Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 1 z 5
  • 304 / 13 / 0
4-meo-aPBP.gif
Nazwy systematyczne:
  • 1-(4-metoksyfenylo)-2-pirolidynylobutan-1-on
    para-metoksy-2-pirolidynylomaślanofenon
Nazwa sumaryczna: C15H21NO2
CAS: 385649-55-8


Dostałem takie oto gowienko w gratisie od vendora %-D Miał ktoś doczynienia z takim związkiem? Działanie, efekty, dawkowanie ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2016 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
  • 1889 / 71 / 3
Na bluelight piszą, że to analog katynonu.
Katynon – alkaloid wytwarzany przez czuwaliczkę jadalną. Wykazuje strukturalne podobieństwo do efedryny, katyny i innych pochodnych amfetaminy.
Piszą też o tym, że powinno być aktywne w okolicach 100mg.
Piszą też, że N-pyrrolidyny działają bardziej na receptory adrenergiczne
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 537 / 28 / 0
@jaguar testowales to?
rchiro the best
  • 304 / 13 / 0
zajebalem kreche ale ciezko cokolwiek stwierdzic bo nie biore sie za stimy. taka krecha nie wiem mysle 30mg niby fajne. pobudzenie euforia brak zachamowan pobudzenie seksualne. potem zjazd taki ze myslalem ze umieram. nie mam doswiadczenia w stimach wiec raczej nie jestem w stanie sie jakos bardziej wypowiedziec w tym kierunku na temat tej substancji. ale znajomy feciarz zjadl reszte i mowil ze spoko
Pozdrawiam
  • 1889 / 71 / 3
Wyciągniesz coś więcej od znajomego? Najlepiej żeby opisał dawkowanie i działanie długo i namiętnie. (%-D)
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 1217 / 21 / 0
Witam, chciałbym napisać nieco o substancji, może zdobędę trochę karmy, kto wie? :)

Złożyłem w lesie pewne zamówienie na 1g 4C-PVP, 1g 5-BPDI oraz 4MEO-PBP. Za pewnik założyłem 4c-pvp, uważałem że na bank będzie ekonomiczne i zadziała. Tak też zacząłem ok. godziny 13 się stymulować 4c-pvp. Okazało się szybko, że dawki psychoaktywne są dużo większe niż myślałem i niesamowicie ciśnie na dorzutkę. Dzięki temu po jakichś 4-5 godzinach przerobiłem całego grama 4c-pvp. 5-BPDI działało świetnie w miksie z 4c-pvp, fatalnie z 4meo-pbp (zupełnie jakby dwie substancje znosiły wzajemnie swoje działanie).

No ale do sedna: Pod sam koniec wora 4c-pvp, miksując razem z 5-BPDI zasniffałem 4meo-pbp i poczułem taką "kompletność" działania, że nie potrzebowałem dorzucać, bo było zajebiście. Na pewno każdy z was ma tak z niektórymi substancjami, że nie możecie się nimi "nasicić". Ale mimo dociągnięcia 4meo-pbp, działanie zbytnio nie wzrosło, stymulacja była cały czas taka sama, za to euforia nieco podskoczyła do góry. Stwierdziłem, że oleję inne ketony i skupię się na 4meo-pbp, tak też zrobiłem. Zaaplikowałem donosowo jakieś 100mg, poczułem lekką euforię, taką jakby serotoninową, do tego przyjemność dopaminową (ale lekką) i ogólnie było w miarę, ale nadal myślałem że to słabo klepkie gówno. Postanowiłem dosysać co 30-60 minut małą dawkę i sprawdzić jak się zachowa, pamiętając jak świetnie działało to w przypadku 5-DBFPV. No i n-te dosnortowanie dawki (dużo mniejszej niż startowa, pewnie ok 40-60mg) nagle weszło w ciągu dosłownie 10 sekund, spowodowało piękną leciuteńką stymulację, ale oprócz tego dość zajebistą euforię. Wszystko wydawało się mega interesujące, miałem motywację do robienia WSZYSTKIEGO. Nie roznosiło mnie fizycznie, bardziej motywowało psychicznie. Ale to wejście i euforia nie dawały mi spokoju, więc dalej dosysałem malutkie dawki. Z każdym sniffem było coraz piękniej, coraz przyjemniejsza euforia, substancja wchodziła coraz gwałtowniej i mocniej. Nie mam pojęcia ile trwa działanie substancji, bo od wczorajszego wieczora dosysam co 30-60 minut dwa małe węgorzyki, regularnie. Nadal jest cudownie, mimo tylu dorzutek, rzekłbym że jest kilkukrotnie lepiej niż przy pierwszych sniffach.

