TALK - Rozmowy [H]

[CATCHaFALL]

Będą pojebane, nietrzymające się ni kupy, ni dupy - to już wiem. Z jednej strony to dosyć intrygujące.

Dziękuję i tak, wzajemnie ♥

[sedambromek]

Słusznie koleżanka, nie dorzucam, bo piękny nodding wjeżdża a literki się rozjeżdżają, czytać nie mogę, bo przysypka, o pisaniu nie wspomnę. Może z dwója alpry wjedzie albo dwója klona. A jutro postaram się nie przekroczyć grama. Pozdro, do jutra jak sądzę.

[sedambromek]

Mnie w snach dopada przeszłość, czasy sprzed ćpania, często koszmary gdzie ginę, przeważnie odstrzelony, podświadomość się do mnie dobija i daje znaki co robię źle, dlaczego to robię, że mam się pogodzić ze sobą i pokochać jaki jestem lub takie rzeczy, że nawet nie będę pisał, budzę się spocony dziękując Bogu, że to tylko sen. Chociaż przeważają raczej sny dobre albo ich brak.

PS: najlepsze sny po zolpidemie, swoisty liquid dream.

[CATCHaFALL]

Jednak nie było tak źle z tym spaniem dzisiaj... Pierdoly się śniły, ale na pewno nie jestem tak zmęczona jak wczoraj i dwa dni temu. Chyba, że to piątek tak podświadomie działa i wysyła sygnaly ze za kilka h weekend

[CATCHaFALL]

Pierwsze 2 godzinki pracy za mną, skromne 300 na śniadanie. Jestem w dobrym nastroju, oraz w zaskakująco dobrej formie fizycznie nie mogę tego spierdolić przeginając.

[UJebany]

@CATCHaFALL
Jak wrócisz do domu to wal na ostro.Wrzucaj 600 mg tramca + 150 mg kody + 1 browar + lufka trawki + 2 mg klona.Impreza gwarantowana.

[CATCHaFALL]

@UJebany nie wiem skąd znasz moje plany, ale mniej więcej tak to właśnie będzie dzisiaj wyglądać. Dorzucę max 500, browara spiję wieczorem na pewno, 150 kody - niestety tylko tyle mam. Jadłowstrętu ciąg dalszy, to mam nadzieję że koda podbije odpowiednio działanie wrzucona na praktycznie pusty żołądek.

Chmurę ściągnę okazjonalnie, raczej unikam na chwilę obecną

[UJebany]

@CATCHaFALL
Kto brał opio znają się jak łyse konie w sprawach dawkowania, żeby była ostra bomba.

[sedambromek]

Wróżbita UJebany :)

Koleżanka coco jumbo i do przodu, dajesz radę :)

Ja na pusty żołądek kody ni chuj. A przez trama nie jadam już dwa dni. Nie jakiś jadłowstręt jak po fecie, po prostu nie mam ochoty. Dzisiaj pierwszy raz odpłynąłem po tramcu w dzień. Wieczorów nie liczę bo planowane. A dzisiaj czytam czytam i otwieram oczy 2h później z laptopem na kolanach. I to skromnie po ośmiuset.

Teraz już jest 1,4. Fakt tolerka skacze na te gówno jak pojebana. Żeby nie było 1,4 w solidnej obstawie 4 mg krzyżyka.

EDIT: Udało się komuś wyrwać czystą kodę od lekarza dillera? Ja różne cyrki wyprawiałem, raz wyszedłem z 14 receptami na kilkadziesiąt paczek wszystkich dostępnych w PL benzodiazepin. I to za 70 ziko u internisty.

[CATCHaFALL]

Skromne 800

Jak widać nie tylko ja mam taką lipę z jedzeniem, od poniedziałku zjadłam tyle co kot napłakał. Później to się przekłada na skręta, stąd ten brak sił etc.
Dieta cud
Dzisiaj przy piątku trochę urozmaicemę tą kodą, może być tak że w ogóle nie posmyra, zobaczymy.

2 godzinki i do domu