TALK - Rozmowy [H]

[BladziuchnyStrach]

Ktoś z was uzależnił siě od pregabaliny? Blulajty pełne historii, mam mieszane uczucia, w niecałe 2 tyg zredukowałem 0.5mg klona, biorę 3 tyg, 75-0-75, potem 150-0-150, teraz 150-0-75. Myślę o przerwie, nie wiem.czemu ale po fajnyvh pierwszych 2 tygodniach teraz czuje sie ,,głupszy" niż na samym benzo. (Nauka, zapominanie po co przyszedłem do kuchni) Dam 2 tyg przerwy, zresztą nie mam zapasów.

Możliwe się w to tak szybko wjebać w takich dawkach i w tak krotkim okresie?

[04pain]

Brałem 150-0-150 długo. Dzisiaj poszło 150-0-375. Czy to nie osłabi zbytnio efektu przeciwlękowego?

[artur019]

Ktoś z was uzależnił siě od pregabaliny?

Tak - ja. Brałem od sierpnia do listopada 300-0-300. W tym okresie byłem bardzo ładnie wytłumiony. Stosowałem na PAWS po opioidach i benzodiazepinach. Potem zadecydowałem o odstawieniu. Redukcja przebiegała co 7 dni w sposób następujący:

225-0-225
150-0-150
75-0-150
0-0-150
0-0-75
0-0-0

Najgorzej było zejść do 150-0-150, potem do 0-0-150. Duża potliwość, niepokoj, napięcie mięśni, bóle głowy, światłowstręt.

Gdyby nie ten niepokój to powiedziałbym że w porównaniu do odstawiania bdz było wyłącznie źle fizycznie. No ale ten pierdolony niepokój jednak był i towarzyszył mi przez 4-6 godzin od przebudzenia. Reszta dnia przebiegała względnie dobrze poza doskwierającymi objawami fiycznymi.

Jeżeli ktoś w życiu nie miał żadnego zespołu abstynencyjnego to odstawienie pregabaliny będzie dla niego straszne. Ja pocieszałem się w kółko tą samą myślą że nie będzie gorzej niż przy odstawianiu klonazepamu. Świadomość tego że lęki mijają do obiadu też pomaga.

Ogólnie to jest nieprzyjemnie ale do ogarnięcia - ważne że intensywność nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu.

No i po wyzerowaniu organizm osiągnął stabilność po około 12-14 dniach. Dość szybko.

[BladziuchnyStrach]

@artur019 rozumiem, że po tej kuracji i zejściu z pregaby (po 2 tygodniach) PAWS post benzo-opioidowe także minęły?

[artur019]

W 100%. Ale ta pregabalina to był tylko zwykły kocyk do przykrycia tych objawów. W żadnym wypadku niech nikt nie myśli że to było coś więcej niż leczenie objawowe. Ot przeczekanie aż PAWSy same przejdą.

[BladziuchnyStrach]

No i 24h od ostatniej 75mg - i lekkie objawy odstawienne, drżenie rąk, lęk. Dawka benzo w ciągu dnia przyjęta - po 3 tygodniach jestem zdeczko wjebany.

Mam jeszcze trochę pregaby 75mg, jak z tego schodzić? Co ile i jak ciąć?
Obecnie 75-0-75 z benzo po ucince jest w miare i nie chce zwiększać pregaby. Poczekać 2-3 dni i uciąć wieczorną? Mam mitre i mianseryne ma sen.

[mentol]

Dziwią mnie opinie tutaj, mnie pregaba raczej podkurwia, 225 mg to max i jeszcze takie pobudzenie lubię ale wyżej to już czuję mocno wyjebaną noradrenalinę, czuję się bardzo podobnie jak po hexenie,( poza fajnym pierwszym razem, gdzie wywalał też dopaminę) lekki słowotok, i trochę jakby mania? nabuzowanie i też lekkie poddenerwowanie, jak to przy adrenalinie, + oczywiście wyjebane libido . Te efekty co wy opisujecie to ja miałem po zolpi szczególnie pierwsze razy, uspokojenie, pobudzenie ale dopaminowe , wszystko różowe i cacy. Także jeśli idzie o rekreacyjne zastosowanie to dla mnie jest 0, dobry lek na pobudzenie i odmułkę, zazdroszczę tym co mają normalne łby,i tak fajnie na nich działa, a i kończąc to powiem, że ochoty na opio też nie zmniejsza w ogóle, dziwna reakcja chyba patrząc po wielu pozytywnych wpisach,czy ktoś miał podobnie jak ja ?Czytałem trochę ( kilkanaście stron, głównie te na początku )temat, ale aż tak ostrego odbioru nie zauważyłem

[Topnik]

Dziwne ze czujesz odstawienie pregi ale to niewazne. Bierzesz juz minimalne dawki, potrzymaj jak piszesz ze 2-3 dni a potem postaraj sie odstaeic wieczorna a za kilka dni wogole ja odstaw.
Mysle ze nie powinno byc problemu. Ja zszedlem ma cold turkey z dawek rzedu 450mg dziennie i nie bylo tragedi.

[BladziuchnyStrach]

No niestety, chyba należę do tego wąskiego grona kurwa szczęśliwców. Bezsenność ratowana mians, rozpierdol w głowie, zero jedzenia, jeszcze nie wziąłem dawki porannej i pierwszy raz od 20 dni się pocę. Nie chce mi się ruszać z wyra ale rodzina i obowiązki.

Nie rozumiem tylko, jak po 20 dniach można się w to wjebać. Bo to raczej pregaba a nie ucięte benzo. W ramach testu, zostając na tych 2x75 wrzucę całe benzo sprzed redukcji. Tyle, że po 75mg pregaby po 1h czuję się lepiej, ale nie dobrze, dałbym 150mg pewnie byłoby dobrze.

Na redditach i innych blulajtach przestrzegają, że można się wjebać w miesiąc dwa ma dawkach 300+ - ale kurwa 20 dni?

[pauleta1987]

Biorę już 15dzien pregabalin w dawce 75mg wystąpiły u mnie objawy grupowe zapalenie jamy ustnej oraz nudności czy to przejdzie