Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2097 • Strona 179 z 210
  • 2575 / 321 / 0
Mam pytanie.. odnośnie kwetiapiny i chlorprotiksenu który działa lepiej nasennie ? Mam recepte na chlorprotiksen ale jest problem z dostępnością ogólnie musiałbym się przejechać do innego miasta po niego ( 60km godzinka drogi ) chlorprotiksen miałem kiedyś i jako jeden z nieliczych sprawił że mogłem spać bez wybudzeń.. kwetiapine dostałem w szpitalu może 2x ale dawka była smieszna najmniejsza możliwa jeśli dobrze pamiętam..więc porównania nie mam wypowie sie ktoś? Albo w co innego celować? ( przed snem biorę melatonine wit b6 magnez i cynk )
  • 336 / 67 / 0
Mial ktos problemy z odstawieniem kwety? Czy ja tylko sobie wkrecalem jakies pobudzenie przed snem ze dwa dni po zaprzestaniu brania malych dawek?
Uwaga! Użytkownik HardCracks nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 231 / 36 / 0
To pobudzenie to raczej wkrętka, ale ja dalej jak nie mogłem spać wcześniej bez wspomagaczy tak i teraz bez 25mg kwety nie zasnę. Choć o połowę ściąłem z 50mg (co jest jakimś tam sukcesem) to na sucho nie dam rady spać jak człowiek.
  • 505 / 89 / 0
Biorę kwete już kilka ładnych lat i bez niej zasnę jedynie na czymś innym, o hydroxyzynie mogę zapomnieć bo dawka ok 100mg hydro pozwoli mi zasnąć gdzie kwety 25mg i jest luz
zolpidemu staram się nie używać bo dawka 10mg kładzie mnie na 4h po czym się budzę i bez kolejnej dawki nie zasnę dalej
  • 1212 / 236 / 0
Kwetiapina uzależnia jak najbardziej i jest nadużywana/mieszana. Mało tego niby zachęca do ćpania nawet
(weź, noweź...) 🐍
Dlatego powinniście co innego brać moim zdaniem, a wszyscy kwetiapinę prawie walą przypadkowo %-D
Spoiler:
  • 99 / 28 / 0
Walą, tak, na klatce schodowej, sypiac z tego kreski, psychicznie intelektualnie niedorozwinięci, to prawda.
  • 123 / 11 / 0
Ostatnio zauważyłem ze Ketrel lepiej mnie usypia od innych zamienników. Także mówi się że niby ta sama substancja , ale w tym przypadku już tylko jego będę kupował .
  • 505 / 89 / 0
Magik mi kiedyś mówił to samo,
Masz z tym racje
  • 755 / 101 / 0
Ehh, osobiście co do kwetiapiny mam tak skrajne odczucia, ze aż trudno mi jest się określić jednoznacznie czy jest to dobry lek. W moim przypadku to taki love/hate relationship. Pomagała mi nie raz w trudnych momentach gdy na głowie nawarstwiały się problemy i leżałem w łóżku patrząc się w sufit niemogąc zasnąć. Hydroksyzynka, prometazyna i inne tego typu wannabe nasenne leki na mnie kompletnie nie działają z jakiegoś względu. Pamietam kiedyś za gowniarza siedząc przed kompem z nudów zjadłem pół listka hydroksyzyny, łącznie jakoś 125-150mg chyba i kompletnie nic nie poczułem oprócz uspokojenia, które można porównać do placebo coś jak wypicie melisy z dwóch saszetek. Co do samego ketrelu bo trochę odbiłem od wątku, biorę go od paru ładnych lat. Zazwyczaj jedna malutka 25tka mnie dosłownie kamieniuje i zwala z nóg do snu, lecz były również z mojej strony nie raz nieodpowiedzialne i głupie decyzje typu usypianie się po sesjach na jakimś trafnym koko; amfetaminach; MDMA, w dawkach dochodzących do nawet 100mg. Oczywiście działało to tak sobie. Kwetiapina ma to do siebie ze im większa dawka tym serce przyspiesza coraz mocniej, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Tolerka szybko rośnie szczególnie jeśli obsługuje się z kweta w tak głupi sposób jak robiłem to ja. Potem miałem dłuższa przerwę i 25mg znowu ścinalo z nóg i przyklejalo do poduszki. To świetny lek na tle innych neuroleptyków. Dopóty dopóki nie przesadzimy to można się nim w miarę bezpiecznie usypiać po różnych patologicznych libacjach narkotykowych. To wszystko brzmi tak super, ale nie do końca tak jest bo ma tez minusy. Jak widzę siebie w lustrze to mam ochotę się jak cipa rozpłakać. Byłem kiedyś skinny, ~68-70kg mf, który względnie akceptował to jak wyglada i miał pewność siebie. Aktualnie nie chce stawać nawet na wagę bo raczej bym się załamał, lecz stawiam ze 8 dych lekko juz pękło. Nie wiem co z tym zrobić. Bez kwetiapiny nie potrafię spać i nakręca sie moja depresja przez brak snu; z kwetiapina spie i jest lepiej, ale co z tego jak mam apetyt taki ze jesyem w stanie wjebac konia z kopytami i tyje kilogram po kilogramie. Jestem od miesiąca na metylofenidacie ze względu na moje ADD i to trochę mi pomaga, jakby wyrównuje efekty uboczne kwety a i motywuje do ruszenia dupy. Chce powoli zrzucić te zbędne kilogramy, a myśle ze luźno 10kg do zrzucenia jest. Zacząłem znów jeździć w dłuższe trasy rowerem, chce sie również zapisać na silke. Metylo pomaga sie zmotywować przy moich problemach, ale nie poprawia humoru gdy patrzę w lustro. Straciłem swego rodzaju pewność siebie, nie podobam sie sobie w żadnych ciuchach, a za czasów gdy byłem właśnie szczupły to miałem można powiesziec bzika na punkcie mody, ciuchów, stylowek i tego by wyglądać zawsze świeżo. Aktualnie patrzę na siebie i nie jestem w stanie wybaczyć tego kwetiapinie. Jeśli nie zacznę chudnąc będę chyba zmuszony przerzucić sie na cos innego do spania, a z kwetiapina sie pożegnać. :)
Nie wiem czemu to wszystko pisze. Chyba potrzebowałem to wyrzucić z siebie bo dość mocno mnie dręczy ten fakt. Nie wiem czy nawet to ktoś do końca przeczyta, ale może ktoś tez sie boryka z takim problemem także mam nadzieje ze jakkolwiek ten post da mu światełko ze będzie dobrze i ze nie jest sam.

Pozdrowki ;)
  • 189 / 19 / 0
Siema krotka pilka. Ketrel do rekreacji sie nadaje? Nie mowie juz o pierwszych dnia stosowania
Najlepiej mj i nic więcej :P
ODPOWIEDZ
Posty: 2097 • Strona 179 z 210
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.