Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9449 • Strona 776 z 945
  • 92 / 5 / 0
Ktoś ma uczucie puchnięcia / wzdęcia po pregabalinie? Biorę ją dłuższy czas już i zauważyłem, że od pewnego czasu (im dłużej ją biorę), to wzdyma mi strasznie brzuch, totalnie wywala jak balon. Ponoć taki ma skutek uboczny wg ulotki, ciekawi mnie czy ktoś miał podobnie.
  • 3194 / 495 / 1
05 sierpnia 2022SAIGRY pisze:
19 kwietnia 2020Dieu pisze:
@Anabolik
Zgadzam się. Sam jestem uzależniony psychicznie od 5 lat od pregabaliny, podoba mi się o wiele bardziej od benzo. Biorę raz na tydzień ale tolerancja i tak doszła do 2-4 gramów. Uprzedzając osoby które zaraz mi powiedzą że nie mam już watroby i nerek - niedawno przebadali mnie mocno w szpitalu, próby wątrobowe, klirens... Wszystko elegancko. A Pfizer już zadbał o to żeby Lyrica nie była klasyfikowana jako substancja uzależniająca ;)
Komentarz z 2020 roku niech @Dieu się wypowie jak to jest z jego nerkami.

@Retrowirus
Przesadzasz. 450-600mg psychodeliczne?
Czyli muszę mieć jakąś tolerke, bo takie dawki to ja lekko odczuwam.
Chyba też zależy od organizmu, bo pisali tu tacy co po 300mg bez tolerki ich stan był nie do zniesienia i zrezygnowali z pregi.
Spytaj użytkownika @Teabadger jaką ma dawka na próg rekreacji.
Ja nie przesadzam.
Nie jestem przejedzony używkami ani lekami nie wiem jak u ciebie nie znam sytuacji.
***

Tak, po pregabalinie się puchnie. spytaj użytkowniczke @misspill
***
Na 90% można łączyć pregabalinę i chlorprotiksen oczywiście w dawkach terapeutycznych.
Aczkolwiek zostawiam sobie to 10% wątpliwości na działanie chlorprotiksenu na układ pozapiramidowy Do czego dodaje zjawisko drżenia rąk po dużych dawkach pregabaliny.
Niech się ktoś wypowie.

Normalne dawki to jest do 300 pregabaliny i do 50 lub 100 chlorprotiksen nie powinny działać niebezpiecznie.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 3431 / 1087 / 0
@Retrowirus,
na 100% można, pregabalina w umiarkowanych dawkach 75-600 czy nawet wyższe - max 900mg powinna redukować EPS* wywołane neuroleptykami. Chamskie, przewlekłe blokowanie receptora D2 poprzez antagonistów D2 w ścieżce nigrostratialnej powoduje upregulację tych receptorów co w konsekwencji przejawia się w hiperkinetycznych zaburzeniach układu pozapiramidowaego. Jedynym wyjątkiem, który nie wywołuje eps jest najbardziej skomplikowana cząsteczka chemii nieorganicznej i medycyny, obarczona ogromną ilością często bardzo niebezpiecznych skutków ubocznych - klozapina). Prega wykazuje działanie miorelaksacyjne (*Extrapyramidal symptoms). Pregia redukuje symptomy takie jak akatyzja (akathisia - średnie i duże dawki w zależności od nasilenia niepokoju ruchowego), tardive dyskinesia (późne dyskinezy), drżenie (tremor - tu efektywne zwłaszcza niższe dawki).

Potwierdzam, pomimo przewlekłego stosowania pregabaliny - wyniki niepogorszone, mogą być idealne wręcz.

Moc działania pregabaliny, zależnie od indywiduum jest różna. Odczuwalne dawki progowe mogą być różne zależnie od osoby, podobnie z efektami wyższych dawek - różnice są bardzo indywidualne, wzrost tolerancji względem uzyskanych efektów nie tworzy wykresu funkcji liniowej, także załóżmy: ta sama dawka u ochotników #1 i #2 uderza ze względnie tą samą mocą, z kolei inna dawka zażyta przez ochotnika#1, identyczna względem ochotnika #2 uderza słabiej.

Efekty wraz z kolejnymi zastosowaniami stępiają się, GABA uodparnia się na pregabalinę, skrótowo ujmując - upreguluje, podwyższa swój próg zauważalnego działania.

