Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 688 z 856
  • 131 / 6 / 0
Dwa tygodnie temu grzalem jednorazowo helcoma 083 okolo 800gram. Jutro mam odbior metadonu, moge miec zrobione testy.... przyznac sie na wstepie ze dobralem ? Czy nic nie wyjdzie ?
  • 600 / 68 / 0
DexPL, sam tak robiłem kiedyś i opisywałem tu na forum sytuację gdy przechodziłem z metadonu na morfine, nie schodząc z syropu.
Metoda ta jednak jest pozbawiona sensu, nie przyjema i bolesna.
Jedynie dla ludzi którzy utracili dostęp do "mietka" ma to sens.

Opiotrku! Jeżeli ostatnio piłeś PST dwa tygodnie temu to nie masz czego się obawiać.
Przy długich ciągach opiaty z herbaty są wykrywane do 5 dni!
Z mojej praktyki wynika że już na 4 dzień wieczorem, nawet czułe testy nic nie wykrywają.
Jeżeli chodzi o przyznawanie się o dobieranie to nie wiem jak w Polsce ale w Szkocji podnieśli by mi dawkę. Na początku pytali mnie, raz w tygodniu jak mocno odczuwam potrzebę dobierania. Ciężko mi powiedzieć jakie mają podejście w PL. U mnie tłumaczyli mi że jeżeli potrzebuje ich pomocy z nałogiem to najważniejsza jest moja szczerość.
  • 3901 / 559 / 0
23 lipca 2018Opiotrek pisze:
Dwa tygodnie temu grzalem jednorazowo helcoma 083 okolo 800gram. Jutro mam odbior metadonu, moge miec zrobione testy.... przyznac sie na wstepie ze dobralem ? Czy nic nie wyjdzie ?

Nic nie wykryje. Kiedys widzialem takie badania z testami dla osob, ktore braly morfine czy heroine to zwykle 3-4 dni i bylo nie do wykrycia. Jedna pacjentka była wyjątkowa i u niej dało się wykryć jeszcze po 7 dniach (czy nawet trochę więcej). Takze to jest osobnicza sprawa , ale 4-5 dni w 99% wystarczy

Skandal a nie wolisz jak czlowiek zejsc na morfinie? Ten metadon to straszny syf, ladujesz sie w jeszcze wieksze bagno na moje.
Nie wyobrażam sobie skręta od metadonu, nie wyobrażam sobie jak ktokolwiek moze wytrzymać 2 miesiące tych tortur. Ja to nawet 3 dni nie mogę wytrzymać. Nawet skręt od kody to bylo dla mnie za wiele, zwykle łamałem się po 50-60 godzinach. Zimno ciepło, pocenie, bole stawów i łydek mnie dobijają %-D Ktos kto wytrzymuje 2 miesiące musi być jakimś pierdolonym Supermenem. Jakby mnie przykuli kajdankami do kaloryfera wtedy bym wytrzymał, innej opcji nie widzę.
  • 343 / 30 / 0
Jaki jest sens brania metadonu na odstawke np. hery czy morfiny, skoro skręt po nim jest jeszcze gorszy? Nie kminie tego. Z jednego gówna, w drugie - większe. Skoro tak jest, to czemu na całym świecie leczą właśnie tą substancją? No chyba, że ktoś ma zamiar do końca życia brać metadon, to miałoby jeszcze jakiś sens, ale chyba nigdzie tak nie robią. W końcu to też trzeba będzie odstawić.

Również jestem zdania, że lepiej mocno pocierpieć kilka dni, niż trochę lżej, ale tygodniami się męczyć. Szczególnie, że ten niby lajtowszy skręt, wcale taki lajtowy nie jest i ciężko wytrzymać tyle czasu. Jebać skręty, jebać!
  • 4603 / 2177 / 1
metadon jest dla tych, którzy nie mogą normalnymi środkami odstawić narkotyków a chcą skończyć z "hajem" i zając się życiem. On nie daje fazy, a niweluje skręta. I tak, dla wielu ludi metadon to akcja do końca życia. Częśc z nich oczywiście chce go odstawić. Wtedy jest problem. Ale cel substytucji metadonowej jest inny.
  • 131 / 6 / 0
Dzieki koledzy I kolezanki. Skandal kolejny raz mi pomogles. Ja w sumie nie cpalem duzych ilosci. Glownie leki opioidowe,PST. Jednak czesto w ciagu doby. Biore dawke 65 pomagala jakis czas, teraz znow mam tak od 17:00 jebla I mam ochote na haj. Nie mam skreta ale mam ochote na haj. Myslicie ze powinienem zwiekszyc dawke ? Od rana jestem w swietnym nastroju ale o 17:00 tak jak mowilem... jebs. Oczywiscie zdaje sobie sprawe z konsekwencji przyjmowania metadonu
  • 1931 / 315 / 0
23 lipca 2018skandal pisze:
DexPL, sam tak robiłem kiedyś i opisywałem tu na forum sytuację gdy przechodziłem z metadonu na morfine, nie schodząc z syropu.
Metoda ta jednak jest pozbawiona sensu, nie przyjema i bolesna.
Jedynie dla ludzi którzy utracili dostęp do "mietka" ma to sens.

