Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 425 • Strona 37 z 43
  • 50 / 6 / 0
Tak, pewnie masz racje i to z niedotlenienia, w każdym razie dziś na szczęście już jest okej, inteligencja wróciła mi do normy. Następnym razem na pewno będę używał sposobu niekarającego, bo szkoda mi trochę moich szarych komórek
  • 2 / / 0
Witam
Z N2O miałem do czynienia kilka razy. Zwykle po emce lub zielonym na festiwalu dostawałem od kogoś i faktycznie dawał efekt "zrozumienia wszechświata" co jest mega. Innym razem Na kwasie z szamanem i techniką oddechu osiągnąłem inny level- "level przejścia-breakthrogh"(pewnie wiecie o czym mowie) gdzie znalazłem się w innym wymiarze - kosmicznym porcie międzygwiezdnym gdzie wszystko było jasne również to na jakim niskim levelu poznania jestem. Kupiłem nawet syfon i naboje aby zgłębiać temat. A tu znok i rozczarowanie. Zwykle Po alko + zioło balon przyprawia mnie tylko o dezorientację i mdłości. Zrobiłem ich już sporo w różnych sytuacjach i za kazdym razem nie mogę się przebić do tamtego levelu. Zawsze to samo mdłości i dezorientacja. Kiedyś wstrzymałem tak długo oddech z N2O że prawie się udusilem i udało się coś smyrnelo ale była to tylko namiastka. Co ciekawe inni towarzysze osiągali poziom przejścia bez problemu na tych samych środkach. Próbowałem na trzeźwo ale jest jeszcze gorzej. Ostatnio załamka bo na kwasie +MDMA się nie udało (tylko mnie zemdliło)co podobno jest najlepszą katapultą do podróży kosmicznych. Czy ktoś ma jakieś rady techniki jak osiągnąć "level przejscia"?
  • 370 / 35 / 0
PILNA SPRAWA PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ
Czy ktoś nabijał crackerem prezerwatywę? Bezpieczna opcja czy pęknie z zimna?
  • 1131 / 218 / 7
@Babalabu
Widziałeś mój post o 2 sposobach? post3077656.html#p3077656 Możesz wypróbować oba.

Możesz spróbować podzielić dawkę na więcej mniejszych wdechów i dopełniać płuca powietrzem.

Czytajcie też to: post3246838.html#p3246838
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 575 / 176 / 0
@random abuser
Jak ją wcześniej umyjesz z lubrykantu, oraz będziesz napełniał powoli (po to żeby nie zamarzła) to można. No i musiałbyś jakoś ją tak trzymać żeby dobrze trzymała się crackera, bo jest od niego szersza (w przeciwieństwie do balonika).

Hamilton Morris tak xenon próbował w swoim dokumencie xd. Chociaż on napełniał z butli to miał trochę łatwiej.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 3196 / 496 / 1
ile gazu mieści sie w naboju? Jaką objętość bedzie miec po rozprężeniu ? Rękawiczka bedzie za mała, co? Nie mam krakera, zastanawiam sie 1) jak rozpierdolic ten nabój z głową 2) nie moge dozowac uwalniania, wiec wszystko wyleci na raz. Moze worek na smieci? :P
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2 / / 0
@retrowirus leaker kosztuje 30 zł balony 2-3 zł nawet nie żartuj z tymi rękawiczkami. N2O bardzo silnie się rozpręża co sprawia że temperatura spada do minus kilkudziesięciu stopni Celsjusza w ciągu ułamku sekundy. Możesz sobie tylko krzywdę zrobić próbując go rozwalić. Zamów kraker kup balony i używaj rękawiczek.
@hydroksy Próbowałem obie metody. Wydaje mi się że mam jakąś blokadę... Może to jakiś znak?😜
  • 2373 / 549 / 0
Jest sens wdychać i wydychać N2O do balona? Skoro podobno płuca automatycznie wszystko wchłaniają,nie lepiej wciągnąć wszystko na raz I tyle?
  • 5 / / 0
A to ja powiem swoją historię kupiłem cracker balony i naboje. Cracker z gumkami "antypoślizgowymi" od razu je ściągnąłem bo się nie dało tego zakręcić w nich badziewie jakich mało. Nie trzyma ciśnienia na tyle, że czasami balonika jak nie rozdmuchany nie jest wstanie napompować. Po kilku nie udanych razach i siłowaniu się odkryłem jak to robić w miarę bez wysiłkowo.
Najpierw ściskałem ręcznie i kręciłem co i tak dużo wysiłku wymaga.
Folijkę którą był zapakowany cracker wrzuciłem do środka pod nabój. Następnie skręciłem do oporu. Potem uderzyłem końcówką ulatniającą w coś drewnianego można było ponownie skręcić tak też robię i znów uderzam zwykle po drugim uderzeniu nabój się otwiera, wtedy skręcam ręcznie aby zahamować ulatnianie nakładam balon i odkręcam. Tak jak mówiłem ledwo pół balonu się udaje nabić bo ciśnienia nie trzyma.

Moja metoda inhalowania polega położeniu się tak aby część ramienna i głowa były uniesione oraz wzięciu 3-4 głębszych wdechów powietrza potem biorę balonik i zaciągam tak do 4/5 płuc trzymam 4-5 sekund następnie dociągam powietrze i po 2 sekundach zwracam do balonika szybki wdech i wydech, znowu balonik tym razem cały kolejne 5 sekund zwracam wdech wydech już czuje, że łapie szybkie zaciągniecie balonika na 2 sekundy i 2 mocne wdechy i wydechy i drugi balonik, całość drugiego balonika przebiega jak w przypadku pierwszego.