Puchnie się, ale redukujesz to anoreksjogenami/stymulantami czyli substancjami odchudzającymi w trybie ekspresowym, zwłaszcza szeroko dostępnym metylofenidatem. Zakup preparatu Mysimba na bazie bupropionu i naltreksonu zostawiam raczej bogaczom, którzy lubią wyrzucać pieniądze w błoto i żyć nieświadomością.
Guide do Nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 321 / 66 / 0
Ja dalej latam raz miesiąc-dwa na predze a później benzo ,żeby się trochę odtruć od pregi, debil ze mnie xD No ale ja nie o tym. Tak, puchnie się po predze potwierdzam. Również apetyt mam po niej jak zły, trawkę palę w ilościach przemysłowych od lat i takiego gastro jak po tym to nie mam :D W moim przypadku to na plus trochę bo genetycznie jestem ektomorfikiem więc jestem wysoki i bardzo szczupły, mój ryj po predze znacznie korzystniej wygląda. Cały czas mówię o dawkach terapeutycznych. Moja optymalna dawka to 150mg jak już się rozkręci, jak muszę brać już dawkę 300mg na raz to zaczynam redukcję a na koniec na rolkach jade i wracam znów do pregi. Lęki aż takim problemem nie są ale mam przewlekły ból w pachwinie i pomaga prega jak i benzo (mam też zdiagnozowane ptsd więc ten ból może być od lęków, chuj wie). Opio nie chce brać bo odbierają mi chęci na robienie czegokolwiek. Prowadzę dość aktywne życie, mam kilka pasji ale choć prega to cudowny lek to marze by funkcjonować całkowicie bez niego jak i benzo ale jak na razie jest jak jest, jebać.
czas zwolnić
  • 5 / 1 / 0
Mam pytanie: na jaki czas dawkowanie 75 mg x 2 wystarczy, żeby nie trzeba podnosić dawki? Zastosowanie lecznicze ale nie chciałbym zwiększać dawki co miesiąc.
  • 1023 / 239 / 0
75mg to stosunkową niska dawka.
Pytanie co chcesz osiągnąć jak na czytałeś się tu postów o psychoaktywnym działaniu pregabaliny w wyższych dawkach to będziesz miał ciągoty do spróbowania, ale ostrzegam nie warto za granicą 300mg nie ma już nic pozytywnego poza zaoraniem pamięci krótkotrwałej po długim stosowaniu,możliwe że na stałe, po widokami w oczach, osłabieniem i bólem mięśni i oczywistym wyglądem wskazującym że coś brałeś, oczy mocno się zmieniają, spojrzenie robi się takie dzikie, przynajmniej ja tak miałem.
75mg nigdy nie próbowałem, przygodę zacząłem od 150mg i wystarczyła mi ta dawka na ponad rok czasu efekty były zadowalające, a każde zwiększenie jej wywoływało skórki o których pisałem, ja brałem raz dziennie, nie wiem jak będzie rosła tolerka przy stosowaniu dwa razy ale dawka jest niska.
Spokojnie rok czasu możesz na tym lecieć, nie opłaca się zwiększać dawek jak już pisałem ten lek niczego nie leczy tylko maskuje objawy, po odstawieniu wszystko wróci i dołoży dziurawą pamięć, problemy z koncentracją, przy odstawieniu bezsenność, jak nie masz z nią problemu to odpuść sobie branie na wieczór jeśli tak zalecił ci lekarz, zwykle tak piszą prege każdemu lub 1-1-1/ 1-0-1 ja brałem 1-0-0 dopiero z czasem brałem tylko na sen czyli 0-0-1 ale to już dawkę 300mg i ciężko było bez niej spać.
Ten lek w dłuższej perspektywie daje więcej minusów niż korzyści, wierz mi brałem ponad 3 lata.
  • 2 / 1 / 0
Ja biorę pregabaline od jakichś 3 lat. Zaczynałam od dawki 150mg dziennie a teraz jestem na 450mg. Jeśli chodzi o lęki i fobie społeczną mi ten lek bardzo pomógł. Kiedyś stresowałam się nawet wyjściem do sklepu a dzisiaj bez problemu mogę np.podjąć pracę i bez stresu iść do nowego towarzystwa. Co prawda dalej mam niską samoocenę, brak wiary w siebie, brak pewności i ciągłe uczucie, że do niczego się nie nadaje, ale gdyby nie prega moje życie na pewno potoczyłoby się inną, gorszą drogą. Kiedyś nie potrafiłam rozmawiać z płcią przeciwną, jak ktoś do mnie pisał albo chciał zaprosić na randkę przeżywałam tak