TALK - Rozmowy [H]

[New Model Army]

klony z PST chyba slabo sie komponuja co? Dzis robilem test i nie tego sie spodziewalem, jak tolki szly zajebiscie tak tu wrecz mi oslabilo wejscie bakalanda .01 a i potem bez szalu niestety.
mozliwe oslabienie dzialania?

[4p]

Raczej inny profil działania, wiadomo co klony wyprawiają, mogły wziąć górę nad wejściem PST. Zależy też kiedy wziąłeś te klony/klona. Ja bym raczej celował w klona po godzinie najwcześniej od wypicia przepłuczki.

Chociaż nie wiem, jak napisałem myślę, że wzięły górę nad wjazdem maku i dlatego nie było tak przyjemnie. A jak wyglądało to dalej? Normalne się ugrzałeś? /edit, nie doczytałem.

Mnie się natomiast z PST zajebiście komponuje alprazolam. Lorafen też zajebiście siada, ale wolę alprę, nie wiem, to moje ulubione benzo.

[Hexe]

A dużą muszę mieć tolerkę, czyli w sumie innymi słowy mówiąc doświadczenie w tej opio-"karierze", żeby mnie PST dobrze zrobiło ?

[4p]

Sprecyzuj pytanie. Jak nie masz żadnej tolerki to zmiecie Cię z nóg.
Jak jesteś na małych dawkach kody/tramca to się w to nie pakuj.

[Hexe]

kody, ale to z rok temu, bo jak zaczęłam żreć SSRI to uznałam, że miksów robić nie będę, więc jakoś z rok tego już nie żarłam. Jakieś kilka dni temu wpadłam na pomysł zapytania się co wyjdzie z połączenia kodeiny i SSRI i wygląda na to, że nic groźnego, więc...

[4p]

Więc nie pakuj sie w PST.

PS - to nie schody do nieba. ;)

[Hexe]

Więc nie pakuj sie w PST.

PS - to nie schody do nieba. ;)

Będą mi brzmiały te słowa w głowie. Ale dzięki za informacje, o które pytałam. ;)

[seshkaa]

A dużą muszę mieć tolerkę, czyli w sumie innymi słowy mówiąc doświadczenie w tej opio-"karierze", żeby mnie PST dobrze zrobiło ?

Nielogiczne pytanie ;-)

Jak chcesz, to zacznij od np. 1/4 półkilogramowej paczki mocarza bakallanda. Potem 250g. Jednakże nie ma sensu się w to pakować, bo oprócz dłuższej fazy niż po kodzie, nie ma żadnych plusów, za to skręt to zupełnie inna liga.

[Hexe]

A dużą muszę mieć tolerkę, czyli w sumie innymi słowy mówiąc doświadczenie w tej opio-"karierze", żeby mnie PST dobrze zrobiło ?

Nielogiczne pytanie ;-)

Jak chcesz, to zacznij od np. 1/4 półkilogramowej paczki mocarza bakallanda. Potem 250g. Jednakże nie ma sensu się w to pakować, bo oprócz dłuższej fazy niż po kodzie, nie ma żadnych plusów, za to skręt to zupełnie inna liga.

Okok. Dzięki. ;)
Jeju, przynajmniej nareszcie ktoś zaczyna odpowiadać na moje pytania, a nie zaczyna z innej beki.

[cowiekguwno]

SSRI osłabia działanie codeine, ale nie wiem jak jest w przypadku maczku. a co do skreta to sama opisujesz w jednym z postow skret po metce, no to sobie wyobraz podobne gowno (w intensywnosci i uciazliwosci, nie w podobienstwie objawow) tylko ze przez tydzien i tak za kazdym razem gdy tylko ktos wykupi z twojego sklepu caly klepiacy mak albo akurat dana firma wypusci jakies gowno nieklepiace i nie masz dostepu do niczego. w dodatku kilkumiesieczna depresja. jak tak bardzo chcesz zostac ludzkim gownem to juz chyba lepiej od razu sie w heroine pakuj skoro wyrazilas na to checi w temacie heleniarzy, przynajmniej bedziesz miala od dilera staly dostep i te kilka lat spedzisz z fazą zanim pojdziesz do piachu (o ile oczywiscie bedziesz w stanie skolowac becel ale zes mloda kobieta to warunki masz idealne), na makowym szczeblu to tylko męka i codziennie godziny spedzane na szukaniu czegos klepliwego (zazwyczaj bezowocne) by ostatecznie i tak przejsc na hel czy inne gowno.

oczywiscie nie piszę tego posta powaznie ale mnie rozbawilas tym

Jeju, przynajmniej nareszcie ktoś zaczyna odpowiadać na moje pytania, a nie zaczyna z innej beki.

Zadawanie pytan nie jest powodem do smiechu, natomiast sposob w jaki sie je zadaje a raczej w jaki ty je zadajesz - jak najbardziej. i tak sie ze mną nie zgodzisz, ale wystarczy przeczytac kilka twoich postow by widziec ze polecisz i to szybciutko - nie znam cie, ale ktos kto twierdzi ze nie poplynie bo ma "dostep tylko na jeden raz od dalekiego znajomego a w jego miescie nie zna zadnego dilera" oraz dlatego, ze "wydaje wszystkie pieniadze na pierdoły i kosmetyki wiec tylko raz sprobuje helu a potem juz nie bo szkoda kasy" oraz "bardzo duzo osob bralo raz i nie poplynelo" (w ogole pomijajac fakt ze te osoby zazwyczaj wczesniej nie braly zadnych opiatow i nie wrocily do helu nie dlatego ze wcale nie jest taki wspanialy i uzalezniajacy, tylko dlatego ze sie porzygali i chuj a nie fazę mieli - tak to bywa za pierwszymi razami; ci ktorzy wczesniej walili opiaty i sprobowali helu w ogromnej wiekszosci poplyneli) ma praktycznie zerowe szanse na jednorazową przygodę z tym dragiem tudziez branie sportowe.

nie musisz mi odpisywac; i tak juz dosc debaty bylo nad twoimi pytaniami w helenowym temacie, ani ty mnie nie przekonasz ani ja ciebie - za kilka lat moze nawet oboje bedziemy jeszcze zyc (i nie sprzedamy komputerow do lombardu) i ktos komus przyzna racje.