Tak czytam czytam i nie mogę uwierzyć wydaje się że każdy odczuwa to inaczej. W zasadzie zainspirował mnie ten filmik:
https://youtu.be/uLycRSuHSAs
oraz ten
https://youtu.be/tfSqqs5SqZ0
Jak zobaczycie reakcje są bardzo różne.

A moja wygląda tak:
Za pierwszym razem poczułem takie uczucie, że coś wchodzi i czuje jakbym walnął mocnego skunka tylko bez tego efektu przepalenia (u mnie uczucie, że zaczyna mi lecieć z nosa).
Kolejno następowało drętwienie kończyn potem całego ciała i taka lekkość sprawdzam czy czuje szczypanie zdaje się że czuje faktycznie mniej boli. Kolejno takie jakby pulsowanie obrazu.
Kilka dawek później tzn była przerwa dzień. Wziąłem dwa baloniki wyżej opisaną metodą chciałem 3 ale nie mogłem sobie poradzić by utrzymać go w ustach wyśliznął się a potem zacząłem się z tego chichotać.
Ogólnie mnie nie łapie taka spektakularna śmiechowa, po prostu tamto mnie rozbawiło i tyle zdarzyło się raz. W pierwszym filmie jest powiedziane że robi się z dźwięku echo tego też wgl nie doświadczyłem, ale przy dwóch balonikach zrozumiałem o czym mówiła dziewczyna z dryryryry dzwięk tak zaczyna robić w pewnym momencie. Efekt echa usłyszałem jedynie 5:40 kiedy ta dziewczyna wdycha go a chłopak zaczyna śpiewać i nałożony jest efekt eha, tylko że te echo jest jeszcze bardziej powielana gdy jestem na haju ale ogólnie słyszę normalnie.
Po dwóch balonikach haj był dużo dłuższy i mocniejszy zmienia się widzenie świata, fajnie się leży.
Ogólnie po 2 dniach brania tego mam wrażenie, że słyszę inaczej jakby dźwięki które nie zwracasz na codzień uwagi są hmm uwydatniane.

Teraz kupiłem 50 naboi i kupię sobie zaraz ten syfon:
https://www.hendi.pl/syfon-do-bitej-smi ... kod-588031
Malutki 250ml więc idealnie się chyba nada bo te crackery to jest dramat w mojej opinii:
https://allegro.pl/oferta/cracker-n2o-d ... 9698922734

Może złego kupiłem ? Może macie lepsze przygody z nimi i nie warto kupić syfonu? Dajcie znać i ewentualnie oferty.
  • 14 / 6 / 0
Dla mnie ta cała zabawa w syfony i baloniki jest nieopłacalna. Naboje z 7g nitro są na jedno napełnienie, a mocna faza schodzi już po 1-2 minutach. I trzeba ciągle w stanie odurzenia bawić się w te wbijanie naboi, przykładanie balonów, żeby je nadmuchać i pompowanie w siebie do utraty tchu. Jeśli masz jakiegoś znajomego co siedzi w motoryzacji albo w dentystyce, to możesz nabyć za grosze i za ładny uśmiech butlę z nitro, co starczy na miesiące. Ktoś pisał, że trzeba przerobić ten cyngiel do spustu i dać jakiś regulator, bo ciśnienie za mocne. Nie wiem, ja takich kontaktów nie mam, więc siedzę w kartridżach. No i dochodzi koszt zakupu syfonu. No jeszcze są puszki z bitą śmietaną, co trzeba się nieźle natrudzić , aby kopnęło.

Jako doświadczenie polecam. Może solo nie jest to jakoś wybitnie potężne, ale w miksach wywala z butów.

A oto z kolei mój opis, tego co się działo ze mną i siedziało w głowie.
Wdech – 1 nabój. Potem przez 30 sekund pompowałem do płuc i z powrotem do balona. Byłem trochę rozczarowany, bo oprócz lekkiego zawieszenia i zamulenia nic się nie działo. Zrobiłem jeszcze dziesięć naboi, było fajnie, ale nie spektakularnie.

Za którymś razem, po kolejnej sesji uderzyło mocno, aż jak siedziałem na podłodze to dosłownie wgniotło mnie w ścianę i była mocna jazda i karuzela. Może to wynik tego, że na N20 jest tolerancja odwrotna, a może tego, że zmieniłem i udoskonaliłem techniki pompowania.
Wdychasz, czujesz pulsowanie i rytmiczne dudnienie gdzieś za głową. Dźwięki dochodzą poklatkowane i obraz także klatkuje i pulsuje. Ciało lekkie i znieczulone. Jeśli patrzysz w jakiś punkt, to odpływasz myślami w nieznane rejony, widzisz jakieś szybko przemijające obrazy i sceny. Robiłem też w miksach z eterem i DXM, ale to już inna bajka, wtedy nie wiesz co gra i w ogóle nie jesteś sobą. Patrzysz się na swoje ciało i zastanawiasz się kim jesteś i co ja tutaj k**wa robię. Nie polecam takich jazd dla tych którzy nie siedzą w dysocjantach, bo to nie psychodeliki i trochę inna bajka.

Dajcie spokój z tymi kondonami, bo to śmiechu warte XD

Tak znajduję moje doświadczenia z N20.

Pozdrawiam cieplutko
ODPOWIEDZ
Posty: 425 • Strona 37 z 43
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.