21 listopada 2020Jamalo pisze: Od razu zaznaczam, że nie jestem wielkim palaczem, palę co jakiś czas z różnymi przerwami (czasem raz na tydzień, czasem przerwa miesięczna). Początki z marihuaną miałem normalne (głównie to joint i bongo), zwyczajne zjaranie, głupawka z kolegami. Jednak kiedyś walnąłem sobie potężne wiadro, zacząłem się krztusić, ale po chwili minęło. Poszedłem oglądać film z kumplami, leżę sobie z bananem na gębie i mam wszystko w dupie. Po chwili jednak tak znienacka zaczynam odczuwać przyspieszone tempo, wstaję z kanapy, chwilę później mini-zawał, kłuje mnie jak cholera. Zaczynam chodzić po mieszkaniu, idę leżeć, wstaję, otwieram lodówkę, próbuję opanować oddech, trochę działa, ale nadal jest źle. Wychodzę na zewnątrz, spaceruję, ale wbijam sobie do głowy, że jak coś mi się stanie to mnie znajdą jak będzie za późno, wracam do kumpli, którzy są zajęci oglądaniem filmu. Trochę to trwało, ale przestało. Później podczas leżenia miałem niezbyt przyjemne drgawki i zasnąłem słuchając muzyki na słuchawkach.Potas, magnez, wapń, wit B, D3, omega 3 w dużych dawkach 2000 EPA przez, 3 miechy+, urydyna, lecytyna, lizyna,cynk/miedź na przemian. I powinno pomóc, dodaj jeszcze ćwiczenia ze 2 razy w tygodniu.
Od tamtego momentu za każdym razem po mj czuję przyspieszone bicie i strach, że to się powtórzy, cała magia i przyjemność haju znika. Potrafię już trochę nad tym panować, ale nie po to palę, aby kontrolować swoje ciało.
Macie jakieś rady, aby to zlikwidować?Próbowałem się czymś zajmować, próbowałem to ignorować, ale próba nie myślenia o tym, powodowała, że jeszcze bardziej się w to wkręcałem.
Marijuana - Wątek Ogólny
Moderatorzy: Konopia, Psychodeliki
Jak zapalę tuż po akcji swojej Easy Sativy, to ogarnia mnie taki błogi spokój i komfort psychiczny, że jestem niemal w niebie. Dziś nawet maszerowałem specjalnie w ciężkich, skórzanych traperach po lesie, żeby potem "latać' w nieporównywalnie lżejszych butach do biegania i bardziej się zmęczyć.
Do tego przez pół godziny padał dość mocny śnieg, a ja z jakiegoś powodu lubię takie warunki - jest w tym jakiś urok dla mnie. Im bardziej ekstremalnie, tym lepiej (może poza upałami).
Zastanawiałem się nawet, czy nie wrócić do biegania pod wpływem, bo tak właśnie robiłem przez prawie 3 lata, ale jednak nie - zdecydowanie lepiej jest zajarać po bieganiu.
Generalnie mocno polecam ten miks. Zdyszeć się na zimnie w cienkiej bluzie, wrócić pod ciepły prysznic i od razu ogień. Walnąć głowę na poduszkę, nogi wyprostować i cieszyć się stanem oglądając cokolwiek. Gwarantuję, że będzie zdecydowanie lepiej.
"Zażywasz - przegrywasz", czyli 20 lat zakazu posiadania narkotyków w Polsce
W lata 90. wchodziliśmy z marszałkiem Sejmu, którego rodzina paliła marihuanę i nie łamała w ten sposób prawa. Kończyliśmy je z jednym z najsurowszych praw narkotykowych w Europie. Mija właśnie 20 lat od kiedy w naszym kraju zakazano posiadania narkotyków na własny użytek.Kongres USA zagłosuje nad legalizacją marihuany na poziomie federalnym
W końcu Izba Reprezentantów ma oficjalnie głosować nad projektem ustawy o federalnej legalizacji marihuany w określonych ramach czasowych...Re: Marijuana - Wątek Ogólny
Następnym razem nie zakładaj nowego tematu. - UV
Re: Marijuana - Wątek Ogólny
W tych konopiach wyczuwałem jakby THC - bo raczej cbd by tak nie działało - olejku wcale nie czułem.
Jak oceniacie, te konopie miały większą zawartość THC niż dopuszczalna ustawowo 0,2%?
Czy może to olej cbd był oszukany i jednak to cbd a nie THC z tych waporyzowanych na mnie tak zadziałało?
Re: Marijuana - Wątek Ogólny
Dodatkowo stąd to przypuszczenie, że tam może być jednak więcej THC niż to oficjalne,
z drugiej strony, może testy pokazują nawet tak minimalną ilość?
Ktoś ma jakieś doświadczenie lub wiedzę?
Na czacie siedzi 1952 uczestników Wejdź na czata
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość