TALK - Rozmowy [H]

[FajnieJest]

To jak chcesz przenosnie to tylko MFLB. :)

[Frutos]

MFLB to niezbędne minimum :) Potrafi przypalić materiał. Tylko grzejąc gorącym powietrzem ustrzeżesz się syfu :) Ja wlasnie chce wymienic Craftiego (New) na PAX 2 albo Firefly 2.

[trydzyk]

Czy ktoś jest w posiadaniu PAX 2 i zrecenzuje krótko?

Pisałem w tym wątku, poszukaj. Recenzując krótko: cudo.

[FajnieJest]

A ja nie lubie pax2. Ustnik sie nagrzewa bardzo mocno, szczegolnie ustawiajac na najwyzszej temperaturze. Nie mozna, albo trudno, podlaczyc do fajki wodnej lub innych akcesoriow. Do tego ta cena, 1000zl za waporyzator no bambo prosze...

[trydzyk]

A ja nie lubie pax2. Ustnik sie nagrzewa bardzo mocno, szczegolnie ustawiajac na najwyzszej temperaturze. Nie mozna, albo trudno, podlaczyc do fajki wodnej lub innych akcesoriow. Do tego ta cena, 1000zl za waporyzator no bambo prosze...

Nagrzewania nie odczułem. Podłączyć do fajki wodnej? A czemu nie do agregatu albo defibrylatora?

To jest luksusowy gadżet, który nie tylko świetne działa ale i zajebiście wygląda, do tego sterowanie gestami i to światełko, które taaak ładnie zmienia kolorki (pobaw się tym na kwasie!). To jest wapor, z którego mogę korzystać siedząc na ławce z policjantem. Czekając na film w kinie. Przed koncertem w Żelazowej Woli. To Galaxy S7 waporów.

[FajnieJest]

Haha nie rozsmieszaj mnie. To raczej taki ajfon waporyzatorow: ma to, co wiekszosc waporyzatorow mialo juz dekade temu, ale za to zdzieraja jak za mokre zyto...

Niektorzy lubia sciagnac przyslowiowa chmure, a moim zdaniem podlaczenie fajki wodnej sluzy wlasnie do tego celu.

Kolejne wady: mozna zgubic nakrywke (ale to nie az tak duzy minus, mozna dokupic zapasowe), czyszczenie jest mozolne (ale spoko, mozna juz poswiecic te 10 minut tygodniowo), nie da sie odzyskac oleju haszyszowego (moze i sie da, ale nie studiowalem tego, bo sam nie mam pax2, tylko pozyczam czasem od kolegi) no i ta cena, cena cena...

Ale tak jak wspomniales, ma tez swoje plusy: wyglad, wygoda, dyskrecja (mozna obwinac sluchawkami i powiedziec z to ipod), fajna ladowarka i fajne swiatelko.
Szczerze mowiac pax2 nie celuje w moje potrzeby i nigdy bym go nie kupil, ale zdaje sobie sprawe z tego, ze sa ludzie ktorzy za taki gadzet sa w stanie zaplacic ta slona cene tego urzadzenia.

Ja jednak zostane przy moim MFLB ktory ma swietny minimalistyczny design, mozna podlaczyc do multum akcesoriow, oraz ma swietna cene (mozna juz znalezc za 80$!). :)

[trydzyk]

Widzisz, ja dużo dobrego przeczytałem o MFLB, jednak nawet 80 usd to przesada przy tym, z czego jest zbudowany. Już prędzej chyba sam bym sobie go z kory wystrugał :D

[FajnieJest]

250$ za kawalek plastiku i aluminuium to jeszcze grubsza przesada.
Nie mowie juz o wspanialym customer service jaki oferuje Magic Flight. Mi ukradli vape'a i nie mialem numeru seryjnego poprzedniego, to wyslali mi po prostu model z 'cosmetic fail' jakim byl zly nadruk z tylu, ktory i tak w niczym nie przeszkadza. :)

Wiesz, kazdy ma swoje potrzeby i budzet, niemniej jednak MFLB wychodzi o wiele korzystniej jesli chodzi o to drugie. :)

[Patrykkk1991]

Ja właśnie przesidałem się z flowermate aura na boundless cf czyli na wapo konwekcyjno kondukcyjne czyli hybrydowe. I miałem opory czy 599 to nie za dużo ale oba modele cf i cfx z boundless można porównać do tańszych wersji crafty i mighty świetna jakośc wykonania, super design no i najważniejsze nie do porównania jakoś waporyzacji do wcześniejszej z flowermate aura..juz po samym suszu widac ze jest z niego wydobywane wszystko jednak bez przypalenia.. sprzęt wart swojej ceny ;) i jakości oferowanej wzamian.
Miałem jedne opory i wątpliwości czy cf za 599 czy cfx za 849 ale ta wersja cf mi wystarcza ma jedynie mniejsza baterie i brak wyświetlacza ale dzięki temu jest bardziej kompaktowy i dyskretny, mieści się w dłoni, dostępne temperatury są w zupełności wystarczające i ciekawostka jest to ze mozna przez kombinacje przyciskiem po uruchomieniu trzykrotnym kliknięciem sprawdzić stan bateri co też jest istotne, można ładować ładowarka ze smarthphonea;) jestem mega zadowolony z nowego nabytku:)

[KontrolerBiletów]

Od jakiegoś czasu jest ze mną STORM Vaporizer PEN zakupiony w vaporshop.Jest to mój pierwszy vapek i wrażenia są bardzo ok.
Pięć zakresów temperatury można ustawić do 220 stopni.Ładowanie mikro usb.Ustnik lekko się nagrrzewa,ale nie jest to uciążliwy problem.
Dodatkowo od razu kupiłem etuii i zapasową baterie.Fajny produkt,cały metalowy,dość ciężki,czuje się że ma się coś w ręcę,nie żaden plastik.
W teren doskonały,w miarę dyskretny.Ogólnie polecam.Godzina wapaowania na jednej baterii jeśli dobrze kojarzę. Aha w zestawie koszyczek dodatkowy na olejek i sitka.