Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 1 z 4
  • 4 / / 0
Napiszę swój problem od początku do końca, postaram się go skondensować do minimum, by chciało się w ogóle komuś czytać i może pomóc.
Otóż, w wakacje byłem nad morzem i miałem ze sobą torbę 3-MMC. Pierwszego wieczoru, zażyłem 250 mg było spoko, zero zwały. Następnego dnia wypiłem sporo alkoholu i odkleiło mi się, wziąłem 250 mg a potem w klubie dorzuciłem następne 250 mg. Nie byłem jakoś przesadnie wywalony, ale wiadomo było już całkiem mocno, wróciłem do pokoju zasnąłem. Od tamtej pory zaczęły się jazdy, wstaję pojawiły mi się dziwne punkty przed oczami (teraz już wiem, że to męty), zaczęło mi szumieć w uszach. Te dwa objawy utrzymują się do dziś, wiadomo na początku się przestraszyłem, no ale z dnia na dzień zacząłem się przyzwyczaić i trudno, chociaż wiadomo wolałbym ich nie mieć niż mieć. Teraz ważniejsze, po jakichś dwóch tygodniach zaczęła mnie boleć głowa, umiejscowienie? z tyłu i na czubku, ból jest codzienny i przez cały czas się utrzymuje, jeśli chodzi o moc to jest lekka do średniej (ciężko mi określić), ale powoduje dyskomfort i trudność w skoncentrowaniu na czymś konkretnym. Byłem u dwóch neurologów, póki co nie udało im się poprawnie zdiagnozować co mi na prawdę jest, z badań jakie wykonałem:
- tomografia głowy
- rtg odcinka szyjnego
- badania krwi, w tym na choroby boreliozę, toksoplazmozę itp.
Sam już nie wiem, moje samopoczucie psychiczne z dnia na dzień jest co raz gorsze, bo ciągłe myślenie o tym wywołuje strach i co by nie powiedzieć smutek, czasami występują również problemy ze snem. Chciałbym dodać, że staram się prowadzić zdrowy tryb życia, chodzę na basen, siłownię, od tamtego czasu nie ćpam, a to był także jednorazowy wyskok, bo wcześniej mi się zdarzyło coś wziąć 0,5 roku wcześniej. Myślałem, że to może przez ciśnienie, zmierzone dwukrotnie u lekarza, raz 150/90, drugi 140/80, ten o dziwo olał sprawę.
Jakieś pomysły? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi.
pozdrawiam
  • 3309 / 20 / 0
Psycholog pomoże, nie neurolog. Nakręcasz się, nagle się zaczynają Ci przeszkadzać męty ciała szklistego, które każdy ma od początku i wymyśliłeś sobie, że to objaw po spożyciu draga. A bóle często biorą się z psychiki.
Sam już nie wiem, moje samopoczucie psychiczne z dnia na dzień jest co raz gorsze, bo ciągłe myślenie o tym wywołuje strach i co by nie powiedzieć smutek, czasami występują również problemy ze snem.
Tu sobie sam odpowiedziałeś.

