Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 751 z 856
  • 2858 / 946 / 0
@lol

no troszkę więcej se brałem ostatnio, ale to były jakieś gówniane maki i nie zamierzam kupować, bo za drogo wychodzi. zresztą wyczyściłem z ostatnich paczek wszystkie sklepy. oczywiście wszystko poszło już dawno.

ja teraz lepsze rzeczy będę badał. jedzie do mnie oksykodon i brown, mam nadzieję, że zbytnio nie popłynę, ale brakuje mi tego uczucia coś zbytnio ostatnio. oksykodon to tam mniejsza, bo podobnie do morfiny. bardziej o browna mam stracha, mam nadzieję, że skończy się na paleniu. %-D

no nic, póki co nadziei sobie na zapas nie robię, bo najpierw muszą listy przylecieć do mnie, więc czekam. potem obadam ten legendarny środek i zobaczę czy to lepsze od tego co do tej pory miałem okazję grzać i czy faktycznie próba kończy się ulicą. %-D
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 3901 / 559 / 0
[mention]skunk_z[/mention]
17 listopada 2018skunk_z pisze:
@up
"mieć mak z upraw bayeru"
a chuj wie, może mamy taki mak w helio albo w kresto, ale jest on zajebiście zbierany tak, że mleczko nie zalewa maku, albo jest dobrze oczyszczony.
Odp. jest dobrze oczyszczony :-)
Mleczko nie zalewa maku bo w trakcie zbiorow mleczko dawno nie jest juz plynne, to inaczej dziala.
Kombajn zgniata i sciera powierznie suchej makowki, a nasiona mają bardzo duzo % oleju, dlatego ta morfina sie tam przykleja
  • 133 / 5 / 0
Czuje się dzisiaj po tej mojej pierwszej przepluczce i kodeinie zupełnie inaczej, jeszcze łeb mnie boli jak nigdy. mak teoretycznie nieklepiacy, czeski bakalino jakiś. Mogło tam być coś poza opio co sprawiło że inaczej się czuje i kodeina mocniej zadziałała?
  • 2858 / 946 / 0
ciężko stwierdzić. pijąc wywar przyjmujesz opium w formie płynnej. opium to mieszanka wielu alkaloidów, także tych nieaktywnych. możliwe, że to była też autosugestia. możliwe, że faktycznie ten mak był w stanie podbić kodeinę, co mało prawdopodobnie wygląda.

skoro mówiłeś, że herbata wyszła brązowa, to mogło to oznaczać, że był słabo doczyszczony. może morfiny miał niewielką zawartość, ale było sporo jakiegoś innego alkaloidu, który by wzmocnił kodeinę.

nie wiem szczerze co powiedzieć, bo dziwne, że niedziałający mak by wzmocnił cokolwiek.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 386 / 4 / 0
Pytanie do @hydroo ten mak z biedry ze stara datą czy nowe serie?
Ja zauażyłem że klepiący mak w przepłuczce ma takie jakby plamki tłuszczu (coś jak tłuszcz w rosole), im lepszy mak tym więcej tych plamek (prawdopodobnie alkaloidów)
  • 600 / 68 / 0
17 listopada 2018skunk_z pisze:
@up
"mieć mak z upraw bayeru"
a chuj wie, może mamy taki mak w helio albo w kresto, ale jest on zajebiście zbierany tak, że mleczko nie zalewa maku, albo jest dobrze oczyszczony.
Te maki z uk to były kurewskie mocarze, wrzucane było tutaj kiedyś badanie opisujące testy ówczesnego maku dostępnego w usa (online i stacjonarnie) i te z amazona, z uk, to były tak mocno zalane morfinami na kiju że musiały pochodzić z upraw medycznych (co zresztą śledztwo autystów z reddita dowiodło).
A nam w polszy to by nawet wystarczyły nasiona o takiej mocy, jaką przedstawiały czeskie mocarze w 2015roku, typu baka 1501.01. Nie jestem wybredny, mając paczuszki tamtego maku na pewno bym nie narzekał na niego, że to nie jest pharmaceutical grade %-D
Ja przez ponad 4 lata piłem mak który jest sadzony przez odpowiednik NFZ dla alkaloidów a nasiona jako odpad są dodatkowym źródłem zarobku.

Gdy pierwszy raz czytałem hyperreal, gdzie ludzie pisali ze na początek, absolutne minimum to 250g.
Mnie to prawie zabiło i piłem początkowo po 100g. Dopiero później doszedłem do 1.5kg :)

Drugie zdziwienie to moment przyjścia skręta.
Czytałem że jest źle ale również widziałem posty gdzie ludzie pili np 1kg i byli w stanie cokolwiek zrobić.
Ja po ledwo 500g nie byłem w stanie wstać do kibla nawet.

