Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 73 z 183
  • 3649 / 987 / 2
Ćpanie dla samego ćpania nie jest celem, nie jest oczekiwaniem wobec siebie, jest pierdolonym zastojem, w którym robienie czegoś co się lubi robić (zgodnie z tym, co czajnikof zaproponował) jest nadal ćpaniem i robieniem tego samego bez jakichkolwiek postawionych celów. W zyciu kurwa trzeba mieć cel, a nie jarać się "mocnymi" tekstami z polskich filmów. Ludzie lubią słuchać pewnych siebie aktorów wypowiadających trafne, śmieszne i wchodzące w pamięć teksty. Ale nadal gówno to zmienia, bo to są jedynie puste teksty, z których nie wyciąga się nic więcej niż poczucie ulotnego uśmiechu po wysłuchaniu ich. A zresztą. Chuj z tym.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 1066 / 202 / 0
Tak dokładnie, jest jak piszesz. Temat był poruszany na tym forum miliony razy, dziennie. Wszystko jest takie oczywiste i banalnie proste, ale.. pierdolone ALE mimo wszystko ludzie wpierdalają sie w nałogi i zatracają całkowicie. Od zarania dziejów, z pokolenia na pokolenie, wałkujemy wciąż to samo. Co było pierwsze, jajko czy kura, równie dobre pytanie co było pierwsze, człowiek czy faza, ponieważ mieszamy sie, ba tworzymy całość. Ludzie w kosmos latają, a amfetamina nie jest jeszcze dostępna o smaku truskawkowym. To jest żenada, wręcz kurwa nierealne. A jednak, inteligentna forma życia kryminalizuje permanetną część tego życia. Od tylu lat, coraz wieksza kupa. Absurd to najlepszy nick, jaki kiedykolwiek pojawił sie na tym forum.
Tak! Wiemy, że sramy sobie do obiadu. I dalej to robimy, bo jesteśmy kurwa ćpunami. Nie było mi dane zostać naukowcem, jestem z natury hedonistą i uwielbiam doznawać kolejnych stanów euforycznych lub pogłębiać obecny, ale kiedy powiem to na szerszym forum wśród ludzi " normalnych" narażam się na oszczerstwa. A ja je pierdole i tych wszystkich normalnych, to przez nich narzucaną presje jest tyle samobójstw. Kurwa ćpam ćpałem ćpać będę i kurwa zabij mnie, bo nie mam inych zainteresowań. Pracuje uczciwie, za gówniane pieniądze, wydaję je na to co robić lubie- jak wszyscy dookoła. Ale to mnie trzeba izolować, leczyć, karać, prostować, zamiast pomagać, wspierać, wprowadzać lepsze, nowocześniejsze rozwiązania, które pomogą bezpieczniej kontynuować moje hobby. Nie kurwa nie w tym pojebanym stuleciu to jestem pewien.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 3649 / 987 / 2
To kontynuuj. Ja cię nie oceniam i wręcz bym powiedział, że jeśli ćpasz sam dla siebie, nie szkodzisz nikomu i umrzesz nie szkodząc nikomu (np. swoim dzieciom), to jak najbardziej rób to co robisz. Sam pisałeś (chyba w dziale Zdrowie), że masz wypaloną duszę. To co napisałem kieruję do osób, których jeszcze narkotyki do tego stopnia nie zdegradowały, że nie chcą już nic w sobie zmienić i nie potrafią wyciągać wniosków ze swojego życia. Na to wychodzi, że powinienem teraz krzyknąć: carpe diem dziwko i nie martw sie co bedzie potem ;-)
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 1066 / 202 / 0
A ty dalej swoje, a ja swoje. Każdy ma swoje życie i uwierz mi, moje jest z dragami pod ramię, jak leżymy to razem. Nie wiem czy to smutne i żałosne, z punktu widzenia kogoś, kto twierdzi że to degradacja. A kysz , szatanie! Swoje lata już mam, te posty dedykuje tylko tym co swoje już zjedli. No kurwa trudno komuś wytłumaczyć że tak już mam i jak chce się dostosować mój wskaźnik samozagłady napierdala jak coś co strasznie napierdala i poradzić nic nie moge, drogi Panie, na ten rozwój akcji. Prowadzę już tą walkę tyle lat, że powinienem order dostać i dożywotni zapas, czegokolwiek. Miło by było coś mieć dożywotnio, w tych ciężkich jak ten temat, czasach. Brak sensu i logiki w tej naszej pogawędce, bo prędzej się zgodzi USA z Ruasią , niż poczujesz empatie tym tak wybrakowaną i pustą jednostką, (bez szkoły!) jaką wypadło mi zostać w tym wcieleniu. Degeneruch ze mnie, hehe, rzekł bym nawet jeden z ostatnich modeli totalnego odklejenia bez pierdolenia o zdrowej diecie i szacunku do siebie. I nienawidze pisać z tableta, ale wole here niż laptopa kupić bo i tak ukradą po takich melinach sie szwędam.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 1917 / 335 / 2
Blackgoku, co Ty piszesz za brednie że chwilówki to niespłacalne długi? Na początek masz pełno chwilówek na 0 %, dopiero następna pożyczka jest oprocentowana. Mniejsze kwoty dają od ręki, ja najwięcej dostałem z miejsca 3000 zł bez niczego na 0 %. I nie są to niespłacalne długi. Piszesz długiego posta, a widać po takich niuansach że są tam kwestie typu "nie wiem, ale się wypowiem".

