Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1269 z 1519
  • 12008 / 2344 / 0
Dlatego ja używam głównie Biohumus'a (i kilka karmień mineralnym, ale na długo przed kosą). Ostatnie tygodnie już na czysto i smak jest boski.
  • 74 / 4 / 0
26 stycznia 2021misspill pisze:
25 stycznia 2021duplo13 pisze:
25 stycznia 2021misspill pisze:
idealnym jasnobrunatnym kolorze trichomów.
Nie za późno zebrane? Przezroczyste to za wcześnie, dalej jest mleczny i na liściach oprzytopowych jest już mleczne i brązowe. Te 400 gram możesz wypłukać w WC jak masz zły smak, poza tym objętościowo będzie mocniejsze po ubędzie 25% wagi.
Troche jestem zdziwiony, że ktoś robie palenie pod lampami i smak jest gorszy jak piszesz. Takie spod lamp to łatwiej obtrymować i wysuszć. Po ile kupujesz 400? 9k?
Nie pisałabym, że mam 400g na jeden rzut, jednak policja ma na uwadze takie fakty. Nędza w smaku ogólnie każde palenie, ok. 35 rodzajów, odmian może z 10. Te 400g to wychodziło w detalu, gość miał co 3 dni inne palenie. Napisałam te słowa tylko by podsumować ilość pestek z outa. To jest bardzo mało. Czasem z pestkami jest mocne palenie, ale zawsze wkurwia bo zioła mniej wagowo. Na pewno część z nich to były indoory. Myślę, że każe zebrane w odpowiednim czasie. Sporo chemoli. Azofoski i polifoski nie są dobre dla płuc i żołądka. Nieprzepłukane ekologiczne indoory to też nędza w smaku.
Z tymi nawozami to troche mnie to dziwi. Nieczytałem o tym ale pytam, co z przemysłową uprawą tytoniu np. w Polsce? Przecież tam nie patrzy się na zawartość nawozów sztucznych. Nikt nie przejmuje się zasoleniem gleby. Ja rozumiem, że tytoń fermentuje się albo chemicznie albo przez długi czas. Kwiaty mj a liście tytoniu inaczej pobiera pożywienie? Smak tytoniu w Polsce jest taki ze względu na nawozy sztuczne, czy na klimat, w takim razie? Ktoś coś wie?

A i jeszcze te 10% THC, o którym pisałać to było na podstawie spalonego haszu? hasz ma ok.50% I jedna lufa haszu to 5 luf słabego mjota. Pal d bongusa to nawet smak spalonych liści nie będzie ci przeszkadzał :korposzczur:

scalono/wildwolf
26 stycznia 2021duplo13 pisze:
26 stycznia 2021jezus_chytrus pisze:
Dlatego ja używam głównie Biohumus'a (i kilka karmień mineralnym, ale na długo przed kosą). Ostatnie tygodnie już na czysto i smak jest boski.
Dodawałeś do gleby węgiel drzewny? Jakiej ziemi używałeś?

Mam zamiar wziąść liście zrobić im water curring, wysuszyć i skręcić z tego gibona :pacman: Ciekawe czy będzie różnica w smaku, zauważalna, a może już ktoś próbował i oszczędzi mi czasu?
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2021 przez duplo13, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1665 / 281 / 0
A ja przechodzę na jasną stronę mocy. Na razie nie jaram (mam przerwę od niedzieli) - potrzebuję przerwy. Na dniach zrobię makumbę z legalnej konopii 0.2 % THC z 25g ( albo od razu z 50 jeszcze nie wiem %-D ) ponoć dobrze kopie potwierdza jakiś tam wojownik z kontem od 2009 r. w odpowiednim wątku (i przede wszystkim: autor tego wątku). Nie wiem jak to się sprawdzi. Jeśli podejdzie, zamówię kilkaset gram od razu i zostanę kucharzem. Ponadto jestem coraz bliżej decyzji o udaniu się po receptę o mj indica, nieopodal mam 1 klinikę i się tam w końcu kopsnę jakieś 50km mam. Żałuję, że nie zabrałem się za to wcześniej i płaciłem takim śmieciom. Którzy nawet stałych klientów nie poinformują jak się trafi słabsza partia. Już ze dwa razy się nadziałem jakiś czas temu na coś, czego bym nie wziął. To było jakieś 3-4mies temu teraz jest dobrze ale ja pamiętam. Zazwyczaj teraz biorę 1 na testa i później sobie dobieram kilka g. Jeszcze ci kręci nosem, że wagi nie chce mu się znosić i że czuje się urażony bo mu nie ufasz, tfu. On jak kupował te swoje kilogramy czy ile tam bierze (skąd mam wiedzieć) to kurwa też wagi nie wymagał? W tym momencie zapaliła się lampka, później dał mi jakąś słabą sativę a wziąłem tego pione (resztke spłukałem w sraczu, klepało bardzo średnio i dawało po płucach). Jakieś kurwa zjebane outdoory będzie mi opychał. Nie dostanie już ode mnie ani złotówki wspólni znajomi się dowiedzą o jakości jego usług. Nawet jak się zdecyduję na uliczną- pójdę w inną brame i koniec offtopu.
  • 473 / 28 / 0
Uwielbiam taki psychodeliczny wzrok przy korzystaniu z Ziółek na wysokich temperaturach około 200° 210° i kończąc na 221° Twierdze nawet że ten wzrok jest lepszy niż bez marihuany ale wiadomo każdy organizm inne na każda Tabletkę do śmieci i zostałbym przy na Turce tylko i wyłącznie bez przerwy. Gdyby było mnie stać na 90 g miesięcznie albo chociaż 60 g miesięcznie
Uwaga! Użytkownik Nerwuseq nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1066 / 157 / 0
@up no tak dwa gramy dziennie to moje marzenie.

