TALK - Rozmowy [H]

[Fruktoza]

To koniec, kończe z tym gównem raz na zawsze, wczoraj przedakowałem , brałem po 1200-1500 mg pregi co 3 godziny, nagle o 1 w nocy ej coś nie tak ze mną?

To w sumie ile wziąłeś jeśli co 3 godziny takie dawki wrzucałeś? U mnie po 600mg było czuć taką charakterystyczną ciężkość na sercu.
Zluzuj z tym ćpaniem, bo się wykończysz, zwłaszcza że jeśli się nie mylę pojawia się jeszcze w Twoim jadłospisie opio i benzo.

[Retrowirus]

przedakowałem , brałem po 1200-1500 mg pregi co 3 godziny, http://leki.urpl.gov.pl/files/Lyrica_ka ... ie_cen.pdf

Dobowo max 600 mg a ty dwukrotność dawki dobowej co 3 h tzn że przedawkowales tak ze 4 razy minimum?
Wspomnę o tobie w wątku o zgonach, jak nie zapomnę

[lol]

Retrowirus a Ty nie brałeś wielokrotności?
600 to nie tak duzo. Nawet 300tki produkują. Tez regularnie przekraczalem ostatnio.

[blokowiska666]

Ja jadałem 600, 900, 1200, 1500,1800. Ale to tylko pierwsze dni jak była magia.

Teraz wolę jeść 300 rano i po południu drugie 300, czuję sie lepiej i stabilniej, większe dawki nie robią mi juz lepiej, a też a szkoda za szybko zużywać zapas.

[Politoksymann]

Ta bo gdzieś wyczytałem że dawka śmiertelna to 1OOO sorry za o, ale zero mi nie działa na 1kg/masy ciała ale to chyba u szczurów jest to głupota, ta lekcja mnie wiele nauczyła tymbardziej że nerki mnie bolą jak biorę, więc dzisiaj zjadłem 3oo mg, tak żeby nie czuć zespołu odstawiennego, zobaczymy jak się pojawi bedę jadł po 3oo-45o mg by tylko zabić to chujowe samopoczucie zmniejsząc do o, nie chcę już haratać nerek bo w końcu, pójdę do piachu... Fruktoza tak jestem w alprę i clona, tramal i kodę biorę od czasu do czasu, przedawkowań w życiu miałem ponad 1oo kilkoma rzeczami, no i bywało że film się urywał i się budziłem wentylowany z rurą w nosie, cewnikiem itd a w domu z kilkadziesiąt razy było, znam ten ból ale na szczęcie po kilku godzinach to mijało

[DexPL]

Nie ukrywajmy. Każdy robił testy na predze i zazwyczaj każdy powie, że duże dawki to słabe wyjście. Słaba przyjemność i mnóstwo uboków. Ale nowi userze zawsze chcą sprawdzić sami. Na szczęście, trudno pręgę naprawdę przedawkować.

[Politoksymann]

Czy ja wiem, biorąc pregę codziennie, wzrasta tolerka, po jakimś czasie, zależnym od organizmu, jak się dojdzie do dawek 12OO-135O mg, fajnie wywala z kapci i ma się wyrąbane na wszystko chcę się żyć, tylko że wtedy nie można, powtarzam absolutnie robić dorzutek za kilka godzin, minimum odczekać te 12 h, ale lepiej takich dawek nie brać bo nery dostają po torbie ostro i tachykardia jest spora

[freestyle]

Moja psycholka przepisała mi po 150 dwa razy dziennie twierdząc że najważniejsze jest stabilne stężenie leku we krwi
Wiedziała o moich przygodach z benzo i tramem
Może stąd ten lek
Najlepiej działa co dwa tygodnie w dawce 300-450 u mnie a na codzień teraz dla stabilizacji max 800mg , Choć z reguły 600mg
W życiu nie przyjął bym ponad 1000 bo dla mnie nie ma to żadnego sensu

[Teabadger]

Ech, wy tu chochlami żrecie tą pregabalinę, a dla mnie 225 mg to nadal idealna dawka wyskokowa. Tolerka nie rośnie, pewnie też dlatego, że biorę raz dziennie.

[bulku]

No wiem, też czytam posty i dziwię się ile niektórzy tu tej pregabaliny wpierdalają, ale prawda jest taka, że jeżeli chcesz położyć się na łóżku w ciemności, przymknąć oczy i zobaczyć pokój pełen dziwnych ludzi w przepięknych cevkach, 900mg to wskazana dawka

gratulacje wszystkim z okazji strony nr 666
Dex zmień może tytuł wątku, coś tam była modka się spuszyła, bo nie umiała rzucić pregaby i nawet dyskusje na ten temat ją wkurwiały i zaczęła odsyłać gdzieś ludzi i nawet trudno orzec gdzie, nasrane strzałek i tyle