Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Ja nawet jeśli mógłbym melanzowac z ludźmi to wole siedzieć sam na chacie i ćpać z samym sobą no już nie czuje tego klimatu co kiedyś to raz a dwa ludzie stali się bardziej odpowiedzialni powyjezdzali ogarnęli się znaczy chodzi mi o tych co chociaż trochę ich lubiłem bo jakbym nocą przeszedł się po mieście na pewno bym znalazł kogoś do przycpania ah te zjebane czasy, a ma ktoś z was może tak że cały czas myśli o przeszłości i oddałby wszystko żeby jeszcze raz przeżyć dane chwile? Bo ja za huja nie mogę ruszyć do przodu bo cały czas mam w głowie pierwsze melanże i pierwsze kreski i naprawdę to mnie męczy
06 października 2022FAMAS1980 pisze: @klawiatura , to lepiej że wybierasz spacer, ksiązkę ogólnie coś bardziej twórczego dla człowieka niż imprezę :) Po prostu dojrzałaś i dorosłaś :D Ja tak samo wolę pójść na spacer, coś porobić ciekawego niż melanżować, ale lubię się z ludźmi spotykać, ale nie co weekend :) A ty jak tam się trzymasz z tematem? Z tego co pamiętam to masz post od narkotyków?
Najgorsze były pierwsze 2 tygodnie, teraz już z górki. Zapycham sobie weekendy różnymi zajęciami, żeby mieć dużo alternatyw dla sięgania po cokolwiek :) I jest fajnie.
Kluczowe jest tutaj poznanie siebie i praca nad słabościami.
Nie będzie to proste.
U mnie to były problemy z rodzicami, otaczanie się chujowymi znajomymi i branie nawet najmniejszych uwag do siebie.
Zacząłem nad tym pracować. Z rodzicami naprawiłem relacje, większości znajomych się pozbyłem a nad braniem uwag do siebie pracuje stosując różne techniki. Techniki w których oceniam jak i dlaczego coś tak czy inaczej wpływa na mnie.
Kiedyś napisałem @FAMAS1980, że ja po drągach czuje się lepiej i jestem lepszy ale po dłuższym zastanowieniu się chyba jednak chodzi o to, że, żeby rzucić dragi zmieniłem tak wiele rzeczy ze "starego" życia, że jestem lepszym człowiekiem.
Nie musisz nam pisać co u Ciebie kuleje - to są pytania na które musisz sama sobie odpowiedzieć.
06 października 2022klawiatura pisze: Wolę iść sama do lasu niż jechać na festiwal.
Wolę robić inne rzeczy. Kiedyś to były imprezy. Dziś wolę pojeździć gdzieś, pozwiedzać coś. Podziwiać przyrodę.
Poczytać książkę. Obejrzeć dobry film :)
Pograć w gry na Xboxa albo pograć na gitarze. Zdecydowanie.
Zamykanie się dusi emocje.
Dusi emocje pod które mozg został stworzony i pod które wyewoluował. Zobacz piramidę Maslowa czy tam Maslova. W niej zawarte są potrzeby każdego z nas i uszeregowane wg wagi. Oczywiście u każdego z nas różnią się detalami. Jednak opracowano ją na podstaie ewolucji.
Najważniejsze są te potrzeby które były najważniejsze przez setki lat i dopóki "nowoczesny" mózg (ten który ewoluuje od czasów nowocześniejszych) jest w cieniu tego pierwotnego tak będzie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Ja chodziłem na siłkę 4 razy w tygodniu trzymałem się diety przy wadzę 87 kg w łapie miałem 42cm no niezłe wyniki i co z tego jak w głowie zawsze jest ten głos który nigdy nie znika i mowi: chodź się naćpać kryształem pierdol całą resztę
Moge mieć hobby i naprawdę się mu oddać ale i tak chęć sięgnięcia po bk będzie wielka co na to poradzisz?
08 października 2022Adrian3760 pisze: @IGotHigh909
Ja chodziłem na siłkę 4 razy w tygodniu trzymałem się diety przy wadzę 87 kg w łapie miałem 42cm no niezłe wyniki i co z tego jak w głowie zawsze jest ten głos który nigdy nie znika i mowi: chodź się naćpać kryształem pierdol całą resztę
Moge mieć hobby i naprawdę się mu oddać ale i tak chęć sięgnięcia po bk będzie wielka co na to poradzisz?
Pytanie czy coś z tym zrobisz czy nie.
07 października 2022IGotHigh909 pisze: @klawiatura pomocne przy odchodzeniu z BK lub nawet innych substancji zazwyczaj będzie hobby. Ja poradziłem sobie w ten sposób, że znalazłem sport. U Ciebie niekoniecznie musi być to, ale pasja o której myślisz i co weekend "czekasz, żeby ją zrealizować lub jej się poświęcić" bardzo mocno wypiera chęć sięgania po narkotyki. Ja lubię też podróżować i spacerować — prócz sportu realizuje się też w tym. Bardzo poprawiłem dzięki temu siebie, odszedłem m.in od alkoholu (sam) a byłem od niego uzależniony bardzo. Po robocie potrafiłem kupić sobie butelkę piwa i zanim szedłem do domu, to sobie piwko wypijałem w aucie, butelkę wyrzucałem i dopiero z parkingu kierowałem się do chaty (oczywiście autem już nie kierowałem, po prostu po dojechaniu spożyłem).
Btw Twoje posty są dość chaotyczne.
Piszesz o piciu piwa przed pójściem do domu potem, że na parkingu potem, że w aucie
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Co do hobby okej, zgodzę się, może spychają. Ale w większości pomagają przezwyciężyć trudne chwile. Używkami też spychamy problemy na drugi plan, jednak płacimy za to większą cenę. W przypadku BK to już całkowicie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.