Opiotrku! Jeżeli ostatnio piłeś PST dwa tygodnie temu to nie masz czego się obawiać.
Przy długich ciągach opiaty z herbaty są wykrywane do 5 dni!
Z mojej praktyki wynika że już na 4 dzień wieczorem, nawet czułe testy nic nie wykrywają.
A to różnie bywa. Bo z tego co pamiętam to np. taka kodeina dłużej daje pozytywny wynik na morfinę aniżeli sama morfina (nie pamiętam dlaczego/na jakiej zasadzie, ale później jak chcecie to mogę poszukać). Dodam też, że u mnie heroina i jej metabolity szybciej jest wypłukiwana niż sama morfina - wiem, że to dziwne i pozbawione trochę sensu (bo np. jeden z metabolitów heroiny to morfina) } to na bazie detoksu, jak i prób dostania się do sławnego Nowego Dworka (za piewszym i drugim razem nie pykło hehe %-D )

W każdym bądź razie jeśłi chodzi o narkotesty na mocz, to żeby było śmieszniej w kilku z nich znalazłem na ulotce wykaz substancji które są używane aby mieć fałszywy wynik negatywy :-D I co ciekawe najbardziej opisały to te narkotesty monarowskie (jak wyguglujesz to online znajdziesz ulotkę w pdf'ie)

Ogólnie dobrze jest też pamiętać, aby siki do narkotestu nie były pierwszym oddawanym moczem po przebudzeniu - gdyż takie zawierają zazwyczaj najwięcej metabolitów i toksyn, najlepiej przed właściwym testem odlać się tak z dwa razy


btw. Ja kiedys spróbowałem tego legendarnego syropku to doświadczyłem haj %-D Taki mocny i prawie 24 godziny byłem otumaniony. I z pewnością nie była to wkrętka :nuts: Z tym, że tylko raz go próbowałem. Ogólnie też słyszałem, że ludzie mieszają go z alprą lub klonami i wtedy są upierdoleni, nie wiem na ile to prawda.

[mention]raabe[/mention]

Wiesz, nie każdy też bierze metadow latami, mietek może być z powodzeniem też używany to szybkiego zejścia np. z takiej heroiny (ktoś gdzieś z resztą to opisywał na forum, wydaje mi się że nawet to był legendarny opiate-warrior w dziale Detox - czyli pogromca helupiarzy :gun: )

I też jestem zdania, że jak detoks to tylko cold turkey, ew. z zapleczem trawki i czymś żeby zakorkować dupę. Inaczej to się mija z celem, ażeby się ładować w schodzenie z jednego gówna na drugie gówno.
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 600 / 68 / 0
Do osób negujacych sens stosowania metadonu.
Opiszę to ponownie. Gdy przerwiesz nagle branie metadonu dostaniesz okropnego skręta. Jednak, jeżeli stopniowo będzie się zmniejszać dawkę a potem przejdzie na buprenorfine to obejdzie się bez dyskomfortu i pozostałych atrakcji.
Następna zaleta metadu jest taka że przez ok miesiąc do dwóch odczuwasz całkiem miłe uwalenie. Więc nie ma tego szoku że czegoś brakuje. W prawdzie nie jest tak jak po naturalnych opiatach jednak nadal przyjemne.
Gdy przestanie się czuć skutki brania syropu, czujesz się po prostu normalnie co pozwala Ci się przyzwyczaić do życia bez fazy.
Jeżeli nie dobierasz masz dużo większe szanse na wyleczenie. Dlatego metadon nie jest dla wszystkich idealnym rozwiązaniem. Spróbuj przez jakiś czas brać tyle opiatów żeby nie mieć skręta ale też nie być porobionym. Uczucie niedoćpania jest potężne. Ale gdy to opanujesz jest znacznie łatwiej.
Dlatego wg. mnie, leczenie powinno trwać maksymalnie 6-9 miesięcy.
Chyba że dla kogoś nie ma już nadzieji to lepiej żeby już pił ten syrop.

Bardzo fajnie w Szkocji miałem wybór leczenia, albo 3 miesięczny detoks z pomocą metadonu albo bliżej nie określona w czasie substytucja na bupreforfinie albo metce. Wszystko za darmo z moich podatków i w aptece 50m od domu :)
  • 1917 / 335 / 2
Nie wiem jak na metadonie, ale na buprze głód psychiczny jest okropny. Fizycznie jest super, psychicznie nawet czuć lekkie uspokojenie, ale jak się usiądzie mając wolną chwilę, brakuje dobrego upierdolenia i to STRASZNIE.

I nie wiem, czy bupra nie jest lepszą substytucją niż mietek, CHYBA łatwiej ją odstawić później niż mietka?
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4603 / 2177 / 1
Patrzę, ze temat o wyższości metadonu nad buprą i odwrotnie się rozwija ciekawie. Może zasługuje na przeniesienie do merytorycznej części, tak aby nie zaginął wraz z innymi kuflami w knajpie? Tam może i inne osoby by dodały swoje 3 grosze?
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 688 z 856
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.