TALK - Rozmowy [H]

[Whiskas87]

Ja zawsze byłem wrażliwy już na niskie dawki antydepresantow, a ten brintellix to zwykle pastylki i tylko te skutki uboczne jak kolega pisał wyżej(MDLOSCI, SZUMY I PISKI W USZACH) Nie likwidowal wogole fobi społecznej ani lęków. Nie nadaje się do niczego. Nie warto

[Aurion]

Brał ktoś kwas na wortioksetynie? Anegdotyczne raporty z reddita mówią, że nie ma przeciwwskazań i można się dobrze bawić.

[justrelax]

Jestem na 8 dniu. Dawka 10mg.
Pierwsze dni pisk chwilami w głowie z lekkim bólem ustabilizowało się koło 5 dnia. Innych uboków nie zaobserwowałem.
Po pi er do lo ne sny! Nie oglądajcie TV jesli to bierzecie, wortio zamieni was w superbohatera który ratuje rodzine przed mafią z najmniejszym filmowym szczególikiem! H
Hmm przejdę do efektów:
Narazie apatia jeszcze, lekko polepszony humor, lęki nadal.
Oczywiście jest to relacja niepełna bo nie biorę tych zasadniczych 2 tygodni.
Jesli chcecie pytajcie, a ja nawet dla siebie napisze jak zauważę wyraźne działanie. Trzeba rozruszać temat:D

[Uszkodzonabania]

Wiecie może czy można łączyć brintellix z tisercinem i pramolanem ?

[pauleta1987]

Zażywam ten lek od 20dni z skutków ubocznych mam bóle głowy bóle w klatce piersiowej kaszel ból gardła drętwienie rąk i nóg czy to z tego leku

[klish]

O kurwa, wrócił

[abentur]

A jak u was z apetytem na brintellixie?
Ja biorę brintellix od prawie 3 miesięcy i w maju musiałam zwiększyć do 20mg bo 10 przestało mi dawać cokolwiek. Zauważyłam na tych 20mg, że czuje się momentami nieswojo, jakbym nie była sobą, ale nie wiem ile w tym winy brintellixu a ile 2 miesięcznej kwarantanny z minimalnym kontaktem z ludźmi.

[AviculariaMetallica]

To się dołączę - 20 mg brintellixu, skutków ubocznych, po początkowych mdłościach, brak. Z porządnymi też średnio, nie wybucham aż tak łatwo, jak bez leków, nie czuję potrzeby zrobienia sobie krzywdy, wróciła mi pamięć krótkotrwała, która umarła na escitalopramie. Poza tym, bez porównania gorsze od esci, na którym byłam szczęśliwą oazą spokoju. Po przesiadce na Brintellix znowu rozjechał mi się rytm dobowy, mam większe huśtawki, wracają mi lęki. Gdybym nie brała do tego egzysty (pregabalina), byłoby słabo.
No ale na esci miałam już takie problemy z pamięcią i koncentracją, że nie ogarniałam pracy.

[Depresjogenat43]

To się dołączę - 20 mg brintellixu, skutków ubocznych, po początkowych mdłościach, brak. Z porządnymi też średnio, nie wybucham aż tak łatwo, jak bez leków, nie czuję potrzeby zrobienia sobie krzywdy, wróciła mi pamięć krótkotrwała, która umarła na escitalopramie. Poza tym, bez porównania gorsze od esci, na którym byłam szczęśliwą oazą spokoju. Po przesiadce na Brintellix znowu rozjechał mi się rytm dobowy, mam większe huśtawki, wracają mi lęki. Gdybym nie brała do tego egzysty (pregabalina), byłoby słabo.
No ale na esci miałam już takie problemy z pamięcią i koncentracją, że nie ogarniałam pracy.

No na papierze to Brintellix jest super lekiem a praktyka inna. Brałem go jakieś 3 lata temu i jednym słowem określając: lipa. dojechałem do 5 tygodni bo dłużej nie mogłem brać, skutki uboczne i zero poprawy na lęki. A to, że coś tam działał na poprawe pamięci krótkotrwałej ( łatwiej mi sie przypominało gdzie co położyłem w domu) to mnie absolutnie mnie nie rajcowało przy jego kiepskim działaniu bo nie potrzebowałem na tamten czas prokognitywnego środka.

[Pathfinder]

Jestem wrażliwy na skutki uboczne i powiadam wam, że nie doświadczyłem kompletnie żadnych z wyżej wymienionych. Jakie piski w uszach? Jeżeli ktoś łykał już buspiron do SSRI i nie miał pisków, to skąd nagle piski? Również te opowieści o nudnościach IMHO mocno przesadzone.... no występują nudności, jeżeli się zażyje na pusty żołądek, tak samo jak po cynku - chwile zamdli i przechodzi od razu po lekkim posiłku, to wszystko. Po 8 tygodniach zażywania wortio postanowiłem zostać na niej, bo nie spłyca emocji jak klasyczne SRRI i nie niszczy doszczętnie sfery seksualnej. Nie otumania mnie jak esci, na którym jechałem wiele lat. Jeśli mam wskazać jakieś negatywy, to powiedziałbym, że 10 mg przy zaburzeniach depresyjnych jest jednak zbyt mało. To raczej nie jest zbyt silny lek, pewnie dlatego psychuszka powiedziała, że nie ma na wortio jeszcze żadnego pacjenta i że ona sądzi, że szybko zrezygnuję.