TALK - Rozmowy [H]

[Amunicja]

I było jak przepowiedziałem, wieczorem druga dawka ugrzała jak jasny chuj, do tego stopnia że noddowałem z ryjem na klawiaturze (pełnoprawne noddy z przeniesieniem się umysłem w jakieś dziwne miejsca), ale to też zasługa zmęczenia, w robocie usnąłem instalując sobie system na jakimś netbooku Aj Difcia, kochanie ty moje Teraz 300 grzeje tak jak powinno i oby tak zostało do czasu gdy znajdę dojście do bupry.

[Defi]

Miło się czyta Wasze posty, wracam tu z sentymentem, przypominam sobie te chwile, kiedy 150 mg kody wystrzeliwało mnie na orbitę. A dziś zaleczyłam skręta. Gramem.
W kilku aptekach panie aptekarki z uśmiechem wydają mi thioco 20, mimo że wcześniej... "nie mamy tjokodynu, do widzenia". Miło, na coś ta ustawa się przydała :)

[Uroboros]

2 złote zasady wjebanego kodeinisty :

Zastanawiam się czy przygrzać z samego rana czy poczekać do wieczora.. zresztą kogo ja kurwa oszukuję.

Zaczyna się przepierdalanie pieniędzy które mam, wesoło będzie dopiero gdy zacznie się przepierdalanie pieniędzy których nie mam.

[użyszkodnik]

Witajcie hyperrealowicze :) 1 post chciałem umieścić w tej knajpie bo jest mi szczególnie bliska. Od kodeiny zaczynałem i nadal ją biorę. Muszę uzbierać 30 postów, żeby swobodnie z wami pisać. Do zobaczenia i miłego grzania! ♡

[hipollek]

O kurwa. Zgniłem. Co to się odjebało :O.

Nie dość, że z kolokwium dostałem 5 (a 'umiałem' 2 rozdziały z 5), to jeszcze udało mi się przekonac rodzicielkę, że bardzo potrzebuję 2 dyszki dodatkowe ("a bo idziemy z chłopakami i dziewczynami do pubu uczcić dobre wyniki lub utopić złe") i udałem się do okolicznej apteki po 300. Wchodzę do apteki, patrzę, a tuż przed drzwiami leży 100zł. Ochujalem. Patrzę na farmaceutki, ale nikt się nie patrzy, zajęte klientami. Przydepnąłem stopą i myślę co zrobić. Oddać? Tak by należało, no ale komu? Farmaceutkom nie, bo przecież z kasy im nie wypadło. Zapytać klientów kto zgubił? Każdy powie, że to on, zresztą jak koło drzwi, to znaczy, że komuś wypadło jak chował kasę, czyli wychodził. No to chuj, biorę . I w ten sposób stałem się szczęśliwym posiadaczem 100zł :). A pomyśleć, że brakowało mi tylko 40gr...

Podobno szczęście chodzi trójkami, więc ciekawe jak się skończy ten dzień .

Mnie tez ostatnio wpadl bonus ) Patrze na konto, a tu jakas korekta - 20 wiecej. Ide do sklepu i znajduje kolejne 20. :) Ale rozplynelo sie dosc szybko. Standard.

[Uroboros]

Witajcie hyperrealowicze :) 1 post chciałem umieścić w tej knajpie bo jest mi szczególnie bliska. Od kodeiny zaczynałem i nadal ją biorę. Muszę uzbierać 30 postów, żeby swobodnie z wami pisać. Do zobaczenia i miłego grzania! ♡

Przyjmujemy cię z otwartymi, opadającymi powolnie ramionami )! Choć nie wiem czy wiesz, ale posty w knajpach (oprócz knajpy makowej, ale to jakiś bug) się nie liczą :). Chociaż napisanie choć jednego posta w temacie jest przydatne, bo potem gdy weźmiesz "Twoje posty", to widzisz nowe posty.

Mnie tez ostatnio wpadl bonus ) Patrze na konto, a tu jakas korekta - 20 wiecej. Ide do sklepu i znajduje kolejne 20. :) Ale rozplynelo sie dosc szybko. Standard.

Cześć hippusiu . Dawno cię nie widziałem (w ogóle, a tutaj to już bardzo dawno). Co tam?

BTW moja stówa rozpłynęła się w 2 dni. Na wieczór następnego dnia znowu bez grosza byłem . A mogłem pospłacać długi, czy zainwestować w rynek dronów, czy coś... To nie, wszystko przećpałem :(.

[nierozumiem]

Jebać

[cbsz]

100zł to w jeden wieczór poleci.
2 gramy, szama na mieście ew. z dostawą do mieszkania i siema.
50zł na grzanie to leciało spokojnie.
600mg z thiocodinu, piwka tak ze 3, aviomarin, DXM, alpra, klony, hydroksyzyna, to wszystko kosztuje. oczywiście największy koszt to thiocodin, raz 20tabl. kupione za 12.99PLN a raz za 18.99PLN, inne preparaty też za darmo nie były a jak już grzało to benzo podpowiadało: idź kupić szlugi, idź wydać hajs na kolejne piwo.
ćpanie to kosztowny sport

[hipollek]

Tutaj 40 to 20 paczek codamolu, gdzie jedna to 256 mg. )

Ladowanie 512 w toku... GRZEJ MIE KURWO kodeino!

@URBO
Siema misiek. :) U mnie spoko, ciagne ile fabryka dala i stwierdzam komisijnie, ze to bardzo lubie. Choc czasem to miecz obosieczny, ale takie prawo natury.
A co u Was kochani? Podkrecaci dzis grzejniki?

[Uroboros]

Ja dziś grzałem tylko do Dnia Babci, a potem to już poleciałem ostro z deksem (450+450 po 5 godzinach), wszystko podlewane średnioprocentowym (1x%) alkoholem, ale w sumie to się najebałem. Chciałbym teraz uroczyście przywitać hippolka :

WITAJ ).

Idę po następny browar ;)