KOLEJNE OFFTOPOWE POSTY ZOSTANĄ NAGRODZONE WARNAMI - DOTYCZY TO WSZYSTKICH
Fatmorgan
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Jeśli ktoś kojarzy użytkownika "vart" to odszedł z naszego świata chwilę po ostatnim logowaniu się na forum sob maja 13, 2017 2:05 am
Kolejny dzień brak kontaktu, przyjaciel rozwiercił zamki w mieszkaniu, znaleziono zwłoki leżące w kuchni na ziemi, na stole pokruszony proch, prawdopodobnie z jakiejś tabletki. Wstępna diagnoza lekarska, zaburzenie czynności oddechowych, od rodziny wyszło info że zakrztusił się kanapką... Sekcji i szczegółowych informacji brak, możemy się tylko domyślać jak to było naprawdę...
Wśród jego rzeczy znalezion U-47700, różne benzo, i pojedyńcze inne nieopisane substancje.
Dobry chłopak był...
  • 1667 / 125 / 0
@edit tur3k zyje cale szczescie

widze ze wywiazala sie klotnia odnosnie tego kto i czemu cpa, po jednej stronie opowiadajacych sie za swoim zdaniem widze strasznych debili to sie wypowiem
nie czytalem calej klotni bo mi sie nie chcialo ale
faktem jest to ze istnieja osoby cpajace bo
=zycie im dojebalo i szukaja jakiejkolwiek formy pocieszenia bo sami nie daja sobie rady (osoby wrazliwsze, mozecie sobie mowic pizdy ale to oni maja w sobie zbyt duzo empatii i emocji przez co jest im trudniej-widza wiecej niz czubek wlasnego nosa)
-chcieli sie komus przypodobac/nudzilo im sie a potem wielki placz bo sa wjebani

zauwazylem ze ci drudzy zazwyczaj strasznie kwicza jak juz sie wpierdola i lamentuja jak im zle, za to ci pierwsi wiedza w co sie pakowali i nie obwiniaja nikogo za swoje wjebanie
ja jestem wjebany, nikogo nie obwiniam, od poczatku wiedzialem ze sie wjebie
po prostu zyje nacpany dzien w dzien od kilku lat i co bedzie to sie zobaczy, dla mnie najwazniejsze jest zeby byla kasa na cpanie poki co, no moze jest cos wazniejszego ale to bardziej sfera marzen bo zbyt dlugo sie staralem. Dalem z siebie 100% a tu i tak chuj tak wiec zostaje cpac i miec za co cpac ale do normalnej roboty to mnie nikt nie zacciagnie, nie ma takiej opcji ja juz sie narobilem w gownorobotach
pamietam jak raz sprzatajac lokal podjechal jakis banan mercedesem terenowym za okolo milion zlotych a obok niego jakas gimbusiara, on zreszta tez gimbus i spytal sie
"prosze pana kiedy otwieracie" to chujowo mi sie zrobilo ze jakis gnojek jezdzi sobie mercem a ja na nocce w gownorobocie, nie zycze mu zle wiec prosze nie nazywajcie mnie zawistnym polaczkiem, po prostu mi sie gorzej zrobilo ze on to pewnie dostaje kieszonkowego na 3dni tyle co ja zarobie w miesiac. Od tamtej pory nie pracowalem juz w zadnej robocie, zarabiam troche inazcej i szybciej i nie, nie daje dupy
poplakalem to wykurwiam, zycie jest niesprawiedliwe ale moze bedzie mi dane jeszcze z tej niesprawiedliwosci korzystac wiec jeszcze sie nie odjebuje
Ostatnio zmieniony 01 września 2019 przez Alenn, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 2899 / 606 / 10
Spokojnie, @Alenn, tur3k żyje.
A jeśli nie, to na pewno nie od kilku miesięcy.
19 sierpnia 2019tur3k pisze:
Siema narkomany.
Pewnie wielu się zastanawiało co ze mną (lub mieli to w dupie), pokrótce napiszę, że żyję, mam się dobrze, wróciłem po detoxie i rocznej przerwie do aptecznych benzo w dawkach terapeutycznych, bo życie z lękami to chuj nie życie, dalej mnie ciągnie do opiatów, które staram się zastępować lekkimi stymulantami (energetyki + selegilina) z różnym skutkiem i nie mam zbytnio nawet czasu wejść na forum i poczytać co tam za rc-wynalazki wyszły przez okres mojej nieobecności. Czasem pomedytuję i poszerzam w miarę możliwości swoje horyzonty muzyczne z naciskiem na muzykę rockową, choć dobrym acidem nie pogardzę ^_^
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 43 / 10 / 0
17.07.18 zmarł użytkownik @apceinocnupc
Ledwo 20 lat miał, a przygoda z opioidami zaczęła się pod koniec września 2017. Co go zabiło? Bezobjawowe zapalenie płuc prawdopodobnie wywołane przez thiocodin, bo właśnie jedynie co żarł to thiocodin, a potem mak i benzo pokroju alpry i etizolamu. Głupio trochę bo nic nie miał w życiu, nawet znajomych poza internetem. I przez te miesiące niewinnego uzależnienia było widać z dnia na dzień pogoń za chemią. Za mocniejszymi wrażeniami i opioidowym/benzodiazepinowym odcięciem od rzeczywistości, pod koniec było to widać gdzie szaleńczo zaczynał okradać apteki jedna za drugą. Szkoda mi go bardzo, ale mam nadzieje że teraz jest mu lepiej niż w takim hujowym życiu jakie miał.
  • 4603 / 2178 / 1
Widziałem jeden przypadek bardzo zaawansowanego zapalenia płuc u pasjonata thio. Kaszel wyłączony przez gryzione tabsy i gorączki brane za skręty (tyle z tego bezobjawowego ZP). Dziewczyna przeleżała kilka dobrych tygodni na pulmunologii.
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 73 z 183
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.