Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 126 • Strona 10 z 13
  • 995 / 104 / 0
09 marca 2019DexPL pisze:
Może szukaj przyczyny właśnie w przyczynach bezsenności?
To jest chyba bardzo trudne zadanie. Uważasz, że np. przy bezsenności można samodzielnie, np. rozkminiając swoje "ukryte lęki" dojść do jej przyczyny, zaakceptować ją, i ona zniknie? Dla przeciętnego człowieka to jest chyba niemożliwe, mam żonę z poważny syndromem bezsenności, nigdy nie znalazła przyczyny, bo być może zostały one "wyparte". Jest z rozbitej rodziny problem pojawił się z dnia na dzień. Kilka godzin snu i brak szans na ponowne uśnięcie.
A jeżeli chodzi o farmakoterapię, możesz podać jakieś leki, których warto spróbować, bo trittico nic a nic nie pomogło, jakby jadła rutinoscorbin.
U mnie przyczyna była znana bo z nadużywania leków, więc pregabalina pomogła je odstawić i to przeszło. A przy zaburzeniach osobowości / mieszanych gdzie jest cała gama możliwych przyczyn zbierających się od 25 lat, nie sposób je zanalizować samodzielnie i uciąć przyczynę, dlatego rozglądamy się za jakąś farmakologią a benzo i zdrugsy są wykluczone, z autopsji wiem czym to się kończy. Brała też lek mirzaten, ale już go nie ma w aptekach poza tym po pewnym czasie lek przestał działać nasennie.

Off-top. misspill
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 410 / 23 / 0
05 marca 2019Crashx pisze:
boomer pisze:
biorę SSRI, nie SARI( trazodon). SSRI mocniej upośledza funkcje seksualne, mi pomogły 4 miesiące regularnych ćwiczeń siłowych( 3/ tydzień)+ zdrowe odżywanie. Nie jest niesamowicie ale nie mam problemu z erekcją ani orgazmem. Chemią możesz jedynie zniwelować objawy, na twoim miejscu nie przejmowałbym się zbytnio jeszcze, trazodon nie jest mocnym lekiem, prawidłowe funkcjonowanie powinno wrócić samoczynnie po jakimś czasie jeżeli będziesz o siebie dbał.
Dzięki za info,
Trochę mnie mnie ta wiadomość uspokoiła, choć obajwy nadal mnie niepokoją. Skoro trazodon nie jest silna substancja, to dlaczego pojawiły się takie objawy i to przy niewielkich dawakch?
Czy obniżenie prolaktyny powinno poprawić sytuację? Po miesiącu brania Bromergonu jakoś nie widać poprawy
PRL w polowie normy, a lekarz Ci bromergon zapisal?? %-D
Pojdz do jakiegos porzadnego lekarza, choc o ogarnietego endokrynologa/androloga w tym kraju ciezko, a przede wszystkim odstawilbym Bromergon i wszelka chemie i moze wszystko wroci do normy. Moze za bardzo sie nakrecasz i sprawa ma tez teraz tlo psychogenne, choc nie mam watpliwosci, ze zrodlo problemow tkwi w przepisanym leku. Biorac pod uwage scisly zwiazek stosowania fantastycznych antydepresantow z problemami na tle seksualnym, nachalna promocje tych lekow i beztroske w ich przepisywaniu (wincyj akcji marke.. eee.. przepraszam, kampanii spolecznych, ze ty tez mozesz miec depresje i warto poprosic o pomoc lekarza) naprawde czlowiek zaczyna sie zastanawiac czy te teorie spiskowe o planach depopulacji nie maja w sobie ziarna prawdy %-D

"Skoro trazodon nie jest silna substancja, to dlaczego pojawiły się takie objawy i to przy niewielkich dawakch?"

No wlasnie w takich sytuacjach widac, jak bardzo "nieszkodliwe" sa to leki i ile warte sa rzetelne badania i zapewnienia koncernow.. A ze brales lek na depresje, a ze spadek popedu to objaw depresji to jest to sytuacja komfortowa dla koncernu, w zdanym sadzie nic nie udowodnisz. A lekarze tez jak uslysza ze taki lek brales (no niby na bezsennosc, ale ze bezsennosc moze byc objawem depresji maskowanej to moze tak naprawde masz depresje, wykluczyc tego nie mozna przeciez) to tez pewnie zaraz bedzie narracja, ze to na tle nerwicowym i depresyjnym i wpadasz w taka szufladke. Mam nadzieje, ze przejdzie Ci to samoczynnie kolego, trzymaj sie!!
Ostatnio zmieniony 09 marca 2019 przez krism, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4603 / 2173 / 1
09 marca 2019krism pisze:

PRL w polowie normy, a lekarz Ci bromergon zapisal?? %-D
Pojdz do jakiegos porzadnego lekarza, choc o ogarnietego endokrynologa/androloga
Kolego. O czym TY za przeproszeniem pier... Norma, którą napisał jest normą dla KOBIET!!
Wynik powyżej 200 ug/l mają kobiety w 3 trymestrze ciąży!

