Miałem na myśli głównie czas trwania okna i postu. Proponuje rozbić okno i ewentualnie wydłużyć. Według mnie lepiej zjeść śniadanie. Przyczyna jest dość prosta. Sen nie zmniejsza bardzo znacząco zużycia energii. (w porównaniu z leżeniem) Wstajesz, i zaczynasz działać od rana. Potrzebujesz energii do funkcjonowania. Może ona być pobrana z zapasów, ale z rana jest najwyższy poziom kortyzolu. Sprzyja to redukcji tkanki tłuszczowej. Wieczorem natomiast kortyzol spada bardzo nisko. Dla ludzi z problemami z tarczycą, nadnerczami czy przemęczonych dobre śniadanie powinno być pomocne.
W skrócie mam na myśli rozbicie okna żywieniowego przynajmniej na dwa (rano i wieczorem) i ewentualne jego wydłużenie.
np.
rano - od 7-9 czas na jedzenie
wieczorem - od 15 do 22 czas na jedzenie
https://www.damianparol.com/intermittent-fasting/
Druga sprawa ten schemat:
http://www.tlustezycie.pl//wp-content/u ... nercza.jpg
Opis wygląda bardzo ogólnikowo. Na pewno potrzebne będą dalsze badania i lekarza też można zapytać o nadnercza i zbadać. Wymienione tam objawy można zaliczyć do nerwicy, depresji, anoreksji, problemów trawiennych, cukrzycy i wielu innych schorzeń.
25 marca 2019return_zero pisze: Sen nie zmniejsza bardzo znacząco zużycia energii. (w porównaniu z leżeniem
Poranna pobudka to potezna ilosc kortyzolu.
Odpowiedzi na reszte pytan poszukaj sam.
Sen to zlozony proces ktory wymaga bardzo duzych nakladow energii.
Nie mylic z objadaniem sie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Ujmę to inaczej. Mogę się mylić, ale po wybudzeniu dopiero jest zwiększone zapotrzebowanie i wtedy warto coś zjeść i to była myśl przewodnia tamtego posta. Poza tym nie da się w trakcie snu jeść. Nie ukrywam, że muszę się dalej dokształcać.
@Groooby
Sprawdź jeszcze ile masz w diecie błonnika i prebiotyków.
Dzieli on się na:
" rozpuszczalne w wodzie:
pektyny,
obojętne hemicelulozy (o wysokim oraz niskim stopniu rozgałęzienia),
gumy (m.in. β-glukany),
śluzy roślinne,
polisacharydy algowe;
nierozpuszczalne w wodzie:
celuloza,
hemicelulozy ekstrahowane z roztworów kwaśnych,
lignina,
składniki towarzyszące (kutyna, suberyna, krzemionka)."
https://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82onnik
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prebiotyk
25 marca 2019return_zero pisze:
Wstajesz, i zaczynasz działać od rana. Potrzebujesz energii do funkcjonowania. Może ona być pobrana z zapasów, ale z rana jest najwyższy poziom kortyzolu. Sprzyja to redukcji tkanki tłuszczowej. Wieczorem natomiast kortyzol spada bardzo nisko.
Dobrze jest dobrze się wymęczyć gdy poziom kortyzolu spada około południa. Wtedy wysiłek fizyczny ładnie go podbija co poprawia nastrój, funkcje poznawcze i przywraca metabolizm na pożądane tory.
Z kolei wieczorem też nie należy za bardzo ćwiczyć bo wtedy kortyzol opada i powinien to robić. Wieczorem podniesienie kortyzolu wywołuje problemy ze snem.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
@Groooby
Masz problemy ze snem. Zastanów się nad tym. To się tylko banalne wydaje. Zła jakość snu bardzo mocno zmniejsza funkcje poznawcze. Jak brałem Fenylopiracetam to spałem źle i z rana musiałem zaczynać od niego. Nie oceniam tego czasu zbyt dobrze.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sen#cite_note-18
Do tego czasu wielu dawalem rade teraz sam potrzebuje pomocy
Co moge spozywac pochodzenia roslinnego/ nie roslinnego w celu zregenerowania ukladu nerwowego po odstawieniu beznodiazepin? Czuje ze organizm dostal po dupie i chcialbym go wzmocnic
Do tej pory mam - Vit ADEK + C
N acetylo cysteina
ekstrakt z ostropestu plamiastego
5% olejku CBD
Dzieki za pomoc
do tego wysypiaj sie, 8 godzin dziennie wtedy najbardziej sie mózg regeneruje :) duzo wody , odstaw kawe itp :)
ps: przez przypadek dodalem 2 razy , mogę prosić moderatora o usunięcie tego posta :) z góry dziękuje
25 marca 2019return_zero pisze: @Grooby
Miałem na myśli głównie czas trwania okna i postu. Proponuje rozbić okno i ewentualnie wydłużyć. Według mnie lepiej zjeść śniadanie. Przyczyna jest dość prosta. Sen nie zmniejsza bardzo znacząco zużycia energii. (w porównaniu z leżeniem) Wstajesz, i zaczynasz działać od rana. Potrzebujesz energii do funkcjonowania. Może ona być pobrana z zapasów, ale z rana jest najwyższy poziom kortyzolu. Sprzyja to redukcji tkanki tłuszczowej. Wieczorem natomiast kortyzol spada bardzo nisko. Dla ludzi z problemami z tarczycą, nadnerczami czy przemęczonych dobre śniadanie powinno być pomocne.
