Btw, łyknięcie L-Tyrozyny/L-Dopy przed 4F-MPH wpłynie jakoś na odczucia substancji?
Duszności? Albo to przedawkowanie albo napad lęku albo jakieś braki w diecie.
Ja bym zmniejszył dawkę jeszcze bardziej by była mniej wyczuwalna bo chyba trochę za dużo ładujesz + dorzucił ziółka na lęki L-teanina + ashwagandha + magnez/pikamilon te sprawy w miksie bo osobno to zbyt słabo działają. Na pewno benzo czy fenibut jest złym pomysłem jeśli MPH ma służyć produktywności(fenibut mniejsze zło bo szkód na pamięć jakiś nie czyni z tego co zauważyłem w przeciwieństwie do benzo), ja się bardzo źle czułem po innym MPH które było po jeden jakiejś złej jakości, żrące w promocji i ogólnie podejrzane a poza tym ładowałem pod język spore kryształki które powinienem był dzielić na 4 kawałki a i tak pewnie by to było przydużo i miałem takie akcje z ciężkim oddechem ale to ewidentnie przez przedawkowanie.
Ja duszności miałam kiedyś przy kiepskim sorcie, który nawiasem mówiąc lekko przedawkowałam wiec może warto pomyśleć nad mniejszą dawką lub zmianą substancji na inną ?
Three, Four....Better Lock Your Door...
Five, Six....Grab Your Narcotics...
Seven, Eight....Better Stay Up Late...
Nine, Ten.....Never...Sleep Again..."
Co do tej nauki i pracy - stosuję to krótko, ale radziłbym się nie przyzwyczaić do trybu myślenia - ,,mam dużo pracy - walnę sobie trochę", bo to droga donikąd. To jest substancja fajna do tego, żeby sobie miło, spokojnie ale wkręconym popracować - nie nadaje się do tego, jak zbliża się jakiś deadline czy nagle coś wypadło i trzeba usiąść na dodatkowe parę godzin. Dobrze ,,dobudza", ale łatwo pomylić się o kilka mg i już wszystko chuj strzeli na połowę dnia. Tutaj dawkowanie ma spore znaczenie - zjesz grudkę za mało - będziesz rozdrażniony i nie wyśpisz się dobrze; zjesz grudkę za dużo i będziesz robił wszystko, tylko nie to, co musisz zrobić. Zauważyłem też, że każdy wyskok z inną substancją psychoaktywną ma jakiś wpływ na dawkowanie (nie tylko dragi, może to być też długość snu, samopoczucie, milion innych czynników), więc w mojej opinii dyskwalifikuje to 4f-MPH jako substytut kawy czy czegokolwiek stosowanego na pobudzenie. Ta substancja ma ,,za dużo cukru w cukrze" i właśnie przez swoją intensywność każda dysproporcja w dawkowaniu może powodować rozbieżne reakcje - dawka która urządzała nas wczoraj, dzisiaj może być za mocna lub powodować rozdrażnienie.
Niemniej jednak uważam, że ta substancja to hit. NIE ZROBI Z WAS BOHATERA, ale w odpowiednich rękach przy odpowiednim dawkowaniu potrafi naprawdę sporo. Uważajcie na dawki, jedzcie zdrowo, a wszystko będzie w należytym porządku. :-)
Pamiętam jak wzialem tyle co zawsze, pojechalem na egzamin, nagle muzyka zaczęła się rozszerzac, ten taki efekt psytrance.
Juz wiedzialem ze bedzie za grubo, od razu nasilenie HPPD, pocenie się, nerwowosc i stracenie skupienia na rzecz tego skupienie się żeby przysłowiowo nie zesrać :kotz:
Objawy takie to przedawkowanie ale czesto nawet w normie jak wezniesz 4f-MPH mozna po peaku dostac dusznosci, pot, strach czuc ,cos seretoninowego dodac zejdzie.
To wynik braku bialka w diecie rowniez mieso ,witaminy,soki jablko, banan ,marchew pomidorowy. I duzo duzo bialka.
Noradrenaliny za duzo to takie efekty, gdy serotonina dojdzie wszystko normuje sie oddech i strach( ja stosowalem 3-fea)
Lub dodac dopamine(troszke benzydaminy, bo duzo dopaminy zle na serce wplywa)
Lub benzodiazepine zmniejszy strach i panike.
A wymioty tez mi zbieralo sie ale za duzo jak weznie sie to efekt taki jest ,pamietajcie ze mimo ze fenidate sa lajtowe to nienalezy zbyt ryzykowac .
22 kwietnia 2017nasienie14 pisze: O "dawka która urządzała nas wczoraj, dzisiaj może być za mocna lub powodować rozdrażnienie."
Pamiętam jak wzialem tyle co zawsze, pojechalem na egzamin, nagle muzyka zaczęła się rozszerzac, ten taki efekt psytrance.
Juz wiedzialem ze bedzie za grubo, od razu nasilenie HPPD, pocenie się, nerwowosc i stracenie skupienia na rzecz tego skupienie się żeby przysłowiowo nie zesrać :kotz:
Czyli sugerujecie, ze moze wystepowac cos w rodzaju odwrotnej tolerancji?
Nie dziwi mnie porownanie do kokainy bo jest ten clearhead i ogolny ogar a dziala tyle co amph. Z tym ze uboki sa juz bardziej amfetaminowe niz te kokainowe.
23 kwietnia 2017serotoninowy pisze: (..)pozniej juz praca zaczela nie nudzic i myslalem ze moglbym zrobic setki kreatywniejszych rzeczy niz to jedno zadanie ktore mam przydzielone i to mnie draznilo bo przestalem sie skupiac na pracy a myslach co bede robil po pracy.(...)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.