Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7361 • Strona 645 z 737
  • 427 / 26 / 0
@JanPawelSzlugi pierwszy raz mnie trzymała 7h wziąłem benzo i mi zbiło fazę. Drugi raz 4 piwa i 18mg bromka po 3h od zapalenia. W sumie to bardziej czułem browary niż h.
  • 140 / 18 / 0
@junkiexl, wiem jak działa uzależnienie. Nie zamierzam już więcej się w to pchać, tym bardziej że potrafiłem do tej pory utrzymać abstynencję od innych opio, mimo że bez trudu mógłbym sobie zmotać kodeinę lub tramal w kilka minut. Czuję też, że przy heroinie mam i miałbym w przyszłości ten sam owczy pęd za fazą co przy alkoholu i benzodiazepinach, a już one wystarczyły mi, żebym otarł się o śmierć wiele razy.

Nie żałuję niczego w związku z dotychczasowymi próbami z helem i niech tak zostanie, nie chcę obudzić się z ręką w nocniku w przyszłości. Już będąc młodym szczawiem widziałem jak ziomek gonił z bejzbolem swojego najlepszego przyjaciela którego znał całe życie, a ten spierdalał na boso po śniegu, bo został nakryty jak kradł złoto matki tego pierwszego... Na drugi dzień przyszedł błagać o przebaczenie i płakał jak dziecko. To na pewno nie jest najbardziej wstrząsająca historia związana z heroiną, ale utkwiła mi w pamięci. On też myślał, że będzie sobie brał sportowo. Obym nie stracił rozsądku myśląc, że tak się da...

Powodzenia dla wjebanych, mam nadzieję, że traficie na program substytucyjny i wam się uda. Trzeba żyć, zdechnąć zawsze człowiek zdąży
Uwaga! Użytkownik JanPawelSzlugi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 442 / 53 / 0
Najwieksza głupotą jest wchodzenie.na program młodzikow po 18-34 lata ktorzy maja ze dwa detoksy szpitalne bo domowych NIE LICZE bo to zaden detoks jest w domu.
Zadnych prob wyjscia np. Blokery czy osrodek.
Kiedys lekarze byli madrzy i na program dostawala sie osoba ktora w swoich dokumentach miala czarno na bialym ze byla na 10 detoksach, zaliczyla 2 osrodki, korzystala terapii, miala wszywke i widac ze to wszystko nie zdalo egzaminu.
I taka osoba kwalifikowala sie na program.
A teraz niestety biora osoby mozna powiedziec nie leczace sie. Ida totalnie na łatwizne. Opamietanie przychodzi gdy zaczynaja schodzic i nagle okazuje sie ze skret heroinowy to bylo male piwo w porownaniu ze skretem po metadonie. Owszem jest lzejszy troche niz po heroinie ale trwa trwa trwa i trwa. 3-4 tygodnie. Okazuje sie ze zbudowane nowe zycie to domek na fundametach na bagnie ktory zaczyna sie zapadac.
Znam mnostwo osob z programu i szczerze to 80% ludzi żałuje bardzo że poszła ta drogą.
Ale o tym dowiaduja sie dopiero przy schodzeniu. I to jest to ciemne oblicze metadonu o ktorym sie nie mowi a powinno.
  • 140 / 18 / 0
Nie znam się na tym. Moja wypowiedź miała tylko na celu wyrażenie tego, że życzę grzejnikom dobrze. Nawet mnie psychiatra chciał ładować w metadon, bo nadużywałem tramadolu, kodeiny i DHC. Można? Można
Uwaga! Użytkownik JanPawelSzlugi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 427 / 26 / 0
Mnie męczą mdłości staram się robić odstępny po posiłku, jeść antyhistaminę, imbir a mimo to czasem się pojawiają i nie mogę się mocno ujarać, bo cała faza schodzi na drugi plan.

@JanPawelSzlugi Duża jest róznica między paleniem a sniffem?
  • 8104 / 898 / 0
@papiereklakmusowy
Sniff helupy jest przereklamowany.Walnie w nosa a palenie to zupełnie dwa inne bieguny.A najlepsza metoda to i.v.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 442 / 53 / 0
Wciąganie brązu to nieporozumienie. Aczkolwiek powiem Wam jedną rzecz. Gdy brown wchodzil na Warszawe a praga była wręcz zalana heroina do tego stopnia że można powiedzieć że czuło sie jej zapach idac ulica Stalową - w tych czasach znałem gościa ktory handlował i sam wciągał hel. Zawsze zrenice jak szpilki ale w 100% kontaktowy. To fakt znałem osobe ktora wciagala. Nie wiem jak historia sie potoczyła dalej.
Znam ludzi co palą po 6,7-10 lat i nigdy nie tknęli strzykawki. Wbrew twierdzeniom że heroina niszczy to wiekszosc z nich prowadzi normalne zycie - pracuja w telewizji, sa lektorami znaczy native speakerami angielskiego itp. Swój nałóg godzą z normalnym zyciem. Po prostu zarabiaja dobre pieniadze i biora za swoje.
Na ulicy w zyciu by nikt nie powiedzial ze ten czlowiek cokolwiek bierze. Oczywiscie maja przerwy w braniu. W sensie ze zrobia sobie przerwe pijac metadon (oczywiscie nie bedac na programie tylko kupujac go).
Jest naprawde duze grono ludzi na dobrych stanowiskach co palą brąz.
Tacy ludzie lecza sie prywatnie, ich nie spotkasz w poradniach czekajacych na swoja kolejke.
  • 8104 / 898 / 0
No wiadomo jak ktoś ma hajs to może sobie pozwolić na branie helupy :hel: w dowolnych ilościach.Do tego po pewnym czasie organizm się przyzwyczaja, że już nie mamy tego nachalnego noddingu, przysypki w autobusie, etc.Tylko czujemy się w ``swoim żywiole`` - czyli lekkie nagrzanie nawet wspomagające w pracy.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 140 / 18 / 0
Mnie nie męczą nudności, ale non stop jaram zioło. Aczkolwiek po spaleniu dużej ilości h rzygałem, a ztriggerował mnie właśnie kolejny joint, no ale nie oszukujmy się - to przez h rzygałem.

Sniff jest bez sensu, w sumie sama sedacja, bez euforii. Nawet jak miałem dobry towiec to szło mi w sedację, a potem rzygałem jak kot wszystkim, nawet wodą. Nie polecam w ogóle sniffa, szkoda towaru
Uwaga! Użytkownik JanPawelSzlugi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 510 / 52 / 1
Ale się wpierdoliłem. Teraz na spokojnie odmierzyłem 35mg (ale 2 nieprzespane noce zaliczyłem na fecie i rano poszlo 4mg flualpry, także trochę pewnie euforię osłabiło) i jest zajebiście. Jak pierwsze wjazdy z antka. Myślałem, że już nigdy tego nie poczuje wiecej. Kolega spalił 30mg i sobie ponoddował ładnie. A to kurwa gram tego jest za cenę whisky. Nie będę mówił skąd bo chyba tu nie wolno. Nie chce nawet myśleć co musi być po iv. Nie, to nie fent, rozpoznałbym od razu.
Uwaga! Użytkownik TrzymamSzafe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7361 • Strona 645 z 737
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.