Mężczyzna powinien mieć nie więcej niż 25ug/l, najlepiej gdzieś w graniach 5-10


Lekarz przepisał lek refundowany, który jest lekiem pierwszego wyboru. Tani i działający. Co prawda lepszy byłby dostinex, ale kosztuje jakieś 20x więcej i jest nierefundowany. Niech zbije prolaktynę, bo taki wynik zablokowałby każdego faceta.


PS. Tacy właśnie "świadomi" ludzie jak TY są odpowiedzialni za szerzenie teorii spiskowych w sprawie firm farmaceutycznych, czy ruchy antyszczepionkowe!

*************

Aha. Hiperprolaktymenia jest bardzo częsta u mężczyzn którzy zaczynają brać SSRI i pokrewne leki. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Trzeba prolaktyne zbić i potem regularnie kontrolować. Zazwyczaj po jakimś czasie i zbiciu już nie wzrasta tak bardzo i da się utrzymać.

Scalono. misspill
  • 301 / 42 / 0
@DexPL Lekką hiperprolaktynemie idzie jeszcze unormować wit b6 (koniecznie w odpowiedniej formie), o ile zlikwiduje się czynnik, który ją spowodował (głównie leki, większość leków psychotropowych zwiększa sekrecje prolaktyny).
  • 4603 / 2173 / 1
Hiperlipoproteinemii spowodowanej SSRI nie wyeliminujesz vit B6, bo jest to bardzo silny środek wpływający na jej nadprodukcję.
  • 38 / 7 / 0
jeżeli idzie o facetów to mi zajebiście pomagał pirybedyl, no ale to jedyne co na plus moge o nim powiedzieć, w sensie nie zauwazyłem raczej żadnego działania antydepresyjnego itp. No i nr2 to mianseryna, też daje spoko efekt
  • 1935 / 488 / 0
Na SSRI (paroxetynka), baklofen mi ładnie podbijał libido ponad antydepresantowy chłód, w sumie.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 8643 / 1632 / 2
09 marca 2019siostrorelanium pisze:
09 marca 2019DexPL pisze:
Może szukaj przyczyny właśnie w przyczynach bezsenności?
To jest chyba bardzo trudne zadanie. Uważasz, że np. przy bezsenności można samodzielnie, np. rozkminiając swoje "ukryte lęki" dojść do jej przyczyny, zaakceptować ją, i ona zniknie? Dla przeciętnego człowieka to jest chyba niemożliwe, mam żonę z poważny syndromem bezsenności, nigdy nie znalazła przyczyny, bo być może zostały one "wyparte". Jest z rozbitej rodziny problem pojawił się z dnia na dzień. Kilka godzin snu i brak szans na ponowne uśnięcie.
A jeżeli chodzi o farmakoterapię, możesz podać jakieś leki, których warto spróbować, bo trittico nic a nic nie pomogło, jakby jadła rutinoscorbin.
U mnie przyczyna była znana bo z nadużywania leków, więc pregabalina pomogła je odstawić i to przeszło. A przy zaburzeniach osobowości / mieszanych gdzie jest cała gama możliwych przyczyn zbierających się od 25 lat, nie sposób je zanalizować samodzielnie i uciąć przyczynę, dlatego rozglądamy się za jakąś farmakologią a benzo i zdrugsy są wykluczone, z autopsji wiem czym to się kończy. Brała też lek mirzaten, ale już go nie ma w aptekach poza tym po pewnym czasie lek przestał działać nasennie.
Bezsennosc moze miec milion roznych powodow- od rozjebanych hormonow az po problemy z organami.
Od trzustki po jelita.
09 marca 201904pain pisze:
@DexPL Lekką hiperprolaktynemie idzie jeszcze unormować wit b6 (koniecznie w odpowiedniej formie), o ile zlikwiduje się czynnik, który ją spowodował (głównie leki, większość leków psychotropowych zwiększa sekrecje prolaktyny).
Byl gdzies opisywany sposob obejmujacy poza b6 takze niewielkie ilosci kofeiny.
Warto tez poczytać o GABA (jako przekaznik nie jako suplement) ktore to tez dosc skutecznie obniza PRL.
09 marca 2019DexPL pisze:
PS. Tacy właśnie "świadomi" ludzie jak TY są odpowiedzialni za szerzenie teorii spiskowych w sprawie firm farmaceutycznych, czy ruchy antyszczepionkowe!
Nie mieszajmy dwoch rzeczy.
Koncernowe leki p.depresyjne a szczepionki to 2 rozne rzeczy.
Gdyby psychiatra byl lekarzem ostatniego rzutu a w 1 kolejności pacjenci zajmowaliby sie faktycznymi czynnikami wielu chorob to sam bym przyklasnal psychiatrii.

