Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9450 • Strona 706 z 945
  • 190 / 33 / 0
Jak ponad 1.5roku biore pregabaline w dawkach 300-600mg/doba to mocno sobie tym mózg uszkodziłem?
Bo niektórzy tu pisali że ich poryło troche i aż sie zmartwiłem, w sumie mam problemy czasem jeśli chodzi o koncentracje i funkcje poznawcze troche
Przez ten okres jak biore pregabe to troche bylo jakichs glupich nieprzewidzianych sytuacji
Nie myślałem że to tak inwazyjny lek, szczególnie że lekarze to z taką łatwością przepisują
Jakbym w tym okresie brał np tramadol to po czym większe zrycie bani?
  • 120 / 27 / 0
Jeżeli odstawię pregabalinę całkowicie to czy moja sprawność zapamiętywania, koncentracji i przedstawiania myśli na słowa polepszy się?
Czy prega trwale w małym stopniu zniszczyła mój mózg czy może efekt upośledzenia jest na czas używania leku?

Pozdrowienia i liczę na odpowiedź.
uzależniony od bycia nietrzeźwym
  • 171 / 46 / 0
U mnie wraca jak zrobię przerwę albo przeskoczę chwilowo na baklo/fenibutu. Z tej trójcy gabapentynoidow mam wrażenie, że pręga najbardziej jest upośledzająca, czasami wręcz psychodeliczna (co nie bywa korzystne jak się człowiek odkleja).
Z drugiej strony prega najlepiej się nadaje do ciągu, moim zdaniem. Nie wyobrażam sobie codziennie brać fenibut.
Najlepiej trzymac się niskich dawek, u mnie więcej nie znaczy lepiej, wzrastają tylko uboki.
  • 196 / 16 / 0
@lol Właśnie jestem dzisiaj 3 dzień na 450 mg i normalnie bym powiedział, że szału nie ma, ale zniknęły mi te tiki, a to już w chuj dużo. Nie całkowicie, ale jednak zniknęły do tego stopnia, że czuję się normalnie. Nie ma to jak żreć po 3 psychotropy dziennie, żeby czuć się normalnie xd. W relacjach z dziewczyną widzę, że ciężej mnie wytrącić z równowagi, a swego czasu ( z jakieś 2 miechy temu ) to zdarzało się wybuchać jak C4. Potem się to unormowało, a teraz jakby jestem jeszcze bardziej spokojniejszy, do tego wszystko czuję się jakby bardziej porobiony i jakby czas mi szybciej leciał, takie mam momentami wrażenie.

@Scone " nie syci mnie oddech " Mam dokładnie to samo uczucie, wcześniej o wiele bardziej, ale jak wyżej wspomniałem, jest już lepiej. Dalej mi zostało to, że ciężej oddycham, nabieram to powietrze co jakiś czas, ale nie paranoicznie niemal się dusząc. Co do tych ćwiczeń to zapisuję się w ciągu 2 tygodni na muay thai albo boks, także sytuacja powinna się poprawić. No cóż, tele-porada u psychiatry dopiero 21 października, także pozostaje zostać na tej dawce do tego czasu, potem się będzie myśleć co dalej, obiecałem sobie, że nie przekroczę progu 300 mg i udawało mi się to przez ponad 2 lata, wolałbym tego nie spierdolić xD.
  • 3 / / 0
Biore półtora miesiąca 75mg wenli z rana na fobię społeczna i lęki no i działa ok pod tym względem. Problem mam jeszcze z zesztywniałymi mięśniami i drżeniem rąk, więc magik przepisał mi jeszcze pregabaline w tabsach po 75 mg(czytałem tutaj masę stron i nie zauważyłem aby ktoś miał to na takie zastosowanie 🧐) .na początku brałem ja raz dziennie na noc i już było lepiej ale jeszcze nie tak jakbym chciał, więc teraz zacząłem brać dwa razy dziennie 1-0-1, na razie ten stan w miarę mnie satysfakcjonuje, ale zastanawiam się czy nie powinienem przypadkiem wskoczyć na 1-1-1? Marzy mi się aby ten efekt utrzymał się po zakończeniu tej paczki 56 tabletek jest taka szansa czy raczej nie?
  • 70 / 4 / 0
Ja jednak zrezygnowałem z pregi. Nie czulem dużego dzialania przeciwlekowego. Dodatkowo doatalem od tego zapalenia spojowek i strasznie suchych oczu I suchosci w ustach. Czy ktoś spotkał się z tym?
  • 4603 / 2177 / 1
Zdarza się. Moja przyjaciółka musiała zrezygnować i szukać innego leku, bo miała kapcia w pyszczku jakby 3 dni piła. Cytując "Sahara 24na dobę!".
Zapalenia spojówek nie widziałem na własne oczy, ale czasami na forach ludzie piszą (nie często). Ja bym bardziej szukał zmian w trybie życia które mogą powodować te zapalenie spojówek niż sam lek. Na jednym z forów gość pisał, że po pregabie więcej pali i stąd to zapalenie.
  • 512 / 56 / 0
14 października 2021Eldokanawolno322 pisze:
Biore półtora miesiąca 75mg wenli z rana na fobię społeczna i lęki no i działa ok pod tym względem. Problem mam jeszcze z zesztywniałymi mięśniami i drżeniem rąk, więc magik przepisał mi jeszcze pregabaline w tabsach po 75 mg(czytałem tutaj masę stron i nie zauważyłem aby ktoś miał to na takie zastosowanie 🧐) .na początku brałem ja raz dziennie na noc i już było lepiej ale jeszcze nie tak jakbym chciał, więc teraz zacząłem brać dwa razy dziennie 1-0-1, na razie ten stan w miarę mnie satysfakcjonuje, ale zastanawiam się czy nie powinienem przypadkiem wskoczyć na 1-1-1? Marzy mi się aby ten efekt utrzymał się po zakończeniu tej paczki 56 tabletek jest taka szansa czy raczej nie?

