TALK - Rozmowy [H]

[Huk]

@up jakie dzialanie i skad o tym wiesz?

[ggyo]

Że w niskich dawkach blokuje presynaptyczne receptory D2 i D3 i uwalnia dopaminę? Było o tym wiele razy na forum. Sam testowałem sulpiryd, pierwsze 50 mg wysypałem z kaspułki i walnąłem w nosa. Działo się

[TheLight]

Moja obecna mieszanka to paroksetyna 20mg Klomipramina SR 75 mg rano i po południu, mianseryna 30mg na noc.

Czuję się dobrze, nawet bardzo dobrze. Pobudka o 6 rano bez zamulenia. Seems legit.

[misspill]

Co do amisulprydu, o którym wspomniano 2 posty temu - przez pierwsze dwa miesiące działanie dawek do 300mg jest bardzo ciekawe, można to porównać do małych dawek średniej klasy stymulantów, przy czym może pojawić się znacząco upośledzający płynącą przyjemność z doświadczenia niepokój ruchowy, dlatego zalecam jak wyżej wspomniano 50mg, ponoć działa równie dobrze jak cięższe antydepresanty, wystarczy przeczytać wiki, n/t ami informacji jest od groma, to dobrze przebadany lek. Ja biorę od lat, jest jedynym tak dobrze przeze mnie tolerowanym neuroleptykiem. Na zjeździe z amph ze znajomym zawsze łykaliśmy po 200mg i o dziwo, ja z powrotem czułam działanie ami i/lub amph, a on był wniebowzięty znacznie dłuższym hajem i codziennie od wejścia prosił o Solian... :-D

W klamę? A jest coś bardziej gorzkiego od amisulprydu?

TheLight, dobrze słyszeć, że po miansie nie czujesz zamulenia, ile czasu ją bierzesz i jak było na początku? Ja dopiero dziś rozpoczynam przygodę z tą substancją, 30mg na wieczór, jebnę za godzinę. Zapraszam do dyskusji ;)

[Huk]

@up ja biore od dawna 100mg na dobe amisulpirydu i nie mam akatyzji

[misspill]

Ja biorę 300 i pojawiała się, ale obecnie jest spokój. mianseryna powoli się rozkręca, jest przymuł, opóźnienie zapłonu - wzrok pływa.

[wkurwionygnoj]

Jak wygląda sytuacja wenlafeksyny w przypadku psychoz, nerwic serca z uczuciem derealizacji i strachem przed utraceniu nad sobą kontroli. Nasili je? Warto spróbować?

[Huk]

@up ssri moze nasilac psychoze i ja wywolywac wiec snri tez chyba
strach i lęk chyba powinno zredukowac

[wkurwionygnoj]

A czytałem o przeświadczeniu że wpływ noradrenaliny nasila nerwice, lęki. Poprzednio brałem trazodon, ale z faktu wspommianych psychoz dostałem wenle. Przepisywał to lekarz pediatra, dlatego zastanawiam się czy warto spróbować.

[stivler]

Jak wygląda sytuacja wenlafeksyny w przypadku psychoz, nerwic serca z uczuciem derealizacji i strachem przed utraceniu nad sobą kontroli. Nasili je? Warto spróbować?

pierwszy raz wytrzymałem (solo 75 mg) około miesiąca. Kolejne tygodnie samopoczucie tragedia tak źle nie czułem się po żadnym leku, nawet nie próbowałem zwiększyć dawek po prostu odstawiłem (już nie pamiętam ale może nawet zmniejszyłem pod koniec na 37,5). Jakiś czas później 37,5 dołożone do ssri zadziałało dosyć dobrze.

A czytałem o przeświadczeniu że wpływ noradrenaliny nasila nerwice, lęki. Poprzednio brałem trazodon, ale z faktu wspommianych psychoz dostałem wenle. Przepisywał to lekarz pediatra, dlatego zastanawiam się czy warto spróbować.

coś w tym jest po okazyjnie spróbowanym etylofenidacie czułem się równie źle jak po wenli, ale zawsze warto przekonać się na własnej skórze