Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3966 • Strona 357 z 397
  • 3359 / 345 / 0
NaGHB powinno sie rozpuscic rownomiernie w calym roztworze. GBL tez, ale dopiero po wymieszaniu, bo tak to opada na dno bo jest ciezszy niz woda.
  • 64 / 2 / 0
26 października 2020melcunek222 pisze:
Niedługo planuje spróbować słynnego gbla, ale mam pewien dylemat, mianowicie noszę aparat ortodontyczny stały i nie mam pewności co do tego czy ten rozpuszczalnik nie namiesza mi coś przy nim, tzn. rozpuści jakiś element. Czy ma ktoś z tym jakieś doświadczenie? Może macie jakieś patenty jak załadować substancje by ominąć jej kontakt z zębami?
Podczas rocznego ciagu, przez poł mialem aparat na dolnej szczęce. Dziesiatki razy rozpuczszaczelem w mniej niz 100ml plynu. Bardzo wiele razy waliłem ze strzykawki prosto do gęby po wczesniejszym nabraniu paru łyków wody z kranu. Mieszałem w japie jak plynem do plukania ust. Nic sie nie stało :D
  • 1858 / 180 / 0
A miał ktoś krwawiące dziąsła pod ciągach na GBL'u? U mnie właśnie taki problem się pojawił. Jedną z przyczyn jest zakwaszony organizm. Inne możliwości odrzucam typu anemia i brak witamin, bo witamizuję i suplementuję się regularnie, w tym również żelazo

Z drugiej strony często też piłem rano i wieczorem ocet jabłkowy, to również świetny sposób na zgagę (I odkwaszanie organizmu) poza sodą oczyszczoną. Powiedziałbym nawet, że lepszy, ponieważ poprawia trawienie ogólnie, jak i przyswajanie i trawienie białka, w odróżnieniu od sody która trawienie może pogorszyć

Ewentualnie może cegiełkę dołożyły napoje typu zero. Uwielbiam zapijać giebla pepsi max, zresztą pić ją na co dzień też uwielbiam xD
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 210 / 30 / 1
Pepsi i inne cole to lepiej nadają się do odrdzewiania niż do picia. Z drugiej strony GBL to też bardziej środek czyszczący. Zrób zębom przysługę i zmień przynajmniej zapoje :D
Narkotykom mówię nie wiem. Nie odpowiadam na pytania o źródła na PW.
  • 1858 / 180 / 0
Zrobię przysługę odstawiając w końcu giebla na dłużej. Pepsi też ograniczę, mimo że kupiłem dzisiaj pięć butelek xD. Uważajcie, bo się wjebiecie tak ostro jak ja. A picie zimnej pepsi max po gieblu i jeszcze jaranie e-szluga to jest kurwa złoto
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 64 / 2 / 0
Z pepsi tak nie mam ale za to e-szlug do GBL to masakra. Wapuje non stop. A pierwsza polewka rano + zielona herbata + e szlug to czysta poezja. Zresztą jak paliłem zwykle fajki to też wchodzily dużo lepiej.

Jesli dobrze pamiętam to ktoś tu daawno temu wspominał że nikotyna służy przy odstawce. Prawda to?
  • 1858 / 180 / 0
Myślę, że prawda. Podobno ma właściwości antyhistaminowe. To by się zgadzało, bo nigdy nie czułem potrzeby brania tabletek na zbicie tejże, w odróżnieniu od innych userów, którzy brali w trakcie zażywania i na odstawce

W ciągach nigdy nie czułem żadnego pieczenia, swędzenia, w sumie nawet nie wiem jakie miałyby być objawy wyrzutu histaminy po gieblu. Na odstawce faktycznie pojawia się dziwne uczucie na ryju, albo mrowienie/pieczenie w moim przypadku w okolicach przedramienia przy nadgarstkach. Może wtedy to faktycznie histamina, czasami brałem wtedy hydroksyzynę, ale generalnie pewności nie mam czy pomagała, bo nie pamiętam %-D

Z kolei to dziwne uczucie na twarzy przy odstawce to nie wiem czy nie wina glutaminianu albo rozregulowanego GABA-B, bo oczywiście po polewce elegancko przechodzi
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 64 / 2 / 0
Ja doskonale wiem jakie są wszystkie objawy odstawienia GBL. 7 lat temu przeżyłem dwie ostawki cold turkey w rocznym ciagu. Mialem tylko wit b6 i krople walerianowe. Niesamowicie realne haluny, drgawki, smażenie mózgu, okropne lęki itp. Tylko osoby, które to przeżyły wiedzą co to znaczy.

