Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Pluję sobie w twarz, ale wewnątrz mnie diabeł się cieszy jak małe dziecko.
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives
Biore:
@EjFinn Dobrze wiem o czym mówisz. Doświadczyłam podobnych sytuacji kilkakrotnie. Raz sama przedawkowałam, straciłam przytomność na kilka godzin, ocknęłam się na podłodze w swoim pokoju, z brakiem czucia w kończynach, z pompką wbitą w rękę. Byłam przerażona, ale chwilę później głód nie pozwolił mi na nic innego, jak tylko jechać do dilera.
Najgorsze jest to, że teraz znowu płynę, i w ogóle nie wiem jak to się stało
[...]
Boć to ciało rzekł szukacz było w życiu dziwne. Zawżdy wszystkiemu przeciwne I domyślać się mam pewne powody, Że popłynęło z rzeką przeciw wody
[...]
Boć to ciało rzekł szukacz było w życiu dziwne. Zawżdy wszystkiemu przeciwne I domyślać się mam pewne powody, Że popłynęło z rzeką przeciw wody
życie po heroinie? piękne, zajebiste, kolorowe, euforyczne, wspaniałe, pełne miłości, zaufania, obcowania z drugim człowiekiem tak blisko że nawet żadna igła tam nie była, nasza banieczka szklana, imprezy, przyjaciele, nierozerwane więzi , poczucie wyjątkowości, jakbym mogła to bym sobie na czole wypisała ćpam herę - napisałam na plecach, heroinistka to brzmi dumnie, chodzę z odsłonietymi rękami całymi w siniakach i smiejemy się, jakbym mogła krzyczałabym jestem szczęśliwa jestem naćpana, plany, "bo my będziemy inni, my się nie stoczymy i będziemy brać kiedy chcemy" ,"jakiś skręt, wymyślili sobie, ja mogę odstawić" ,"oddam Ci ostatnią działkę mrs papaveris", - niebo---- NA POCZĄTKU
nerwy, płacz, śmierci przyjaciól, problemy z wkłuciem się, wyzwiska, ten którego kochasz cię ojebał, wybaczasz mu, idziecie razem na sklepy, tracisz prace, myślisz jak tu zdobyć hajs, zdobywasz, pukasz , jest miło fajnie, może dołożyć coś, psychodeliki, koka, no ciekawe - inne, w sumie nie jest dobrze ale nie jest źle, raz jest dobrze a raz źle, czyli średnio jest, najlepiej to zostawić... a może nie? bitwa z myślami, zdecydowałam - idę na odwyk, telepie mnie zimno, śmierdzę chemicznym potem, a nic umyję się, dają metadon, o nie jest źle, stoi on, cholera jest wspaniały dumny heroinista wyniszczony życiem ale ja mu pomogę dochodzi do mnie -"benzo czy amfetamina?" -"hera, a ty?" - "co??? ty hera nie wierzę, ja też", mijaja dni jestem szczęśliwa, -"kocham cie",- "ja ciebie tez", -"wyjdziemy z tąd i nie będziemy ćpać" "-masz rację będziemy narkotyzować się uczuciem", -"może wyjdzmy wcześniej?" , ......wychodzimy, mija dzien dwa ......-" może załatwimy towar" - "mielismy nie brać, ale dobra" ....euforia....... -"ty kurwo zarobiłabyś" - "ty chuju przecpałes cały swój i mój hajs" - "to załatw szmato ty" - "pierdol sie"...... skręt..........- "przepraszam" - "ja też , weźmy kredyt"....... euforia....... psy pukają do drzwi, parter, skakamy...........ZIEMIA -ŚRODEK
