...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2264 • Strona 199 z 227
  • 1935 / 489 / 0
Palę nawet jeśli mi się nie chcę bo liczę na szybszą śmierć. <3

Na trzeźwo to jedynie fajka ranna do kawy i po obiedzie potrzebna, gorzej jak się napierdolę/naćpam, to zajarać mus.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 1893 / 174 / 0
Ja to jaram jak smok. Z 40-50 papierosów dziennie wypalam gdzieś. A w szpitalu to i 60 paliłem z nudów.

Ale ogólnie mam tak, co jest chyba logiczne, że jak jest ciepło to więcej palę. Bo jak zimno na dworze, to niezbyt przyjemne jest to palenie. A ubierać się w cały zestaw (kurtka, buty, czapka, itd) to się nie chce.

A najlepiej to się po opio pali. Coś pięknego <3
Ciekawostka: po Tramalu palę dużo więcej niż po DHC. A po kodeinie chyba najwięcej :) ale już dawno jej solo nie brałem.
Take DXM and Be Happy
  • 142 / 27 / 0
Z wiekiem uważam, że rzucenie fajek to etap do którego trzeba dorosnąć. Zjadłem niezliczone ilości tabexow, desmoxanow, gum, cukierków, hipnoza, akupunktura i pewnie połowy nie pamiętam 😁 aż nadszedł ten dzień i przestałem palić, i nie palę do dziś.
  • 1668 / 283 / 0
Mi np. w rzuceniu palenia pomogła tabaka. Po okresie 1 roku palenia nałogowego (pod koniec prawię paczka dziennie) stwierdziłem koniec. Na początku schodziły ogromne ilości tabaki, żeby zaspokoić nałóg typu 1 op radbull w 2 doby. Z czasem człowiek uczy się wciągać coraz mniej, a jeśli nie to śluzówka zaczyna go ograniczać, więc i tak wciąga coraz mniej i styka 1 paczka na 1 tydzień (organizm spokojnie się przyzwyczaja do coraz mniejszych ilości tabaki więc "schodzisz" z nikotyny na luzie). Nawet na przemęczoną śluzówkę raz na jakiś czas sniff i nie musisz palić. A rzuciłem pety i kupiłem 1-wszą tabakę w październiku 2020, czyli praktycznie dokładnie rok temu (nie palę 1 rok i 2 tygodnie).
Polecam.
  • 1935 / 489 / 0
19 października 2021Demis pisze:
A najlepiej to się po opio pali. Coś pięknego <3
Po kodeinie tylko pierwszy szlug był fajny a potem lipa ale jaranie szlugów po buprze to świetna sprawa.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 133 / 30 / 0
Ja paliłam parenaście lat. Kochałam papierosy bardzo. Zaczęłam palić już w gimnazjum. Rzuciłam bo coraz mniej miałam z tego frajdy, a coraz częściej źle się czułam. Zaczęłam też wtedy intensywnie ćwiczyć i bolały mnie płuca przy wysiłku.
Także jak by co to polecam sport (niestety na inne nałogi już jest mniej skuteczny).
  • 3396 / 528 / 2
Mozna sie przerzucic na waporyzowany tytoń np. Glo+ ja na przyklad sie przerzucilem i jestem mega zadowolony a paka e wkładów kosztuje jedyne 9 zł gorąco polecam jedna paczka e wkładów to tak jakbyś zapalił zapaliła jednego papierosa zero sub smolistych i odrobina dymu z wędzenia.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / 1 / 0
Korzystał ktoś może z woreczków nikotynowych na przykład Velo? Zamierzam rzucić faje i to sie wydaje dobry sposób na walkę z przyzwyczajeniem siegniecia po dymka.
  • 3396 / 528 / 2
Ja korzystam faktycznie nie chce sie po nich palic.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 284 / 88 / 3
Opowiem Wam historię.

Pamiętacie Zbyszka Nowaka, ręce, które leczą?

Otórz pewnego popołudnia, oglądając Teleekspress zobaczyłem, że zaprosili tam na krótki wywiad Zbigniewa Nowaka. Po krótkiej wymianie zdań, prowadzący zaproponował (oczywiście było to wcześniej uzgodnione), żeby gość uzdrowił widzów (czy jakoś tam).

Zbyszek N. poprosił widzów, którzy palili papierosy aby wyciągnęli ręce w jego stronę (sam wyciągnął) i skoncentrowali na nim. I że chwilę niech tak potrwają, to przestaną palić.

Ponieważ wtedy trochę paliłem, pomyślałem, że co mi tam i wyciągnąłem własne ręce w stronę Zbyszka Nowaka. Bez przekonania i bez intencji rzucenia palenia.

I jakież było moje zdziwienie, kiedy wziąłem mój pierwszy papieros po tym "seansie". Papieros był ochydny. Nie byłem w stanie go palić z obrzydzenia. I następny też. Nie paliłem przez dwa miesiące. Potem trochę wróciłem do palenia bo u mnie etapy palenia i nie palenia przeplatają się w różnym stopniu.

A jako ciekawostkę podam, że w tamtym czasie był jeszcze sławny (dosłownie) przestępca Zbigniew Nowak. Czasem można było się natknąć na info o Z.N. ręce które leczą i obok o poszukiwanym listem gończym również Z.N. To były dwie różne osoby.
ODPOWIEDZ
Posty: 2264 • Strona 199 z 227
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.