TALK - Rozmowy [H]

[eso]

jako, ze od najprawilniejszego vendora to oczywiscie.

to juto przypierdole na sniadanie 8mg, a dzisiaj pojade na klonazolamie bo wczoraj bralem flubro a wole z jego okresem poltrwania nie brac czesciej niz co 48h.

[666]

Brałeś od [cut], nie ? Bo brałem kiedyś od niego flubro, ale w pillsach 4 mg i było jak najbardziej prawilnie.

[eso]

nie, od swego czasu 'najlepszego vendora', jak go zwali. ale tak swoja droga to zaraz warany powylapujemy, czy juz mozna rozmawiac o vendorach w watkach tematycznych? )

ale od tego, o ktorym piszesz tez mialem niedawno i byl jak najbardziej ok.

[acodinhejabanana]

Konkretne pytanko- czy ktos z Was byl na tym w ciagu dluzszy czas? Dawkowanie powiedzmy 8mg/d, polowa rano, polowa wieczorkiem. Jak wrazenia z odstawki?

[jsc]

Ja jakiś miesiąc albo i dłużej. Ale dawki mniejsze. Powiedzmy 4mg/d na raz. Albo podzielone na 2 x 2. Na dzień co dzień. Chociaż zdarzyło się i 8 zjeść ale nigdy więcej. Niestety nie odstawiałem. Ale na ostatnio jak kończył mi się aktualny zapas i czekałem na hajs to brałem powiedzmy 2mg raz na 2-3 dni. 50 godzin to według mnie taka bariera po której już się trochę jak to ładnie eso ostatnio opisał zaczyna "chujoza".
Myślę że tak samo jak i długo to benzo działa tak samo długo po takim ciągu będzie się z tego wychodziło.

[acodinhejabanana]

Tak z ciekawosci zapytalem. Bo "znajomy" w sumie od ladnego roku katuje receptory gaba bez przerwy (w sumie to ponad 3 lata tylko wczesniej troche rozsadniej); to gbl, to wszelakie benzo mixowane z tym poprzednim, to baclo. Ostatnio opowiadal mi ze zrobil maly test. Nastawiony oczywiscie negatywnie ale jakos trzeba sie ogarnac. Od 3msc pakuje flu tak jak pisalem wczesniej, oprocz tego co 2 tyg 100ml giebla w 5dni. Przy g rozne stimy, na co dzien 4fmph , w niewielkich ilosciach. Okazalo sie ze pierwsze 3 dni po odstawieniu wszystkiego praktycznie czul sie dobrze, odczuwal jedynie duza sennosc. Czwarty dzien byl ciezszy ale tu pojawil sie problem braku apetytu, praktycznie nie jadl i to raczej byl problem. Pozniej do 7dnia spoko. Tzn gorzej niz zwykle ale bez problemu dalo sie to zniesc. W skali przejebania 2/10,gdzie cold turkey przy klonazolamie to 11/10. Pozniej wrocil do starego schematu. Ciekawe czy to benzo tak ladnie przywraca czlowieka do normalnosci czy az tak sie nagromadzilo i prawdziwa odstawka sie nie zaczela?

[jsc]

Przestał po 7 dniach tak? To w sumie na pewno się jeszcze nie zaczęło.
Ja po tych krócej działających benzo (diclazepam, etizolam) największy pierdolnik w głowie zaczynałem miieć dopiero właśnie po około tygodniu. Z rok temu właśnie zostałem odcięty na 2 tygodnie od benzo i były to najchujowsze 2 tygodnie mojego życia.
Sam teraz jadę na tylko na zepamie bo łudzę się że uda mi się okrzesać tę bestię i w końcu jakimś sposobem zejść do zera. Z tego co wiem choć żadnym guru nie jestem to ta benza jest jedną z lepszych do tego.

[666]

Przecież po długim okresie brania benzo prawdziwa zwała nie pojawia się od razu.

[acodinhejabanana]

Skonczyl odstawke probna po 7dniach, a konkretnie po 180godzinach od ostatniej 4ki. Z jednej strony to pewne jest to ze nie zeszlo z niego wszystko ale z drugiej to prawie podwojny czas poltrwania tego zwiazku. Sprobuj sobie tak zrobic na klonach, alprze czy (nie zycze nikomu) klonazolamie. Przeciez tam juz godziny opoznienia sa odczuwalne. Pojawiaja sie szumy, leki, paranoje... A tu lekki spadek nastroju i to wszystko. Moze akurat to benzo po ciagu schodzi na tyle wolno ze to po prostu az tak nie wali w dekiel? Wiem ze ostatni etap jest najgorszy, kiedy zaczyna brakowac tego gowna w organizmie. Przerabialem to. Tylko ze to co on zrobil to nawet nie bylo schodzenie tylko zwykle cold turkey. Mowil ze teraz, mimo wszystko, jak podejdzie do tematu na powaznie to co 4dni bedzie redukowal dawki o polowe.
Na kazdym benzo odczuwa sie zmniejszenie dawek, bo organizm sie przyzwycsaja do tych wyższych, plus rozjebane gaba u chlopaka. On sam juz za detoksem sie rozgladal, bo spodziewal sie piekla juz pierwszego dnia.

[cancerous]

Coś jest chyba nie tak, eti w dawce 2mg robił mnie mocnomiło mimo tolerki na benzo, a flubro w zielonych pillsach 8mg nie powoduje praktycznie żadnego efektu, żarłem z 10 razy i chyba zostanę przy tym, żeby sobie to zostawić do ewentualnych zabaw z sajko. Brane od vendora z zamkniętą rejestracją, ale jakby kompletnie nieaktywne.