To ty nasadziłeś się na mnie jak jakiś Azorek na listonosza jadącego na rowerze. Piszesz "nie oceniaj ludzi przez swój pryzmat i zdanie na dany temat", a sam oceniasz i przezywasz kobiety z których postawami się nie zgadzasz, nazywając je chamsko "kłakami".
Nie będę już tutaj więcej pisać, bo wszystko co miałem do napisania w temacie, już napisałem. Teraz, wyjątkowo ostatni raz odpowiadam na twoje zaczepki. Nie interesuje mnie twoje zdanie na mój temat i za jakiego zdobywce mnie uważasz. To na czym mi zależało, zdobyłem. A tobie dam tylko jedną radę. Naucz się szanować kobiety kolego, to może kiedyś wreszcie poruchasz :) Do tego czasu trzymaj się mocno :D
ja też jestem zdania że lepszy stosunek seksowy niz ubijanie, ale stosunek z czyms co ma ręce i nogi, dosłownie i w przenośni!
Edgując (fapając bez orgazmu) też sobie obniżasz poziom dopaminy.
Najlepiej świadomie z tego zrezygnować. Podjąć decyzję, że porno i duszenie gąsiora nie są Ci już potrzebne.
13 kwietnia 2022TakPatrze pisze: Masturbacja nigdy nie zastąpi seksu. Zrzucasz tylko nasienie, przez co nie nabawisz się bólu jąder. Ale nie daje uczucia szczęścia jak po seksie i nigdy nie zastąpi wrażeń zmysłowych związanych z obcowaniem z drugim człowiekiem. I nikt mi nie wmówi że jest inaczej.
Kto mówi inaczej nigdy nie ruchał darmowej lampucery. Zresztą u dziwki pewnie jest podobnie.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Jak mieszkałem stale z dziewczyną to jako długodystansowiec robiłem "to" po 30 minut i po dłuższym czasie już nie miałem tak parcia na pare stosunków dziennie. W sumie to potem 1 dziennie to za dużo i optymalną częstotliwością było dla mnie raz na 4-7 dni. Dochodziło też do tego, że "umierałem" po stosunku i z bycia bardzo aktywną osobą, chwile po byłem wrakiem i fajtłapą co mocno odczuwałem. Jeżeli w nocy to zrobiłem to ciężko było wstać rano, a jeżeli rano to przez pare godzin pewność siebie w dół. Nofap na pewno na mnie działa i ciekawi mnie jakby moje życie wyglądało, gdyby udało mi się to utrzymać. Po 5 dniu już potrafię ćwiczyć, pracować i uczyć się cały dzień bez nieistotnych przyjemności. No, a teraz siedzę, oglądam bajkę, przed chwilą się objadłem, burdel w pokoju i tak zawsze po waleniu, no chujowo. Teraz jakoś mocny się zrobił ten bodziec i przy 4-5 dniu w pracy nagle potrafi mnie zacząć telepać i ciężko usiedzieć w miejscu i się skupić
Nie ja jestem pytany, ale jako trenujący regularnie od lat mogę powiedzieć, że po zwaleniu jestem zdemotywowany, jeżeli mam trening za parę godzin to mam może 70% mocy i wytrzymałości, dodatkowo szybciej odpuszczam serie
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.