po tym sklepie =)
2x5 kropel na start raczej? Pale dużo zioła z niską ilością cdb btw
W przypadku stosowania mianseryny stosowanie cannabioidów powinno zostac skonsultowane z lekarzem. Moja rada - znajdź psychiatrę zajmującego się stosowaniem cannabioidów w terapi.
Radziłbym także odstawić konopie.
Mianseryna działa na wiele receptorów w tym na cały szereg receptorów serotoninowych - na tym polu ma działanie przeciwstawne z THC i w pewnym sensie zbieżne z CBD ( w przypadku działania na ten sam kluczowy w powstawaniu stanów lękowych receptor 5HT2a.
Dodatkową i potencjalnie bardzo groźną komplikacją jest zbieżność metaboliczna - mianseryna
jest metabolizowana przez ten sam cytochrom i enzymy co THC i CBD ( szczególnie sprawa dotyczy metabolizmu CBD ) Jednoczesne przyjmowanie mianseryny i zwłaszcze dużych dawek CBD na pewno zwiększy stężenie mianseryny w systemie jak i długość jej wystepowania.
WAZNE - Jednym z groźnych skutków ubocznych mianseryny jest możliwość wystąpienia agranulocytoza nawet i do poziomu zagrożenia życia. Jest to o tyle ważne że stan ten jest powodowany przez toksyczne metabolity mianseryny. W tym świetle działanie CBD polegające na silnym wpływie na łańcuch metaboliczny mianseryny stawia ten cannabioid jako potencjalnie bardzo niebezpieczny.
Także w ogóle nie ma tematu jeśli chodzi o miansę, tym bardziej że jem jej minimalną dawkę i z ziołem (thc,cbd) łączyłem już setki/tysiące razy. Ale wiem, że ten olej to jakościowo dobre CBD więc dmuchając na zimne- jak dawkować? Od jakiej dawki zacząć? @Kobyszcze
docelowo odstawiam wszystkie leki, chcę pozostać na thc + cbd do końca mych dni A jak cbd wydłuży mi sen o minimum godzinę, to miansa idzie w odstawkę tak czy owak
aurora20
Jednak tak jak nie każdy chłop z widłami to Posejdon , tak samo nie każdy chłop w kitlu z dyplomem lekarskim to kompetentny i moralnie zdolny do zawodu człowiek.
Co do CBD - stężenie 5 %. Dobrze.
Terapia wykorzystująca działanie CBD na stan układu cannabioidowego jest prosta jak budowa cepa.
Cała trudność tkwi w systematyczności. Aby osiągnąć zamierzony efekt nalewży utrzymywać stały poziom nasycenia organizmu CBD . Okres półrozpadu CBD to 6h, tak więc przyjmujemy dawkę
co 6h. 1 kropla pod język.
3-4 dni . Jeśli nie występują obawy poprawy stanu ogólnego ( regulacja snu, poprawa nastroju , zanikanie stanów takich jak chroniczne zmęczenie itp. ) podnosimy dawkę o 1 krople co 6 godzin
czyli 2 kr co 6 godzin. Po 3 , 4 dniach 3 krople na przyjecie , i tak dalej.
W momencie gdy zaczniemy otrzymywać pozytywne efekty - należy pozostać na tej dawce i kontynuować jej pobieranie przez 3 miesiące. Na tym etapie można zmodyfikować przyjmowanie CBD na 3 x dziennie ( oczywiscie dostosować tak aby dzienna dawka się zgadzała oraz każdorazowe dawki były tej samej wielkości.
Tutaj nie ma mądrych bo każdy człowiek to inny metabolizm inne uwarunkowanie i układ endocannabioidowy w innym stanie. Naczelna zasada - Więcej NIE jest lepiej. Próba pójścia na skróty
nie działa. To jakby do kubka 1 L próbować wlać 2 L wody i dziwić się że nie wyszło i tylko gnój się narobił ( Układ endocannabioidowy ma określoną przepustowość , ilość receptorów CB1 , CB2 głownie
a więc określoną ilość impulsów od przyłączających się canna którą może obsłużyć . A chodzi przede wszystkim o działanie naszych własnych endocannabioidów czyli anandamidu i 2-AG ) Dlatego też zbyt wysoka dawka CBD nie tylko nie przyspieszy procesu a wręcz go zakłóci wraz z nieprzyjemnymi ubokami.
btw 1 kropla x 3? Gdzieś tam w internetach ludzie pisali 10x2 ale ok, może wypośrodkuję (znając swój organizm) i zacznę od 2 kropli 3x/d mniej obawiam się może być mało, całe życie jaram trawe :/
aurora20
Opisałem kiedy można ewentualnie przejść na lekko łagodniejszy rygor.
A nad odpowiedzą tylko można rączki załamać.
btw 1 kropla x 3? Gdzieś tam w internetach ludzie pisali 10x2 ale ok, może wypośrodkuję (znając swój organizm) i zacznę od 2 kropli 3x/d mniej obawiam się może być mało, całe życie jaram trawe :/
Odpowiadam w ogóle żeby Ci uświadomić skutek długofalowy. Za jakiś czas zaczniesz mniej lub bardziej publicznie utyskiwać że CBD nie działa że to bzdury a taki jeden mądrala Cię oszukał.
