Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 782 • Strona 60 z 79
  • 367 / 140 / 0
27 sierpnia 2020papin pisze:
Nie znam nikogo, kto bierze narkotyki i ma długofalowo sukcesy zawodowe. Zawsze gdzieś po drodze pojawia się "ściana".
Nie zgodzę się, wystarczy pomyśleć o wielu naukowcach którzy brali i nie tylko nie przeszkadzało im to w odnoszeniu sukcesów, ale często pomagało. Jednak nie byli to ludzie uzależnieni.
  • 1545 / 1580 / 0
u mnie by nie przeszlo zadne cpanie w pracy. mam b. jasne niebieskie oczy i niezaleznie od subst. widac by bylo, ze jestem dobrze czyms porobiona. no chyba ze, bycie upierdolona byloby moim stanem permanentnym, tj. od pierwszego dnia pracy, moze wtedy nikt by nic nie pokapowal. gorzej jak bym sobie przerwe zrobila- od razu byloby widac, ze cos nie halo. za duzy kontrast ;)
benzo stanowi chyba wyjatek, zrenice pozostaja normalne.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 165 / 15 / 0
Ostatnio dostałem awans, pół roku temu zacząłem nałogowo używać, kilka razy zdarzyło mi 3-4 razy nie przyjść do pracy( oczywiście l4 od lekarza było), w pracy byłem tylko 2 razy porobiony, raz pigule zjadłem a raz 0,3-0,4 koki, nie podobało mi się i nie chce nigdy więcej ale nałóg jednak czasami wyłączy rozum. Zmęczenie udało się schować za kubkami kawy, uśmiechem na twarzy i umiejętności potrafienia rozmawiano z ludźmi ale mam jedno nowe marzenie. Chciałbym kiedyś w końcu pójść w poniedziałek do pracy wyspany!
  • 1039 / 149 / 0
Byli tacy nawet zdarzył się słynny węgierski matematyk, który nawet z Polską miał coś wspólnego.

http://www.tomaszgrebski.pl/viewpage.php?page_id=118


"a very large number of results and conjectures (more than 1,500 articles) and a very large number of coauthors (more than 500)"*

https://en.wikipedia.org/wiki/Paul_Erd%C5%91s
  • 3 / / 0
Ja rozwijam własną firmę, a biorę co jakiś czas, ale nie w firmie. Jednego pracownika nawet musiałam wyjebać, bo w pracy chlopak fukał i go przyłapałam, od razu nara. Firmę założyłam to tylko zioło i ostro zapierdalalam dwa lata na to żeby teraz mieć spokój, robię to co lubię, zatrudniam ludzi którzy pracują na mnie. Mogę nie przyjść do firmy nawet kilka dni bo od pilnowania pracowników tez mam pracownika😅 Jem głównie stymulanty, zioło od zawsze jaram.
  • 1294 / 225 / 0
Mi nie przeszkodziły, nigdy nawet nie miałem wrażenia, że przeszkadzają. Pracuję od 25 lat, przy każdej zmianie pracy mniej więcej podwajając zarobki. Na co najmniej połowie stanowisk kumple i szef widzieli że i co wrzucam.
Jesteś ćpunem? Znasz polski? Umiesz pisać? Napisz raport dla neurogroove!
Spoiler:
  • 295 / 31 / 1
wszystko zależy od roboty, do biura porobiony bym nie poszedł (raz byłem w pon po ostrym weekendowym rejwie - jeszcze mnie trzymało, nie polecam), ale że przez covid jestem na home office do końca roku to sobie czasem popijam giebla (inba giebl to nie narkotyk)
próbowałem też 4f-MPH ale było tak skurwiałej jakości że odpuściłem, nie było sensu

sukcesu raczej w ten sposób nie odniosę, bo pozycję w firmie wypracowałem na trzeźwo, a teraz tylko odcinam kupony
ale żyje sobie bardzo spokojnie, całkowicie bez stresu i mam więcej czasu, który mogę przeznaczyć na rozwój osobisty albo hobby, bo nie muszę (jak w biurze) przez pół dnia udawać że pracuję, gdy już zrobię swoje
we were somewhere around Barstow
  • 165 / 15 / 0
19 września 2020trydzyk pisze:
Mi nie przeszkodziły, nigdy nawet nie miałem wrażenia, że przeszkadzają. Pracuję od 25 lat, przy każdej zmianie pracy mniej więcej podwajając zarobki. Na co najmniej połowie stanowisk kumple i szef widzieli że i co wrzucam.
Hehe mi się nawet udało szefowi na wigili firmowej koksu posypać, prawie cała firma o tym wie. Zaprosiłem tez dwóch innych kierowników😄 wszyscy zadowoleni bo sprzęt był wybitny, jeden z nich do regularnie się odzywa żeby mu podrzucić dwójkę na weekend 😂 wigilia była w grudniu od marca jestem kierownikiem ale z szefem nigdy nie gadałem o tym, żyjemy tak jakby to się nie wydarzylo
  • 0 / / 0
W klasie maturalnej przy regularnej suplemenetacji fenibutem szarpnęłam się na 5 rozszerzeń i poszło gładziutko, zastanawiam się czy powtórzyć ten trik przy licencjacie...
  • 1039 / 149 / 0
Na obronie pracy doktorskiej sobie zarzuć ;).
ODPOWIEDZ
Posty: 782 • Strona 60 z 79
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.