zimno, kurwa jest zimno, muszę isc po interferon, cholery hcv, koszulka mokra od potu i ten beton też zimny jebana piwnica, może pojde dzis do noclegowni? nie, przyniose maku, ktoś przenocuje.... monar, igły dają cholera nie ma 4,5? tylko 5?, no nic trzeba brać co jest, autobus na wieś, "cholera nie mam na bilet, co panie kierowco, to pierścionek z przed 20 lat , on jest srebrny... ""no dobrze dobrze, ale wrócę też z powrotem do miasta?" jestem na wsi, kurcze gdzie to pole, bolą mnie nogi już nie dam rady, dobrze że ten stasiek ma te maki, nic tniemy i do wora, żeby tylko nie widział... kurwa tylko walizka jedna, musiał pierdolony pies szczekać, nieważne na przystanek, ale mnie skręca, jestem w mieście, ide do anki trzeba gdzieś to zrobić, "-co tak mało?" "-nie gadaj dobrze że jest, daj na teraz to przygotujemy potem, ""-cholera nie mogę się wkłuć? ""-ja też, sraczkę mam,"" -a ja będę rzygać, 25 lat walimy nic dziwnego że nawet na szyi są zrosty" "-spróbuj mi wbić ja się strasznie trzęsę" .... godzina..... " -dobra jestem w kanale, sory że tętnicę ruszyłam, ręka mi się zatrzęsła" "-kurwa bolało", .....euforia? a co to, nie czułam tego naście lat, poprostu mnie nie boli 5 godzin.... cholera ta proteza mnie uwiera w dziąsła,ale bez zębów nie zarobię,boże jakie krosty na gębie, ten fluid będzie dobry, no w sumie nie wyglądam tak źle jak na 45 latkę, może da ktoś 50 zł, "pan nie szuka doświadczonej kochanki?" "ale tylko 50 zł" .... kurwa przecież nie jestem ostatnia, czemu nikt nie chce....ja pierdolę przecież za godzinę mnie skręci a ja nie mam na ćwiarę, na maki już nie pojadę, szukają mnie....jebany dziad idzie, ale nic nie mam wyjścia " cześć makowa panienko, to co nocka wzamian za przeżycie dnia? ""co za noc dasz mi towaru trochę?, nie przesadzaj" -"tak ale rano też sobie pukniesz na drugi dzień, tylko wiesz co ja lubie" .......jezu niech on już przestanie, ta feta nie była jakaś wyjątkowa, jestem zmęczona , speedball on chyba żartuje......... jutro odwiedzę Helenkę w bidulu, nie wiem czemu tak nazwałam córkę może dlatego że wciąż byłam zafascynowana?..... trzeba dziecku czekoladę przynieśc i lalkę jakąś.... może kaufland? ..... "panie policjancie, ja to dziecku zanoszę, niech mnie pan puści, wie pan że jestem narkomanka i nie mam pieniędzy zeby kupic".....jebany pies myśli że zapłace te 2 stówy..... bidul.... "mamoo" "córeczko nie mam dla ciebie nic, zły pan zabrał nie rozumie że mamusia nie ma pieniędzy bo narkomani ich nie mają..." "mamo a kim jest narkoman?" "narkoman to bardzo nieszczęśliwy człowiek, to taki ktoś kto jest na samym dnie drabiny społecznej, który robi bardzo złe rzeczy żeby móc żyć, bo jeśli ich nie zrobi i nie będzie miał pieniążkow może umrzeć powiedzmy.... z głodu, to bardzo chora osoba na duszy i ciele, to taki ktoś kto nie chce już żyć ale dla kogoś musi " - PIEKŁO
Jestem na ziemi......od wielu lat się na tej ziemi kręce ale powoli z niej schodzę a do piekła nie chcę iść dlatego idę na odwyk, bardzo obrazowo to napisałam, może z tym piekłem przesadziłam ale to dno dna, taki mam styl, dziś wogóle pisze długie posty na trzeźwo. ...
nie chciałam rozstania przez miłość do ciebie
odkryłam druga twarz ma na imie śmierć
duszy ci nie oddam, w narkomańskim niebie
by kometh
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.