Ale tym razem się zabezpieczyłem. 5 miesiecy ciagu ale bez polewnia na noc, stratowałem od 6 ml na dzien, kończac 15ml-18ml na dzień niedawno. Na dzien dobry msiałem juz walic 2ml zeby po godzinie dolac 1.5. Ostatnia polewka zawsze max 22.00, kładłem sie spac kolo 24.00. Koło 5.00 pobudka i dwie godziny przewalania się na łóżku zeby dotrwac do 7.00. Cały ciąg bezmyślne branie, bo tak coś pamietałem, 200mg wit b6 i 10mg cetirizine hydrochloride na noc. Rano różeniec górski, magnez, cynk czasem kreatyna. Bardzo aktywny tryb życia, prawie cały czas na nogach a do tego siłownia 2-3 razy w tygodniu.

Odstawka:
W planie był od poczatku fenibut + fasoracetam. W razie czego ponad pól litra co by na GHB przerobić albo wrócic do ciągu.

Niedziela wieczorem 2g fenibuta na noc. Rano w poniedziałek 2g na start, o 12 kolejne 2g, 0 15.00 - 1.5g. O 20.00 1.5g i o 23.00 0.5g. Spałem jak zabity. Wtorek godz 10.00 - 1.5g. Później 14.00 - 1.5g. O 18.00 1g a o 22.00 - 0.7g. Wtorek byl zajebisty, czułem sie bardzo dobrze. W poniedziałek średnio bo czułem kiedy musze wziaśc kolejną dwake. Odstawka dawała sie we znaki. Wszytko było robione bez planu ile i kiedy będę brał. Miało być według tego jak sie czuje bo dosonale pamietam jak wygląda bolesna odstawka. Obstawiałem tylko, że pójdzie o polowe mniej fenibuta.

Sroda (dzisiaj):
Rano 100mg fasoracetamu. Mega siadlo. Czuje się bardzo dobrze i pełen energi. Do tego mega gastrofaza. Zjadłem podwójne sniadanie. O 13.00 - 40mg fasoracetamu. Już nie ma wow ale jest dobrze. O 16.00 ku mojemu zaskoczeniu zasypiam przed tv na dwie godziny. Po 18 wstaje, biore 40mg faso, ogarniam sie i po 20 ide na siłownie. Ku mojemu zaskoczeniu zero spadku na sile. A ostatnie dwa miesiace zawsze ćwiczyłem na GBL. Tylko całkiem inne poczucie ciała podczas ćwiczeń. No i spociłem się wyjątkowo obficie.

Po 22 naszło mnie na duża pizze, dwa piwa i mj. Może nie potrzebnie ale taki mam dobry nastrój, że postanowiłem to uczcic. Jest dobrze. Ciekawe jak bedzie juro :)

Pisze o tym bo może kiedyś komus to pomoże. Wiem, że każdy jest inny. Ale ja jako doświadczony na wielu odstawkach (bolesnych i mniej bolesnych), stwierdzam, że ta jest najlepsza i chyba najefektywniejsza ze wszystkich jakie ja próbowałem. Znam pozostałe ale tylko z tego co wyczytałem. Nie chce zapeszać. W planie jeszcze pare dni na faso ale na połowę mniejszych dawkach
  • 236 / 7 / 0
Nie wiem czy nikotyna coś daje na odstawianiu. Ja nigdy nie czułem różnicy. Mam wrażenie, że to placebo, aż przypomina mi sie co tutaj kiedyś wypisywał Faust opisując cudowne działanie setek ziółek przy odstawianiu, a tak naprawdę chuja to dawało xd
Ja przy odstawianiu CT oprócz typowych objawów mam paskudne dolegliwości skórne. Ta nadwrażliwość jest okropna, wręcz każdy włosek na ciele sprawia cierpienie :(
dreamfall@tutanota.de
  • 64 / 2 / 0
Przeżyłem tyle faz na psychodelikach, byłem spizgany wiekszoscia rckow, przepaliem kilogramy a najdokladniej czuje i pamiętam dwa tripy na odstawce glb. Bo to można nazwać paskudnym bad trpiem. Wystarczyło, że kolega powyżej napisał o włoskach i dokładnie mi się przypomniało jak to było. Kurwa, że ja to przeżyłem :D
ODPOWIEDZ
Posty: 3966 • Strona 357 z 397
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.