Prega raczej nie leczy, drżenie rąk mija bo prega to gabayebak, substancja przestanie działać drżenie pewnie wróci niestety. Poprawcie mnie jak się mylę.
  • 196 / 16 / 0
Ja to dałem sobie siana z tym 450 mg zamiast 300 mg dziennie, skoro nie widzę znacznej różnicy to po co się szprycować. Tiki ustąpiły klasycznie jak źródło stresu się ustabilizowało, tak naprawdę Pregaba mało tutaj wniosła, jeżeli chodzi o tiki oddechowe itd.
  • 120 / 27 / 0
14 października 2021Eldokanawolno322 pisze:
Biore półtora miesiąca 75mg wenli z rana na fobię społeczna i lęki no i działa ok pod tym względem. Problem mam jeszcze z zesztywniałymi mięśniami i drżeniem rąk, więc magik przepisał mi jeszcze pregabaline w tabsach po 75 mg(czytałem tutaj masę stron i nie zauważyłem aby ktoś miał to na takie zastosowanie 🧐) .na początku brałem ja raz dziennie na noc i już było lepiej ale jeszcze nie tak jakbym chciał, więc teraz zacząłem brać dwa razy dziennie 1-0-1, na razie ten stan w miarę mnie satysfakcjonuje, ale zastanawiam się czy nie powinienem przypadkiem wskoczyć na 1-1-1? Marzy mi się aby ten efekt utrzymał się po zakończeniu tej paczki 56 tabletek jest taka szansa czy raczej nie?
Niestety nie jeden człowiek jest uzależniony od pregi bo jest po niej lepszą wersją siebie lub jest taki jaki chciałby być na co dzień.
Wszystkie pozytywne odczucia po predze znikają wraz z odstawieniem jej lub osiągnięcia tolerancji na daną dawkę.
Ba, jak bierze się już dłuższy, dłuższy czas to pregę bierze się, żeby czuć się normalnie/uniknąć skręta.

Dlatego polecam osobiście trzymać się niższych dawek, które nas satysfakcjonują, a kiedy przestaną to zrobić sobie kilka dni przerwy aby tolerka wróciła na dobre tory.
Bo jak wiadomo tolerancja szybko wzrasta, szczególnie jeżeli wrzucamy nagle większą dawki niż na co dzień, ale również szybko spada.

Podczas przerwy przy złym samopoczuciu polecam stosowanie mniejszej dawki niż braliśmy takiej, która sprawi, że nie czujemy się jak śmieć, a nie da nam „haj” (chociaż przy niższych dawkach typu 300mg/dzień przerwa nie jest straszna)

Pozdrowienia,
Chipicao czapiszon
uzależniony od bycia nietrzeźwym
ODPOWIEDZ
Posty: 9450 • Strona 706 z 945
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.