piotrekski pisze:lepiej samemu szukaj rozwiązania ''w sobie'' a nie w lekach. Ludzie biorą wiele lat leki na depresje i ciągle się skarżą. Nie idź tą samą drogą co inni, może jeszcze nie przegrałeś swojego życia ;)
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
cbsz pisze:do rodzinnego nie poszedłem zapisałem się do psychiatry. jakie leki pogłębiają depresje? słyszałem że fluoksetyna wcale nie pomaga chociaż to wszystko jest kwestią indywidualną tak myślę. chciałbym się dowiedzieć jakie leki brali/biorą niektórzy użytkownicy. może wiele jest wspólnych i pomagają :-)
(tak na serio: wybitnie indywidualna)
Jeśli chcesz poczytać wspomnień / zachwytów / klątw użytkowników, to czy widziałeś już całe sub forum:
antydepresanty.html
?
zombie_ritual pisze:Mogą ale nie są to wystarczające objawy. Sprawdź sobie kryteria diagnostyczne ICD-10.
prk pisze:No i wygląda na to, że się łapie. Muszę chyba proszki odstawić bo to pewnie one to powodują.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
cbsz pisze:co za prochy bierzesz? odstaw ćpanie, jak objawy nie miną, udaj się do lekarzaprk pisze:No i wygląda na to, że się łapie. Muszę chyba proszki odstawić bo to pewnie one to powodują.
meme pisze:W leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych fundamentem jest psychoterapia, a wsparcie farmakologiczne jest tylko dodatkiem. Ma na celu ustabilizowanie nastroju i poprawieniu go. To oczywiste, że biorąc antydepresanty, samopoczucie może się polepszyć, ale sedno problemu, który spowodował depresję nadal tkwi w umyśle osoby chorej. Tak więc, radzę wybrać się na terapię, a farmakologię pozostawić na ostateczność.
na wizycie powiedział mi też żebym udał się do poradni leczenia uzależnień ale nie wiem czy się udam. na razie daje radę nie brać i będę walczył + leki na depresje + wizyty u psycholog. myślę że dam rade :-)
dostałem trazodon i zaczynam od dawki 25mg, zwiększam co 25mg co 5 dni. mam brać raz dziennie i to wieczorem. chyba tylko dlatego tak mi zalecił bo powiedziałem że mam problemy ze snem. fakt są to tabletki o przedłużonym uwalnianiu to myślę że rano będę miał chęć do życia a nie będę chodzącym zombie :retarded:
EDIT:
Izotec + gorszy okres w życiu.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.