okrutny stres, lęk itp. że urywałam kontakt, mimo że ktoś mi się bardzo podobał. Teraz jestem już w drugim poważnym związku.Ze skutków ubocznych po tylu latach na pewno mogę powiedzieć że bardzo pogorszyła mi się pamięć i koncentracja, ale i na to mam sposoby aby sobie w miarę poradzić. Kiedyś przez przypadek odkryłam rekreacyjne działanie pregabaliny i od czasu do czasu zarzucam więcej w tym celu. Z tymże na działanie rekreacyjne tolerancja rośnie bardzo szybko i to już nie są te fazy co kiedyś. Mimo stosowania rekreacyjnego nie zauważyłam wzrostu tolerancji na działanie lecznicze, bo fobia i lęki nie powracają. Czasem wydaje mi się, że ten lek uratował mi życie i nie wyobrażam sobie go odstawić. Wiem też, że z odstawieniem nie jest łatwo, bo gdy kiedyś mi brakło to przeżywałam koszmar. W ciągu tych trzech lat nabrałam też sporo na wadze i w związku z tym mam pytanie, czy jest jakiś sposób na tycie podczas brania pregabaliny? Bo sama juz nie wiem czy to tłuszcz czy jakieś spuchnięcie czy zatrzymanie wody. Może jakieś suplementy w tym kierunku? Zbyt dużo nie jem, ale prowadzę też mocno siedzący i leżący tryb życia i czy może np.zwiekszenie ruchu mogłoby sobie jakoś z tym poradzić? Czasami nie mogę już na siebie patrzeć jak się zapuściłam pod względem wagi. Ważyłam 55kg teraz ważę 75kg, boję się że przytyje a moim celem byłaby waga 65kg. Zmagam się z depresją dlatego też ciężko jest mi się zmusić do ruchu.Proszę o porady
  • 92 / 5 / 0
Czy u kogoś pregabalina wywoływała może hipoglikemię? Ten lek ma teoretycznie taki skutek uboczny, ale jakie realia? No i jaki mechanizm może za tym stać?
  • 951 / 162 / 0
Nie przestaje mnie ten lek zaskakiwać. Nie brałem go dłuższy czas i wrzuciłem wieczorem 225 mg i pojechałem rowerem do znajomej skręcać meble. Było ciemno i światła aut cholernie mnie oślepiały, obraz mi się rozmazywał, ciężko było utrzymać równowagę i w ogóle jechać prosto. Na miejscu byłem otępiały a kiedy wziąłem się za te meble szło mi fatalnie, nic nie rozumiałem z instrukcji, najprostsze czynności sprawiały mi trudność, czułem się jak debil. Na szczęście kiedy już skończyłem poczułem się zrelaksowany i było przyjemnie poprzytulać się.
Kilka dni nie brałem znowu, wczoraj zjadłem 150 mg na sen, spałem dobrze ale rano jestem oszołomiony, jakiś niedojebany, ciężko się skupić ale kawa trochę pomaga.
Na samym początku brania pregabalina powodowała lek już przy 75 mg, potem to przeszło i ta dawka fajnie mnie stymulowała w robocie. No kurwa dziwny to lek jest.
  • 24 / 5 / 0
Po przeczytaniu o rekreacyjnym zastosowaniu pregabaliny, uznałem że wrzucę blister, idealnie, pusty żołądek, następnie parę piwek i na czas rozkręcenia pregaby zacząłem grać na konsoli. Po około godzinie nie byłem w stanie się podnieść. Jak już wstałem, chodziłem jak pijany, zaburzenia wzroku i bieżącej orientacji, np. gdzie jest mój telefon (który oczywiście leży zaraz obok). Mimo uczucia bycia z olowiu, ociężały, jednocześnie miałem mega chęć działac, wyszedłem na zakupy i po wyjściu na zewnątrz minęło większość nieprzyjemnych efektów. Przez 20 min gadałem z kasjerką i wyszedłem z nią zapalić XD.

Po powrocie piwko i jestem tak rozjebany, że nie pamiętam po co ide do kuchni, etc

Mam świadomość że wpierdolilem tego bardzo dużo, ale jest bardzo fajnie. Nie chce już więcej, ale mam tego kurewsko dużo. Nie spodziewałem się takiego efektu, wcześniej wrzucałem połowę tego (6 x 75mg) i w zasadzie tylko czułem się senny i zrelaksowany.

Miła niespodzianka, pręga jest super
Ja cenię sobie komfort milczenia z wyboru, nie cierpię gdy tę zdolność zabiera mi ogół.
ODPOWIEDZ
Posty: 9449 • Strona 776 z 945
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.