Potem dopiero znalazłem badania(które tu wkleiłem) i się dowiedziałem że w kilogramów nasion było przynajmniej gram morfiny!
Czyli w szczytowym okresie, przyjmowałem ponad 1.5g morfiny dziennie. Cóż to za grzanie było a jakie skręty... Koszmar.
Ciekawe co miało większe znaczenie, mocniejsza odmiana czy inny sposób zbioru i pakowania. Może mieli kombajn co miażdżył mak i zalewał nasiona opium.
Ciekawe kto tego używał do celów kulinarnych,przeciez kilka nasionek na język, wykrecały twarz z gorzkosci.
  • 229 / 26 / 0
18 listopada 2018daammk pisze:
Ja zauażyłem że klepiący mak w przepłuczce ma takie jakby plamki tłuszczu (coś jak tłuszcz w rosole), im lepszy mak tym więcej tych plamek (prawdopodobnie alkaloidów)
Nie zgodzę się, one chyba występują tylko przy płukaniu na ciepło, jeszcze mi się nie zdarzyło otrzymać taki efekt przy płukaniu na zimno, a płuczę czasem tak, czasem tak. Jak dla mnie żaden wyznacznik.
Nic nigdy nie było dla mnie zbyt dziwne.
Hunter S. Thompson Lęk i odraza w Las Vegas
  • 240 / 48 / 0
[mention]skandal[/mention]
czyli piłeś ten mak produkowany w uk cnie? z tego co pamiętam w tym badaniu to w niektórych seriach stężenie dochodziło do 2700mg/kg, a na hajpie w tamtym czasie były śmichy-chichy, że ci amerykanie to mają słabą głowę nie tylko do alko ale i do opio. A jak się okazało, że to co u nas było nazywane mocarzem, to u nich skręta ledwo by zdjęło, to już nie było śmieszkowania z 'głupich amerykańców'

[mention]lol[/mention] z tym zalewaniem nasion to był taki skrót myślowy, uznałem że nie ma co powtarzać całego tłumaczenia skąd opium na nasionach, bo już wiele razy było to tu wałkowane i zresztą sam z tych dyskusji i analiz zacząłem zgłębiać temat.

Ciekawi mnie za to kwestia bądź co bądź zdrowotności takiej przepłuczki, tzn skoro nasiona mają zawierać mnóstwo fosforu, magnezu, potasu etc (wystarczy zerknąć na paczkę baka), to czy taka przepłuczka może w jakiś sposób wyciągać z nich też elementy? Pytanie bierze się stąd, że od kiedy PST weszło do mojego codziennego życia, to mniej choruję, rzadko kiedy jestem przeziębiony i wszystkie te witaminy, minerały w ciele mam w normie, mimo, że przez pewien okres odżywiałem się gotowym żarciem, brak owoców, brak suplementów etc., a jednak nawet wtedy wszystko było w normie. A maku po przepłuczce nie jadłem, nigdy nie lubiłem maku jako pokarmu w żadnej formie, więc nawet 100g bym nie zjadł, a co dopiero 1kg/dziennie.
Czyżby taka przepłuczka serio mogła wyciągać z nasion trochę minerałów i witamin? Czy jednak to tylko moja jednostkowa obserwacja zdarzeń wynikających z bycia ugrzanym bydlęciem, które nie odczuwa bólu jak normalna osoba?
  • 536 / 35 / 0
Raczej jednostkowa.

Robiłem swego czasu badania medycyny pracy. Wyszły mi znacznie podwyższone białe krwinki. Strach/mam białaczkę/chujowi sie należało za ćpanie.
Odstawilem PST i okazało się że mialem cały czas zapalenie zatok od klamkowania pewnych specyfików.
Odstawilem specyfiki, wrocilem na PST i badania się uregulowały.
Mam pytanie, podejrzewam że albo opiaty albo bupropion ktory zarzywam rozjebał mi metabolizm. Teraz przy nawet niewielkim wysiłku leje się ze mnie jak by mnie kto z wiadra polał.
Wytrzymałość i siła taka sama co kiedyś, tylko ten pot mnie rozpierdala.
  • 105 / 14 / 0
Pozdrawiam pacjenta, który po moim info dotyczącym dwóch Kauflandów zawalonych .89 wyzerował je robiąc przy tym niezły śmietnik. Kultura by wymagała zostawienia choć paczki/dwóch, ale po co, kultura ćpunów nie obowiązuje. Chętnie bym teraz zaleczył skręta adrenaliną w trakcie skakania po twoim pustym łbie. Także chcąc ulżyć komuś w cierpieniu podałem info, a w nagrodę sam cierpię. No nic, mam nauczkę na przyszłość :rolleyes:
Pora się chyba zacząć rozglądać za buprą, albo choć DHC, zwłaszcza że za miesiąc do Niemiec jadę, a tam w zasięgu jest tylko brown, którego nie chcę, bo za fajny jest.
Z tymi Helcomami to faktycznie wygląda na to, że firma czeka na dostawy z Hiszpanii, bo u mnie dwa Carrefoury prawie puste, dosłownie 3/4 paczki czeskich leży na półce a nowych nie dokładają. Może ktoś znaczny w tej firmie wczuł się w rolę Świętego Mikołaja i chce nam zapewnić bardziej euforyczne święta :-)
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 751 z 856
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.