Wyrazy współczucia..
28 października 2019TERONN pisze: Wtrace swoje 3 grosze. Pamietam 2014-15 jak narzekalem na sorty 3mmc, ze lipa ze to nie to, ze krotko. Ktos mowil zamowc ABC. Zamowilem niczego nieswiadomy gnojek 19letni z kolezka swietowali urodziny polecialo 100mg, buch z mocarza i znowu seta JA PIERDOLE pamietam K.O NOSZE, KROPLÓWKI i swiecenie latarka w zrenice. Cisnienie 210/131, puls 191, kolezka cos w podobie, moja matka wraca z pracy a tu dwoch chlopow wynosza na noszach na sygnale dwie karetki, nieciekawie co? tymbardziej ze matka stracila juz syna i meza. Przejebane wstyd za to wszystko. Wiecie co jest najlepsze? ze wrocilem po tyg ze szpitala i walilem dalej alfe tymrazem po 30-40mg ale moja zachlannosc mnie zgubila, dorzucalem z kumplem co chwila, wracam do domu zrobilem sie caly fioletowy, serce podchodzilo pod gardlo czulem, ze to moment ze jest fatality wszystkiemu towarzyszly takie haluny sluchowe jakbym byl na peronie do tego scisk w gardle i szyji. - Erka miesiac w psychiatryku. Od tego nabralem mega respektu do dragow rc i alkoholu, kiedys nie zwracalem uwagi na odwodnienia, serce, cisnienie etc, a teraz az za bardzo odpuscilem RC. Piwko, buszek czasem fety zajebie. alfa zmienila moj poglad do narkotykow, straszliwy narkotyk. Pomijam akcje, jak ganianie kumpla na golasa po samochodach, rzucanie doniczkami w ludzi z 9 pietra, przechodzenie przez most poniatowskiego po barierkach, plywanie w wisle z pradem czy chociazby jaranie mocarza z wujkiem i mowienie mu, ze to koper. SZANUJE, NIEZAPOMNE WIECEJ GRZECHOW NIE PAMIETAM.
Nie krytykuje go. Nie oceniam. Uważam po prostu, że w Polsce brakuje opieki psychologicznej i psychiatrycznej. Coraz więcej ludzi ma "problemy w głowie" - część z nich ucieka w używki, inna część z nich uważa to za coś wstydliwego i nie zamierza się leczyć, jeszcze inna część idzie do lekarza gdzie na wstępie dostaje najcięższe psychotropy i w sumie znikomą pomoc.
Ktoś kto otworzy sieć przychodni psychiatrycznych w Polsce i zatrudni odpowiedni personel szybko stanie się milionerem :)
Taka mała dygresja...
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
Więc tak, brakuje opieki ale to byłoby tylko maskowanie skutków ubocznych wynikających z wyżej wymienionych tych takich.
Co ma wisieć nie utonie, co ma spłonąć spłonie.
10 lipca 2020london5 pisze: A jednak jakiś mordeczka umarł, czytam w zgonach.
Tak myśle, o moim ziomku czasami. Jak on walił wszystko już oprócz już inhalantów, ledwo mówił, ale bardzo był prawilny. Dożył 37 lat. Ćpał od dziecka.
A jak brał bucha maczy, to zawsze do odcinki i tym mnie wkurwiał, czasami.
Nie krytykuje go. Nie oceniam. Uważam po prostu, że w Polsce brakuje opieki psychologicznej i psychiatrycznej. Coraz więcej ludzi ma "problemy w głowie" - część z nich ucieka w używki, inna część z nich uważa to za coś wstydliwego i nie zamierza się leczyć, jeszcze inna część idzie do lekarza gdzie na wstępie dostaje najcięższe psychotropy i w sumie znikomą pomoc.
Ktoś kto otworzy sieć przychodni psychiatrycznych w Polsce i zatrudni odpowiedni personel szybko stanie się milionerem :)
Taka mała dygresja...
[/quote]
Większość osób uzależnionych, które trafiają do szpitali psychiatrycznych/ośrodków odwykowych najzwyczajniej w świecie cwaniakują, jawnie mówią, że i tak po wyjściu będą ćpać; wymuszają dodatkowe leki i ogólnie są negatywistycznie nastawieni. Nawet jeśli opieka, leczenie i warunki są na najwyższym poziomie, to nic to nie da, jeżeli delikwent nie chce "i chuj", bo tak to zazwyczaj wygląda. Widziałam setki takich osób.
Według mnie po prostu ktos go wjebal na minę sprzedając mu mdphp jako fetę i sie chłopak przejechał na tamten świat. Trochę szkoda typa. Wiadomo jaka jest feta na ulicy a raczej ile fety jest w kofeinie,pewnie mial tolerancję wiec przykurwil 200mg tego ulicznego ścierwa,okazało się że to 200mdphp no i finito.
Nie trzeba badań,po zgonach mozna stwierdzić fakt że mdphp jest mocno toksyczne dla nerek.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.