Moge Ci zdac relacje z ostatnich paru dni na co narzekaja niektorzy forumowicze. Jak sie lecza i gdzie BYC MOZE tkwi problem.

Schemat postepowania jest podobny, nie dziala lek x w dawce 20mg to sie go podwaja, nadal nic to zmienia sie lub doklada inny.

Nie dziala zestaw witamin w dawce bliskiej szalenstwu (lub dziala odwrotnie) to witaminy sa zbyt slabe.

Slabe to jest patrzenie na organizm przez pryzmat TYLKO psychiki.

Kolega wyzej podniosl istotny problem, bo przez 9 lat mojej obecnosci tutaj antydepami i benzo leczono juz wszystkie mozliwe schorzenia- z nadwrazliwym jelitem, cukrzyca na czele hipoglikemia reaktywna czy tezyczka wlacznie.
Ba, na wszystkie te schorzenia antydepy pomagaja bo pacjent czuje sie lepiej ale czy je lecza?

Takimi kampaniami firmy same strzelaja sobie w stope i powoduja, ze ludzie dorabiaja sobie rozne teorie.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 6 / / 0
04 marca 2019Crashx pisze:
Witam,

Na początek chciałbym się przywitać, ponieważ jest to pierwszy post na tym forum - wiec witam :)

Trafiłem na ten temat szukając odpowiedzi na problem, który u mnie się pojawił, a mianowicie spadek libido i potencji po stosowaniu psychotropów.

Po kilku mies stosowania zauważyłem zanik porannych erekcji i spadek libido. Odstawiłem Trittico. Po 3 tyg jak nie zaczęła się poprawiać sytuacja udałem za wynikami badań hormonów do seksuologa. Teoretycznie wszystkie wyniki miałem w normie, choć podobno zbyt duży poziom prolaktyny 298 przy normie 98-456. Testosteron 637 przy normie 249-836. Lekarz przepisał mi Bromergon 2,5 mg, który od miesiąca stosuje.
Witam ponownie,
Niestety po 2 miesiącach kuracji Bromergonem nie widać jakichś spektakularnych efektów.
W połowie kuracji zrobiłem badania i prolaktyna spadła do poziomy 2,5 ng/ml przy normie 2,1-17,7 wiec po kolejnym miesiącu jest pewnie bliska zera. Niestety spadł też testosteron choć nie jakoś znacznie -586 przy normie 241 - 827.
Zauważyłem, że pojawiły się nocne/ poranne erekcje - choć nie jekieś spektakularne. Niestety libido nadal słabe. Podobnie jak i reakcja na bodzce seksualne.

I tutaj pytanie - co ewentulnie można włączyć na własną rękę aby to libido podbić.
No i kolejne pytanie - może ktoś poleci jakiegoś dobrego seksuologa w Warszawie, który pomoże mi wyjść z tego problemy?

z góry dziękuję
  • 4603 / 2173 / 1
Nie, żebym namawiał, bo wręcz odradzam dla osób nie świadomych, ale Hormonalna Terapia Zastępcza testosteronem injekcyjnym na pewno zrobi robotę. Oczywiście zalezy to ile masz lat, jakie masz zdrowie i czy testosteron nie spowoduje skutków obocznych, które będa dawać więcej szkód niż pozytku. Poczytaj o HTZ i przemyśl sprawę, bo z niskim libido na dłuższą metę nie da się funkcjonowac jak jesteś młody. To morduję mężczyznę.
Tylko nie bierz na trympał tego teścia, najpierw poczytaj.

PS. NIe zbijaj prolaktyny do zera. Za niska tez nie może być.Wtedy także libido może być słabe. Może odstaw już bromergon?
ODPOWIEDZ
Posty: 126 • Strona 10 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.