czuję się wybornie Inozytol na kozaku, wale po 6gram dziennie, rzadko już gadam sam do siebie na siłowni czasami mi się zdarzy, ale rzadko ale przy tym co było po ostrych ciągach na alko i jaki ja miałem rozpierdol we łbie to czuje się jakbym znów miał 18 lat :) a kiedyś te wszystkie inozytole, bacopy, kreony miałem za szarlatanstwo, żałuję jaki byłem głupi

[Stteetart]

Ci powiem, że bardzo srednia dieta.
Ni chuj nie widzę tłuszczy - olej lniany (działa p. depresyjnie) - ryb nie widze, jajek nie widze.

Smoothie z jarmużu,

Będę wymiotować :/

Ale dobra bo to temat o suplementach ; )

[Marcins96]

Ci powiem, że bardzo srednia dieta.
Ni chuj nie widzę tłuszczy - olej lniany (działa p. depresyjnie) - ryb nie widze, jajek nie widze.

Smoothie z jarmużu,

Będę wymiotować :/

Ale dobra bo to temat o suplementach ; )

Wszystko jest w kolejnych dniach. Zresztą jak nie widzisz jajek jak w co drugim daniu są jajka, nawet we fragmencie do którego się odniosłeś

W każdym razie polecam catering z ogarniętej firmy, bez tego ciężko robić cokolwiek na siłowni. Chyba, że ktoś ma czas na spędzaniu chuj wie ile czasu w kuchni i nie wkurwia go gotowanie i liczenie kalorii tak jak mnie