Substancja powoduje mniejszą euforię niż 5-DBFPV, mniej psychodeliczną i mniej pluszową, nadal SOLIDNIE ZAJEBISTĄ, ale jednocześnie mocniej stymuluje. Przez całą nockę nie ziewnąłem ani razu, zmęczenia też nie odczułem, mimo że nie czuję się specjalnie naspidowany. Przez całą jebaną noc było tak pięknie, tak euforycznie, aż byłem zdziwiony, że nieznana prawie nikomu substancja pokazuje takie działanie. Przy pierwszych kilku dawkach puls oscylował między 85-95, w tej chwili jest to 105-115, ale uwaga na wysiłek, zwiększył mi puls do ponad 180, jednak to już było pewnie przy ok. dziesiątej dorzutce. Substancja jest bardzo ekonomiczna, prochu jest dużo (jest puszysty), a dorzucanie dawek nawet rzędu 40mg już ładnie poprawia działanie substancji. Co prawda nie mam zupełnie tolerancji na stymulanty, ale mimo wszystko wychodzi oszczędnie, patrząc na tego grama 4c-pvp którego zjadłem w 4-5 godzin.

Substancja jest intrygująca, pierwsza wrzutka nie działa prawie wcale, dorzucenie dawki cośtam smyra, ale to nadal nie to, po trzecim czy czwartym razie nagle zacząłem się zakochiwać w tej substancji i z każdą dorzutką kocham ją coraz bardziej. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że wolałbym ją od 5-DBFPV, co prawda daje mniejszą euforię, ale można dzięki niej zarwać nockę bezproblemowo (po 5-DBFPV czułem po kilku godzinach wymęczenie organizmu i szedłem w kimę). Myśli są w miare klarowne, jednak to "serotoninowe" działanie daje trochę rozleniwienia. Ale moim zdaniem i tak substancja ta stymuluje zarówno fizycznie jak i psychicznie dużo lepiej od 5-DBFPV.

Jestem prawie pewien, że "wyjadaczom alf" nie przypadnie do gustu, ba, ledwo ich smyrnie (jeżeli w ogóle smyrnie), ale okazjonalnym stimerom polecam z całego serca, kupić sobie chociaż na test. Pierwsze kilka dawek może być dość lajtowe i ledwie wyczuwalne, ale to co dzieje się potem to coś cudownego, substancję można dorzucać i dorzucać bez żadnych spadków w jakości działania, euforia wchodzi bardzo szybko od sniffnięcia, stymulacja też. Motywacja na tej substancji też jest mega, chce się robić pierdoły, które odkładało się kupę czasu, a teraz nie dość że idą gładko, to jeszcze ma się radochę z ich robienia. Muzyka brzmi pięknie na słuchawkach, basy są mięsiste, słuchanie daje niesamowitą przyjemność i frajdę.

No i tak przetrwałem nockę bezproblemowo, rano rodzice wstają do pracy (ja mam zwolnienie lekarskie, więc wolne) i mama kontrolnie wpadła do mnie do pokoju spytać, czy całą noc tak buszowałem. Rozmowa kontrolna przeprowadzona, wszystko ok, tylko mama nie była specjalnie rozmowna. Dopiero po jakichś 30 minutach poszedłem do łazienki i zobaczyłem swoje gały, totalne 5 zł i mega-wytrzeszcz, a do tego twarz cała czerwona i spocona. Z kilometra było widać, że naćpany (a dokładniej - wystrzelony) jestem, dlatego mama tak zrezygnowała z rozmowy.

Miałem naprawdę cudowną nockę dzięki tej substancji, dużo rzeczy porobiłem, mnóstwo wiedzy wchłonąłem, ból głowy, który miałem jakieś 8 godzin temu minął, pewnie była to pozostałość po 4c-pvp. Ludzie szukający mocnego wyjebungu nie mają co w 4meo-pbp szukać, ale ludzie szukający dość euforycznego stymulanta do zarwania jednej nocki bądź do spędzenia przyjemnie czasu robiąc coś konstruktywnego znajdą w 4meo-pbp coś cudownego, "to coś". I tu nie ma żadnego kompulsywnego dorzucania dawek, po prostu chce się przedłużyć ten stan, chce się poczuć to wejście, nagłe uderzenie euforii i lekkiej, nienahalnej stymulacji.


tl;dr;
Substancja powoduje BARDZO przyjemną euforię przy kolejnych dorzutkach (pierwsze nie działają tak jak kolejne), praktycznie nie ma efektów ubocznych przy kilkunastu dorzutkach małych dawek, działa cały czas cudownie, można spokojnie zarwać dzięki niej nockę i pozałatwiać sprawy i porobić rzeczy, do których nie miało się wcześniej głowy. Polecam 8/10!