1g dziennie mnie drażni, mam wszystko odważone, obliczone tak że na styk mi starcza na dobę.

Lubię mieć tyle zioła, że go nie liczę i palę kiedy przyjdzie ochota. ( Buch soczysty z bonga taki z 0,2 co 40 - 30 minut i jestem szczęśliwy.
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 1665 / 281 / 0
Mi na dobrą sprawę wystarcza 0.1-0.2 żeby się dobrze ujarać nawet i 2 razy. Palę najczęściej z lufki (vapo w szafce zakurzony) i nabitka to czasem i na dwie fazy styknie. Optymalnie jest dopalać nie częściej niż co 4 godziny, jak chce się "pociągnąć" z fazą na dłuższy czas. Po 4 godzinach już czujesz wejście, może nie jak za pierwszym razem na świeży łeb, ale i tak czuć dobrze.
  • 74 / 4 / 0
26 stycznia 2021Kazuy4 pisze:
A ja przechodzę na jasną stronę mocy. Na razie nie jaram (mam przerwę od niedzieli) - potrzebuję przerwy. Na dniach zrobię makumbę z legalnej konopii 0.2 % THC z 25g ( albo od razu z 50 jeszcze nie wiem %-D ) ponoć dobrze kopie potwierdza jakiś tam wojownik z kontem od 2009 r. w odpowiednim wątku (i przede wszystkim: autor tego wątku). Nie wiem jak to się sprawdzi. Jeśli podejdzie, zamówię kilkaset gram od razu i zostanę kucharzem. Ponadto jestem coraz bliżej decyzji o udaniu się po receptę o mj indica, nieopodal mam 1 klinikę i się tam w końcu kopsnę jakieś 50km mam. Żałuję, że nie zabrałem się za to wcześniej i płaciłem takim śmieciom. Którzy nawet stałych klientów nie poinformują jak się trafi słabsza partia. Już ze dwa razy się nadziałem jakiś czas temu na coś, czego bym nie wziął. To było jakieś 3-4mies temu teraz jest dobrze ale ja pamiętam. Zazwyczaj teraz biorę 1 na testa i później sobie dobieram kilka g. Jeszcze ci kręci nosem, że wagi nie chce mu się znosić i że czuje się urażony bo mu nie ufasz, tfu. On jak kupował te swoje kilogramy czy ile tam bierze (skąd mam wiedzieć) to kurwa też wagi nie wymagał? W tym momencie zapaliła się lampka, później dał mi jakąś słabą sativę a wziąłem tego pione (resztke spłukałem w sraczu, klepało bardzo średnio i dawało po płucach). Jakieś kurwa zjebane outdoory będzie mi opychał. Nie dostanie już ode mnie ani złotówki wspólni znajomi się dowiedzą o jakości jego usług. Nawet jak się zdecyduję na uliczną- pójdę w inną brame i koniec offtopu.
Po to wymyślon o bongo by zły buch nie dawał po płucach. Komuś się niechciało trymować to wymyślił palić przez wodę i jazda
  • 16 / / 0
Przerwa nawet krótka powinna coś dać, różne tematy popróbować i coś innego robić po paleniu powinno coś dać
  • 473 / 28 / 0
%-D Bongosy zabezpieczają podobno przed Uzależnieniem
Uwaga! Użytkownik Nerwuseq nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12008 / 2344 / 0
Wczoraj wyciągnąłem z "czeluści" słoik z Early Skunk'iem rocznik 2019. Zostały same najgrubsze pałeczki - wciąż zajebiście lepkie i pachnące.
Zmieszałem go z Crystal Candy (rocznik 2020 ;)) w proporcji 1 do 3 i chyba znalazłem "hybrydę" idealną. W ogóle zauważyłem, że waporyzowanie mixów odmian jest dużo lepsze, niż palenie. Nie ma tego uczucia, że coś jest nie tak... działa jak inna odmiana.
Była to moja najgrubsza faza w tym roku.

Przez przypadek odkryłem też ciekawą sprawę. Mianowicie zmieliło mi się więcej, niż normalnie ładuję więc musiałem dobrze ubić zioło w komorze. Myślałem, że będzie ciężko z wdychaniem, ale paradoksalnie było lepiej, a chmury wypuszczałem o wiele bardziej gęste.
W połowie drugiej sesji już nie mogłem więcej, a para wciąż była dobra. Nie mogę sobie przypomnieć, co oglądałem... musiałem sprawdzać historię przeglądarki...
Spałem jak zabity do 8:30, gdzie normalnie wybudzam się 2 godziny wcześniej.... dawno się tak nie "sponiewierałem" xD

Jako że wpadła mi premia w tym miesiącu, klamka zapadła i kupuję drugiego wapka - oczywiście VapCap'a. Po tym co widziałem na YT, muszę go mieć!!!
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1269 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.