2020-12-04
(piątek)
I śniadanie
Pasta jajeczna z kolorową papryką i bułką grahamką (jaja, gluten)
II śniadanie
Smoothie z jarmużu, banana i jabłka z młodym jęczmieniem i waniliowymi muffinkami (jaja, mleko, gluten)
obiad
Pieczony łosoś z mieszanką ryżu i pieczonymi warzywami (ryby)
podwieczorek
Sałatka z piersią kaczki, pieczonymi warzywami, ziemniakami i sosem wiśniowo - rozmarynowym
kolacja
Naleśniki nadziewane warzywnym farszem i mielonym mięsem drobiowym (jaja, mleko, gluten)
2020-12-05
(sobota)
I śniadanie
Jaglanka monte (mleko, orzechy)
II śniadanie
Spring rollsy z ryżem, warzywami, parowaną piersią kurczaka i serkiem homogenizowanym (mleko)
obiad
Rolada z indyka faszerowana szpinakiem i ricottą w sosie kaparowym z ziemniaczanym puree i surówką z kapusty włoskiej i papryki (mleko)
podwieczorek
Ryba po grecku z duszoną włoszczyzną i chlebem (ryby, seler, gluten)
kolacja
Polenta kukurydziana z żółtym serem, sosem pieczarkowym, pieczonym schabem i duszonymi warzywami (mleko)
2020-12-06
(niedziela)
I śniadanie
Gofry dyniowe z frużeliną jabłkowo - gruszkową (jaja, mleko, gluten)
II śniadanie
Pizza caprese z sosem pomidorowo - bazyliowym (gluten, mleko)
obiad
Gołąbki drobiowe w sosie koperkowym z kaszą bulgur i różowym kalafiorem (gluten)
podwieczorek
Ciasto szpinakowe z kremem twarogowo - porzeczkowym (jaja, mleko, gluten)
kolacja
Zupa ogórkowa z ziemniakami i pieczoną karkówką (seler)
2020-12-07
(poniedziałek)
I śniadanie
Owsianka z różową guawą, chia i kruszonymi migdałami (mleko, orzechy)
II śniadanie
Hummus buraczany z szynką drobiową, warzywami i pieczywem chrupkim (sezam, gluten)
obiad
Polędwiczka wieprzowa w sosie pieczeniowym z kaszą gryczaną i pieczoną marchewką (gluten)
podwieczorek
Ciasto kruche z budyniem amaretto i brzoskwiniami (jaja, mleko, gluten)
kolacja
Risotto z curry z warzywami po chińsku, pieczoną łopatką wieprzową i prażonymi orzechami (orzechy)
2020-12-08
(wtorek)
I śniadanie
Jajka sadzone z pieczonymi warzywami i chlebem (jaja, gluten)
II śniadanie
Koktajl zimowy z nasionami lnu i piernikowymi pancakes (mleko, jaja, gluten)
obiad
Eskalopki z indyka w sosie z czerwonego wina z kaszą pęczak i surówką z kalarepy i marchewki (gluten)
podwieczorek
Pieczona szynka wieprzowa z zielonym puree warzywnym i czarnym ryżem (orzechy)
kolacja
Sałatka z pieczoną piersią kaczki, komosą ryżową, prażonymi orzechami i sosem balsamicznym (orzechy)
2020-12-09
(środa)
I śniadanie
Jaglanka z dżemem figowym i orzechami (mleko, orzechy)
II śniadanie
Pasztet wieprzowy z kiszonym ogórkiem, cebulką i waflami ryżowymi
obiad
Kotlety twarogowe z pieczarkami w sosie koperkowym z ryżem i tartymi buraczkami z chrzanem (mleko)
podwieczorek
Sałatka z szarpaną wieprzowiną, kaszą jęczmienną i sosem jalapeno (gluten)
kolacja
Zupa kapuśniak z pieczoną kiełbasą (seler)
2020-12-10
(czwartek)
I śniadanie
Sałatka z tuńczykiem, kolorowym makaronem i sosem gribiche (ryby, gluten, jaja)
II śniadanie
Kopytka z serkiem homogenizowanym i musem z owoców leśnych (jaja, mleko, gluten)
obiad
Burger wołowy w sosie worcestershire z ryżem i warzywną surówką
podwieczorek
Biszkopt z kremem kokosowym (jaja, mleko, gluten, orzechy)
kolacja
Zapiekanka chlebowa z warzywami i sosem tzatziki (gluten, jaja, mleko)
2020-12-11
(piątek)
I śniadanie
Gofry śmietankowe z musem bananowo - chałwowym (jaja, mleko, gluten, sezam)
II śniadanie
Terrina serowa z warzywami i chlebem (mleko, gluten)
obiad
Pieczony dorsz w sosie pomidorowym z ziemniaczanym puree i fasolką szparagową (ryby)
podwieczorek
Brownie czekoladowe (jaja, mleko, gluten)
kolacja
Papryka faszerowana kuskusem, zielonym groszkiem, mielonym mięsem drobiowym i serem feta (gluten, mleko, jaja)
2020-12-12
(sobota)
I śniadanie
Tortilla z serem pleśniowym, warzywami i sosem morelowym (gluten, mleko)
II śniadanie
Koktajl mango - wiśnia - pomarańcza z kakaowymi ciasteczkami owsianymi (jaja, mleko)
obiad
Gulasz z indyka z duszonymi warzywami i pieczonym batatem
podwieczorek
Rolada z boczku z pieczonym mixem papryk i placuszkami ziołowymi (jaja)
kolacja
Puszysta pasta wołowa z świeżymi warzywami i bajglem (sezam, gluten, jaja)
2020-12-13
(niedziela)
I śniadanie
Muffiny czekoladowo - orzechowe z musem marakuja (jaja, mleko, gluten, orzechy)
II śniadanie
Frittata z boczkiem, warzywami, ketchupem z cukinii i pumperniklem (jaja, gluten)
obiad
Pierś kurczaka w sosie oliwkowym z czarnym ryżem i modrą kapustą
podwieczorek
Babka zebra z rumową gruszką (jaja, mleko, gluten)
kolacja
Ramen z makaronem udon, tofu i pieczonymi żeberkami (gluten, soja)

Podałem Ci na przykład jeden dzień, żeby pokazać że ryb w panierce to w cateringach dietetycznych się nie podaje :) Żadna szanującą się firmą cateringowa nie ułoży Ci diety na mase, która nie jest pełnowartościowa

[Politoksymann]

Jeśli chodzi o odżywki to najlepsza jest kreatyna mikrorozrbniona i do tego białko i węgle
Hmb to naciąganie jest i wydawanie kasy w błoto, BCAA nie jadłem więc się nie wypowiem.
Jak nie ćwiczyśz to 1 gram białka/ 1 kg masy ciała, jak ćwiczysz 2 gramy
No ale nie oszukujmy się odżywki nigdy nie doruwnają sterydom, ale te drugie są dla profesonalistów w kulturystece i Strongman, a jak ćwiczysz amatorkso to spokojnie jedzonko+odżywki i minimum 5 litrów wody gazowanej:)