Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 7675 • Strona 569 z 768
  • 1342 / 48 / 0
Mieszanka pisze:
Najgorszą sytuacją po 3mmc jaką miałem to halucynacje które były intensywne(Do tego wieczór, ciemno lampka w pokoju) ale kurczę halucynacje przy których czułem się normalnie nawet nie czułem że jestem naćpany, czystość umysłu, ale perażające.
No co Ty, przecież te halucynacje są rewelacyjne :*) nie wiem co tam widziałeś, ale dla mnie to było rewelacyjne.
SESH
  • 4810 / 263 / 0
Ciekawe czy równie rewelacyjnie będzie gdy haluny zaczną Cię męczyć na trzeźwo. Mnie męczyły dobre pół roku i to kurwa nie jest przyjemne. W ogóle jak można się cieszyć z halucynacji? Przecież to jest objaw choroby psychicznej, która dzięki narkotykom może się indukować. Tak fajnie jest mieć schizofrenię paranoidalną? Sam jestem ćpunem ale czasami jak czytam posty innych ćpunów jestem zdumiony.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1342 / 48 / 0
Czasami mam skrajnie mocne fazy z halucynacjami. a że sprawia mi to frajdę to o tym piszę. Na trzeźwo nic mnie nie męczy. Częstych zabaw tego typu też unikam. Jestem świadomy, że to dragi, które mogą ostro namieszać we łbie, ale czasem jak się bawić to się bawić... drzwi wyjebać, okno wstawić.

:diabolic: 666 :diabolic: post
SESH
  • 4810 / 263 / 0
Mnie też na trzeźwo nic nie męczyło przez parę lat. Ale wystarczyło że jeden raz wziąłem i coś się stało. Nie przewidzisz tego. Ten jeden raz robi różnicę i nigdy nie wiesz kiedy się trafi. Także uważaj. To na szczęście przechodzi, tylko nie wiem czy u każdego. Poza tym nikomu nie życzę półrocznej paranoi gdy widzisz jakieś gówna na ścianie a po zamknięciu oczu jakieś zjawy czy chuj wie jak to nazwać. A zawdzięczałem to właśnie 3MMC.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 51 / 1 / 0
Strangled Cat pisze:
Mieszanka pisze:
Najgorszą sytuacją po 3mmc jaką miałem to halucynacje które były intensywne(Do tego wieczór, ciemno lampka w pokoju) ale kurczę halucynacje przy których czułem się normalnie nawet nie czułem że jestem naćpany, czystość umysłu, ale perażające.
No co Ty, przecież te halucynacje są rewelacyjne :*) nie wiem co tam widziałeś, ale dla mnie to było rewelacyjne.


Tak halucynacje były ładne, ale wtedy nie wiedziałem co się dzieję i to mnie przeraziło a na forum wtedy jeszcze nie bywałem.
%-D Ciągle Mieszam Mieszaniny w Mieszanowie. %-D
  • 4633 / 767 / 0
Nie przechodzi kazdemu :) W psychiatryku mialem typa co chodzac myslal ze jezdzi samochodem i jest prezydentem, takze tego ostroznosci nigdy dosyc :)
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4810 / 263 / 0
Ja jak zobaczyłem typa który malował obrazy rękoma krzycząc że Kotański to jego kolega, oraz drugiego który mieszał zaprawę i murował ścianę którą tylko on widział to zapragnąłem spierdalać stamtąd w podskokach. Niestety trochę mnie przetrzymali i musiałem walczyć z człowiekiem-foką, który wydawał z siebie dziwne dzwięki i kradł mi żarcie jak nie patrzyłem.

Wiecie, każdy drag jest fajny ale jak czytam że ludzie robią wielogramowe ciągi to sorry, możecie tak skończyć i to nie są żarty bo widziałem efekty przesady. Tutaj nawet już się nie da pomóc bo to są porażki czekające na śmierć.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 4633 / 767 / 0
Dokladnie swiatlel wie co mowi, ja tez widzialem i moge wam to z reka na sercu powiedziec choc jestem najebany jak Kwasniewski na Ukrainie, popierdolic sie moze w glowie od wszystkiego i serio to zarty nie sa, teraz moze was ciesza te halucynacje ale ja wiem co widzialem i kiedys to kogos moze cieszyc patrzac na was :D Nie walcie ciagow na NICZYM :D To niszczy mozgi ludzkie, wiem z autopsij :D
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1342 / 48 / 0
Nie trzeba ciągów żeby mieć halucynacje po b-k. Ja nigdy nie byłem w ciągu, a niesamowite rzeczy widziałem i tworzyłem własnym naćpanym mózgiem także tego ^_^
SESH
  • 90 / 2 / 0
Zrobiłem miesięczną przerwę i niestety nadal nie klepie jak należy. Beżowy sort. Który w chwili obecnej jest najlepszy?
ODPOWIEDZ
Posty: 7675 • Strona 569 z 768
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.