Oczywiście pominiesz fakt że pomimo jego szczegółowych i dokładnych tłumaczeń podtarłeś
się nimi bo tak wygodniej . W końcu każdy Polak zna się na polityce i zdrowiu najlepiej.
I szczerze - na ewentualne wycieczki na mój temat mam jak to się mówi , wystrzelone.
Szkoda mi tylko ewentualnych osób które będą się tym sugerować " bo przecież CBD nie działa"
i w ten sposób sami pozbawią się możliwości walki z jakąś chorobą.
Ostatnie pytanie , czy znam mianserynę z doświadczenia ? Oczywiście że znam - lek jak lek za to zastosowanie jakie ciekawe - typowy zapychacz dla bydła któremu już ciężko w kieracie codzienności zapierdalać w kółko i które śmie "panu doktoru" dupę zawracać.
Mniej więcej jak fluoksetyna, tylko miansa jest dla takiego bydła co jeszcze oprócz smutku czasem porykuje z bezsenności.
3 Lekarzy ? Czyli mamy już trzech bydlaków .
Bo to nie lekarz tylko bydle w kiltu który zgadza się na to żeby pacjent faszerował się 1/3 progowej dawki terapeutycznej leku niezgodnie z jego przeznaczeniem , dawkowaniem , czasem terapii i trwale upośledzał gospodarkę neurochemiczną kiedy odpowiednie efekty można osiągnąć ( poprawę higieny snu ) środkami naturalnych , zmianą trybu życia i ewentualną terapią.
I jednocześnie przepisują Ci konopie z wysokim stężeniem THC które działa w dużej części antagonistycznie do przepisanej chemii . Podejrzewam jakiś przewał w kierunku "podkładki" do wypisywania recepty do celów rekreacyjnych bo takie puste bezsensowne karmienie pacjenta neurochemią i cannabioidami nie ma najmniejszego sensu.
Tekstami o "bydle" podważyłeś wszelkie swoje komeptencje na tym forum, poziom parteru. I na depresję są dawki 30+ ja biorę 10 bo doskwiera mi jedynie niedospanie, tyle. Widać, że g... wiesz o leku. Poza tym w g o o g le brak źródeł na twoje teorie. Poproszę o takowe, bo bazgry amfetaminowego złamanego umysłu mało dla mnie niestety znaczą, w kontekście powyższego. ZERO INFORMACJI o ewentualnej interakcji miansy/cbd. Tylko wysrywy chorej, poamfetaminowej, głowy:/
Poproszę o info od kogoś z faktyczną wiedzą w temacie.
Mianseryna to nie jest najlepszy lek, mirtazapina jest dużo lepsza. Lekarz powinien ci o tym powiedzieć chyba, że z jakichś konkretnych powodów wybrał Miansę.
Nie spodziewaj się, że CBD tak będzie usypiać jak Miansa, CBD raczej lekko uspokaja i to wszystko. Mnie CBD nie usypia.
No właśnie chodzi mi o efekt lekkiego uspokojenia- w moim przypadku może się przełożyć na lepszy sen. Mirtazapina na mnie kiedyś przestała działać miansa cały czas robi robotę, to jest 10mg więc tyle co nic. Przede wszystkim mam do spania dobrą indyję (20%thc) którą chcę podboostować dobrym CBD, bo CBD w moich topach (używam marihuany z apteki) jest tylko 1%. Co prawda są apteczne odmiany z 8% CDB, ale mają za to też 8% THC więc mnie nie interesują. Ja muszę mieć kozak-indyję.
No nic zacznę od 3x5 kropli bo chyba warto regularnie stosować a w razie czego zwiększę dawkę.
A dokładnie taki olej będę miał: A cenowo wychodzi spox, jeśli kuracja będzie na 15 kroplach/doba 30ml starczy mi na ponad 2 miesiące.
19 maja 2022aurora20 pisze: Tekstami o "bydle" podważyłeś wszelkie swoje komeptencje na tym forum, poziom parteru.
To że sam kiedyś uniknąłem ewentualnego wpadnięcia w szambo pt. "Chrupnij tritico nie zasmuci Cię nico" tylko dzięki temu że w tamtym momencie
miałem opcję zasięgnięcia second opinion u specjalisty który traktował ludzi jak pacjentów ?
To co napisałem są dość dobitnym streszczeniem jego słów.
Fajny pan doktor bo przepisuje ćpunowi narkotyk a ćpun się cieczy bo ma legalny narkotyk i wymówkę przed sobą że się leczy , więc jak ćpun słyszy prawdę
to wali focha.
Widzę że z tego forum zniknęło kilkoro ćpuńskich weteranów z którymi darłem koty o wyłudzanie substancji psychoaktywnych z systemu. Jednak oni się
ani innych tutaj nie oszukiwali. Nie zniżali się do takiego ćpuńskiego parteru.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.