Dodano 17 grudnia 2012 o 02:32:
Oczywiście to może być też inny problem, ale skoro diagnoza nic nie daje, a widać Twoje nakręcanie się, to bym szukał w tym kierunku. Dziwię się, że lekarze Cię sami nie skierowali tam. Mówiłeś im całą prawdę?
sqrt(666)
  • 4 / / 0
wcześniej nie miałem mętów, więc myślę, że ćpanie to powód. Nie mówiłem wszystkiego lekarzom, nie wspominałem o tym, że brałem, może i masz rację, nakręcam się niepotrzebnie i to powoduje ból głowy. Może od razu udam się do psychiatry zamiast do psychologa? Mam mu o wszystkim powiedzieć od A do Z? Ewentualnie nakierować bądź prosić o jakieś leki?
pozdrawiam
  • 4810 / 263 / 0
Pojawienie się nowych mętów mogło mieć związek z przyjętą substancją. Sam "otrzymałem" kilka dzięki bufedronowi, wcześniej z pewnością edit: zdaje się nie występowały, ale od tego się nie umiera i łatwo nie zwracać na nie uwagi. Głowy też jednak nie dam, że ich wcześniej nie było, na zjeździe można dostrzec różne rzeczy, które towarzyszą nam od lat i nagle stają się niezwykle istotne, jako efekt uboczny.
Pomoc lekarza 'od głowy' nie zaszkodzi, ale po co od razu psychiatra? Zależy Ci na lekach? Jeszcze chcesz nakierowywać.. Jeśli nie powiesz prawdy, nie zdradzisz prawdziwej przyczyny wizyty utrudnisz lub uniemożliwisz rozpoznanie problemu. Psycholog czy psychiatra jako że wyniki badań masz dobre będzie opierał się na Twoich słowach. Jak go wkręcisz, sam sobie możesz zaszkodzić.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2012 przez TheLight, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 3309 / 20 / 0
Każdy ma męty, może faktycznie masz jakieś nowe, a może zacząłeś zauważać... Może spróbuj się dowiedzieć o jakiegoś zaufanego lekarza i pójdź tam jeszcze raz, ale mówiąc wszystko? Ja na Twoim miejscu bym jednak spróbował terapii u neurologa. Wydrukuj sobie coś o tym naroktyku, jakieś medyczne dane, bo lekarze nie muszą znać i nie znają większości RC. I jeśli nic nie wyjdzie to niech on Cię ew. wyśle do psychologa czy do psychiatry. No i ważna rzecz: Czy nadal masz szumy c uszach?
sqrt(666)
  • 1514 / 65 / 0
Więcej rozsądku, mniej paniki. Podobny problem tyczył się APB, widocznie początkujący userzy są przesadnie hipochondryczni, co z kolei katalizuje objawy podobne opisanym powyżej.
tekst powyżej =/= prawda
  • 4 / / 0
tak szumy w uszach są przez cały czas, najbardziej dokuczliwe w ciszy np. gdy kładę się spać.
byłem u dwóch neurologów i oni szukają ślepo przyczyny bólu głowy wysyłając mnie na różnego rodzaju badania (całe szczęście mam abonament w prywatnej klinice więc to wszystko w cenie), nie odczuwam całe szczęście spadku inteligencji, analitycznego myślenia itp. po prostu przeszkadza mi ból głowy na którym się skupiam i to nie pozwala skoncentrować się w 100% na wykonywanych czynnościach, bo powoduje dyskomfort.
  • 4 / / 0
metafedron to najbardziej ryjący keton już w dawkach ok. 200mg wypierdala wielu ludziom podswiadomosc na druga strone.
Mnie przetrzepało tak, że zbierałem się po tej przygodzie tydzień, jak zjadłeś tyle ile mówisz w tak krótkim okresie czasu, to szukanie przyczyny twoich dolegliwosci jest jak szukanie logiki chrześcijaństwie. Skutków ubocznych tej substancji jest tyle, że możesz chyba się zatrzymać na tym, że się głupio naćpałeś i Ci się w głowie poprzepalało nie to co trzeba i albo odpali jeszcze raz albo będziesz musiał się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości pełnej bólu głowy.
  • 3309 / 20 / 0
Hmm, wzmożone ciśnienie wewnątrzczaszkowe?
sqrt(666)
  • 1530 / 9 / 0
Dla mnie niepokojące są te szumy w uszach. Czy to przypadkiem nie oznaka wylewu?
W większości przypadków (ok. 80 proc.) źródłem szumów jest niewielkie uszkodzenie komórek słuchowych zewnętrznych w części ucha zwanej ślimakiem. Uszkodzenia mogą być skutkiem np. bardzo silnego hałasu, gwałtownego stresu, niektórych leków. A także chorób, np. miażdżycy, cukrzycy, nadciśnienia, niewydolności nerek, schorzeń tarczycy, guzów (tzw. nerwiaków nerwu słuchowego), zmian wywołanych otosklerozą czy przewlekłym zapaleniem ucha środkowego.
http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news- ... nId,414921

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipotensja
Objawy

zwiększona senność
osłabienie
zaburzenia koncentracji
bóle głowy
zawroty głowy i mroczki przed oczami
szum w uszach
nastroje depresyjne
wewnętrzny niepokój
ziębnięcie rąk i stóp
ból karku w pozycji stojącej
temperatura poniżej 36-37
Tylko pamiętaj, że nikt z nas nie jest lekarzem więc Ci nie pomożemy. Idź do lekarza i powiedz co i jak.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 1 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.