Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 3 z 3
  • 906 / 37 / 0
ledzeppelin2 pisze:

Sinnis a jak działa na Ciebie gbl ew benzo rekreacyjne>> Daja kopa i motywuja?
Benzo nie działa w ogóle, nadaje się dla mnie tylko na zwały i na sen, natomiast gbl to inna bajka. Wonder drug, cudowny wynalazek którym spierdolilem sobie czerep, działał bardzo motywująco, niesamowity kop energii, chęci do życia, pewnośc siebie, libido i spokój i opanowanie w tle bez kaca i skutków ubocznych. Do czasu. Gdy wpadłem w ciąg było odwrotnie, nie miałem po nim checi zupełnie na nic. Ale generalnie motywował bardzo.
297 dni czystości (05.01)
  • 954 / 50 / 0
Ja mam identycznie tak jak pisze ledzeppelin i po GBL i po benzo. Świetne motywatory i bodźce do działania/cieszenia się z robienia czegoś. Ale na dłuższą metę się to nie sprawdza, to droga na skróty, a do osiągnięcia podejścia do życia jak po GBL/benzo, czyli beztroskiego szczęścia, raczej nie ma dróg na skróty. Wypowiadam się, bo temat mnie również mocno dotyczy. Odkąd pamiętam - totalne lenistwo i zmuszanie się do wszystkiego. Szczerze CHCE mi się ruszyć tak naprawdę tylko na deal/do paczkomatu. I nie chcę dołować jeszcze bardziej autora tematu, ale forumowe rady typu "znajdź pasję/kobietę" raczej niewiele pomogą, bo to bardziej psychologiczny problem, wymagający głębszej pracy nad sobą i znalezienia sobie nie tylko samego zajęcia, którym można być potencjalnie zainteresowanym, ale też zdolnym i zmotywowanym wystarczająco, żeby faktycznie zapierdalać i tą rzeczą się zajmować. Chociaż chętnie sam przeczytałbym jakąś złotą radę na to zjawisko, jak i bliźniacze, nieco szerzej opisane w innym wątku z anhedonią, brakiem motywacji i ciągłym zmęczeniu w tytule.
  • 478 / 21 / 0
to bardziej psychologiczny problem, wymagający głębszej pracy nad sobą i znalezienia sobie nie tylko samego zajęcia, którym można być potencjalnie zainteresowanym, ale też zdolnym i zmotywowanym wystarczająco, żeby faktycznie zapierdalać i tą rzeczą się zajmować. Chociaż chętnie sam przeczytałbym jakąś złotą radę na to zjawisko, jak i bliźniacze, nieco szerzej opisane w innym wątku z anhedonią, brakiem motywacji i ciągłym zmęczeniu w tytule.
Ja bym to ugryzł od drugiej strony: to nie jest kwestia posiadania zbyt małej liczby rzeczy, tylko raczej zbyt dużej. Zwątpienie, oczekiwania jak życie miałoby wyglądać, oczekiwania Bóg wie jak ciekawych wrażeń i niesamowitych przeżyć od jedynej w swoim rodzaju własnej pasji, porównywanie się do innych ludzi czy jakiś zestaw poglądów na temat tego co trzeba "odhaczyć" żeby "szczęście wypłynęło na wierzch i mnie pochłonęło do końca" to przeszkody na ścieżce takie same jak inne. Nie należy ich karmić uwagą, tylko przeskoczyć. Człowiek nie jest stworzony żeby z zapierdalania i bycia zmotywowanym uczynić istotę swojego życia i oszukiwać się że w ten sposób się spełnia. Człowiek który rozumie siebie samego, swoje powołanie, który może wytrzymać z samym sobą w pustym pokoju godzinami i nie tracić ani na chwilę wiary w sens tego kim jest i co robi - dopiero z takiego stanu umysłu przejść może w twórczość, kreatywność, podejmowanie konstruktywnych działań, samowyrzeczenie itd. Inaczej wszystkie te rzeczy będą tylko atrapą, próbą uzupełnienia własnych braków, niedomagań, niepewności.
Uwaga! Użytkownik szalonykot nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 3 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.