25 marca 2019return_zero pisze: W skrócie mam na myśli rozbicie okna żywieniowego przynajmniej na dwa (rano i wieczorem) i ewentualne jego wydłużenie.
np.
rano - od 7-9 czas na jedzenie
wieczorem - od 15 do 22 czas na jedzenie
https://www.damianparol.com/intermittent-fasting/
Druga sprawa ten schemat:
http://www.tlustezycie.pl//wp-content/u ... nercza.jpg
Opis wygląda bardzo ogólnikowo. Na pewno potrzebne będą dalsze badania i lekarza też można zapytać o nadnercza i zbadać. Wymienione tam objawy można zaliczyć do nerwicy, depresji, anoreksji, problemów trawiennych, cukrzycy i wielu innych schorzeń.
25 marca 2019return_zero pisze:
@Groooby
Sprawdź jeszcze ile masz w diecie błonnika i prebiotyków.
Dzieli on się na:
" rozpuszczalne w wodzie:
pektyny,
obojętne hemicelulozy (o wysokim oraz niskim stopniu rozgałęzienia),
gumy (m.in. β-glukany),
śluzy roślinne,
polisacharydy algowe;
nierozpuszczalne w wodzie:
celuloza,
hemicelulozy ekstrahowane z roztworów kwaśnych,
lignina,
składniki towarzyszące (kutyna, suberyna, krzemionka)."
https://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82onnik
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prebiotyk
Dzień treningowy:
1 posiłek (przed treningiem): 223g ryżu brązowego, 100g kurczaka, 225g mrożonych brokuł - 1197 kcal - 79g B, 206g WW, 10g T
2 posiłek (po treningu): 260g ryżu brązowego, 250g kurczaka, 225g mrożonych brokuł - 1251 kcal - 38g B, 167g WW, 5,7g T
3 posiłek: 180g pieczonej karkówki + 10g oleju lnianego (nie łączę tłuszczów z węglami, to dobry pomysł)? 591 kcal
4 posiłek: 255g mielonej łopatki wieprzowej + 10g oleju z pestek dyni - 523 kcal
Ogólnie dzienne takie moje spożycie wynosi 180g B, 374g WW, 120g T, w dni nietreningowe jedynie ilość węgli wynosi 295.
Czy moja dieta może wyglądać nieco mniej zdrowo? Czy nie objadam się za bardzo tymi posiłkami, nie zjadam za dużo węglowodanów lub zbyt dużo tłuszczów w jednym posiłku? Tak pytam ze względu na brak uczucia sytości nawet jak ziej tak obfity posiłek jak dwa pierwsze. Czy to dobry pomysł, żeby nie łączyć tłuszczów i węglowodanów? Ponoć obciążają żołądek i może się od nich włączyć lenistwo. W ostatnim czasie nie mam w swojej diecie nabiału i jaj, żeby siebie obserwować pod kątem czy nie czuję się bez tego lepiej jednak nie widzę chyba żadnej różnicy, jak ktoś nie ma alergii to jedzenie żółtych serów jest jak najbardziej w porządku? Czy powinienem konsumować więcej różnorodnych mięs? Mam wrażenie, że tym sposobem jedzenia mogę pozbawiać się wielu cennych składników. W takiej diecie prawdopodobnie może mi brakować wapnia m. in?
25 marca 2019return_zero pisze: @Groooby
Masz problemy ze snem. Zastanów się nad tym. To się tylko banalne wydaje. Zła jakość snu bardzo mocno zmniejsza funkcje poznawcze. Jak brałem Fenylopiracetam to spałem źle i z rana musiałem zaczynać od niego. Nie oceniam tego czasu zbyt dobrze.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sen#cite_note-18
24 marca 2019Stteetart pisze: W 1 kolejnosci w dopingu nalezy zadbac o siebie. Dopracowac higiene i estetyke snu, diete oraz ruch.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.