EDIT: Tego na zdjęciu tak nie widać, ale źrenice i ogólnie wytrzeszcz gał jest kosmiczny. Moje oczy wyglądają na 2x większe, taki wytrzeszcz mam po tym 4-meo-pbp.
Fotka:
[ external image ]
[ external image ]

EDIT2:
Jakby komuś było mało info, tu cały postęp moich wczorajszo-dzisiejszych badań:
post2080114.html#p2080114

2016 mar 05, 09:21 / scalono - surv

Po 24 godzinach stimowania się 4C-PVP, 5-BPDI i 4-MeO-PBP każdy by chyba tak wyglądał :) Ale pierwszy raz w życiu miałem tak wyjebane gały, myślałem że wyglądam normalnie, bo nie czułem się na AŻ TAK BARDZO wystrzelonego, rozmowa z mamą przebiegła ok, ale dziś z rana jak z nią gadałem, to powiedziała że miałem źrenice tak wielkie, że nie było widać tęczówki i dobrze wie, że coś brałem, ale nie wnika, bo robię to za swoje pieniądze i nie "narobiłem głupot jak po tamtym gównie" (chodzi o przedawkowanie MXP gdzie zdemolowałem pokój na nieświadomce, nie miałem wizuali tylko pełnoprawne halucynacje, ale było minęło :P)
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1107 / 50 / 0
Zapierdoliłeś bardzo srogi mix na nieznanych bliżej gównach. Czemu więc głąbie uważasz, żę na niego solo też to tak zadziała i jeszcze mu to tak serdecznie polecasz ?? Pierdolnijcie się w te przećpane łby.
Chuj na kaczych łapach
  • 1217 / 21 / 0
Syberek pisze:
Zapierdoliłeś bardzo srogi mix na nieznanych bliżej gównach. Czemu więc głąbie uważasz, żę na niego solo też to tak zadziała i jeszcze mu to tak serdecznie polecasz ?? Pierdolnijcie się w te przećpane łby.
%-D %-D %-D

Co się tak spinasz? Na początku był srogi miks, prawda, ale potem resztę substancji odpuściłem i leciałem na samym 4-MeO-PBP i przy miksowaniu tych trzech nie miałem takiej euforii jak ta, która weszła po n-tej dorzutce wyżej wymienionego. Poza tym chyba największym plusem jest chyba to, że każda dorzutka działa idealnie i można tak lecieć przez 24h. Wiadomo, że nie powinno się tak obciążać organizmu, ale jesteś na forum dla ćpunów, nie zapominaj o tym.
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1107 / 50 / 0
Na forum dla ćpunów tak, ale debili tutaj coraz więcej i ktoś czasem powinien ich sprowadzić na ziemię.

Zdajesz sobie na przykład sprawę, że vendor od którego to zamówiłeś jest totalnie niepoważny i często wysyła mixy lub chuj wie co?
Chuj na kaczych łapach
  • 1217 / 21 / 0
Czytałem o tym, dlatego pierwszy raz jak próbuję jakikolwiek produkt od niego, to wysypuję dosłownie szczyptę (z 1-5mg), jak nie czuć efektów to dopiero pnę się po dawkach. Jeżeli chodzi o vendorów RC to do każdego mam taki dystans, że sprawdzam czy wygląd subst. zgadza się z tym co jest na stronie i próbuję mikrodawek, żeby nie okazało się że zanieczyszczone jakimś NBOME albo hiperaktywnym kanna. Nie jestem aż takim debilem, żeby ufać bezgranicznie komukolwiek. Po tym 4-MeO-PBP od tego vendora czułem się świetnie i nie miałem żadnych skutków ubocznych, nie czułem żadnego strucia organizmu, wmuszałem w siebie jedzenie między zarzucaniem, nawadniałem się i obserwowałem reakcje organizmu przy każdej dorzutce. Może mój post brzmi nieco "beztrosko", ale nie jestem takim debilem za jakiego mnie masz. Chyba każdy powinien z OGROMNĄ ostrożnością podchodzić do WSZYSTKICH vendorów, to dla mnie logiczne.
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 1 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.