Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1078 z 1519
  • 1180 / 399 / 0
05 czerwca 2020PSYCHONAUTA30 pisze:
Turbo temat, bardzo smakowity i niesamowicie upierdala.
Jeden topik jest innego tematu, wyróznia się w huj.

20200605_004510_copy_768x1024.jpg
20200605_011426_copy_768x1024.jpg
boby pierwsza liga, chętnie bym ""przytulił"" jednego %-D
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / 3 / 0
Czy to ze mną jest coś nie tak, że doświadczam głównie wątpliwej przyjemności efektów po paleniu?
Czy może robię coś źle i zioło da się lubić?

Paliłem jak dotąd kilka razy, różny sort, zawsze w towarzystwie i zmieszane z tytoniem.
Co myślę że ma znaczenie bo jestem nadwrażliwy na czynność palenia (bardzo łatwo zawroty głowy i mdłości) jako że nie kurzę regularnie szlugów a tylko sporadycznie na imprezach.
Opisując pokrótce chronologicznie swoje 4 doświadczenia podczas których skonsumowałem wystarczająco by coś poczuć:
1 - Skrajnie negatywne; po spaleniu kilku lufek oszołomienie zapewne z niedotlenienia, kompletna zamułka, "ciężkie snowe myśli", odrealniony obraz, po zjedzeniu jakiś tam słodyczy mdłości i bełt do wanny. gały czerwone, sahara w ustach, po zejściu ból głowy. Ponadto jak przy każdym moim paleniu wystąpił specyficzny efekt o którym nie mogę nic w internecie znaleźć, mianowicie "odruchowo skręcałem ciałem" w lewy bok.
2 - Bat w trójkę raz kiedyś; na początku zakręcenie w głowie jak po zbyt łakomym spaleniu papierosa, jak przestało to jakiś czas nic a później trochę zamułka, te ciężkie myśli i nieogar. Szybko przeszło, nic poza tym.
3 - Raczej pozytywne ale dziwne; kilka takich light version wiader tj. cybuch z folii aluminiowej, nieubity temat. Znikome negatywne efekty samego palenia, dym nie dusił.
Tutaj faza była mniej ciężka i nieprzyjemna choć wystąpiło dość podobne "osłupienie", niemniej czułem się dobrze. Świat w "ujęciach filmowych". Złapałem nawet głupawkę, brak też mdłości ale nic wtedy nie jadłem.
Grubo było pod koniec bo wracając ciemnym lasem słyszałem kurwa wszędzie głosy XD i pełno przewidzeń z drzew. Ale umysł był dość trzeźwy i zachowałem spokój, po wyjściu do oświetlonej cywilizacji już normalnie. Konkretne zawroty głowy przez większość fazy, po powrocie błyskawicznie usnąłem a rano w pełni sił i zdrowia.
4 - W chuj mieszane uczucia; małe bongo na grillu. Jak się przekonałem obecność wody niewiele zmienia w takiej małej zabawce bo dym ciągle ciepły i ostry. Wraz z drugim konkretnym buchem obuch w łeb. Później choć mogłem sobie dać spokój jeszcze dopaliłem co nieco. Najpierw było nawet fajnie, potem osłupienie, odcięcie, sucho w gębie i dreszcze (albo po prostu było mi zimno bo byłem słabo ubrany), zaczęło mdlić aż rzygłem tym co zjadłem. Niedługo po tym opuściłem towarzystwo i samemu powoli wracając profil fazy się poprawił. Postrzeganie wyraźnie zmienione i fajnie się obserwowało tak otoczenie. Z różnych niekompletnych obrazów przychodzących na myśl przypomniałem sobie taką pierdołę z przeszłości której nie miałem wcześniej w pamięci. Ciekawie się w csa grało. Długi sen a rano samopoczucie słabo, acz nie wiem z zaspania czy osłabienia.
Uwaga! Użytkownik Juanesco nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2365 / 548 / 0
Kup sobie dla siebie własnego gieta i spal z lufki malutką chmurkę jak bd za słabo to kolejna malutką chmurkę i tak po woli.Mysle że się po prostu przepaliles. Jesli chodzi o "odruchowe skręcanie ciałem" to czasem są takie drgawki i to chyba normalne, szczególnie wydaje mi się na początku palenia.
  • 823 / 10 / 1
"różny sort, zawsze w towarzystwie i zmieszane z tytoniem." po takim miksie zawsze mam nudnosci za to towarzystwo co pali na codzień nałogowo uwielbia takie połączenie
Chcesz się spotkać, pogadać ? >

Życie to najlepszy narkotyk...
  • 567 / 50 / 0
Fajna indica ,nawet taka ilosc,już fajnie pachnie po otwarciu słoja :liść: .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
THC :liść:
  • 180 / 10 / 0
Ale se smaka moze człowiek zrobic na bucha jak popatrzy na zdjecia nawet.
  • 12008 / 2344 / 0
Ilość w słoiku to sprawa moim zdaniem drugorzędna. Pamiętam, jak w marcu kupiłem 2.5 g SSH, które powędrowało do słoika oczywiście. Zapach był tak KURE**SKO mocny, że musiałem go dodatkowo owinąć dwoma woreczkami z grubej folii oraz schować do torby od laptopa i do szafy, żeby ukryć zapach (byłem wtedy u siostry w Chile i ze względu na dzieci musiałem się z tym kryć).
Jak tylko otwierałem słoik, w całym mieszkaniu natychmiast rozchodził się cytrusowy zapach.
Na szczęście legalne zioło sprawiało, że takie zapachy nie były im obce, bo z sąsiednich okien po godzinie 16 non stop wlatywał dym konopny.
Te 2.5 g pachniało 10 x mocniej, niż cały litrowy słoik mojego Passion'a...
  • 2931 / 798 / 5
Jako że jestem teraz Tentin Quarantino to zamówiłem sobie jaranko %-D Drogo ale fajne rzeczy, nie muszę nigdzie wychodzić i czego się nie robi z miłości więc :psycho:
Screenshot_2020-06-06-18-30-51-91.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Narkotyki są dla przegranych
  • 972 / 83 / 0
Omg Zazdroszczę takich zakupów.
Pewnie w nl
Życzę miłego palonka, odmiany wyglądają na mega ciekawe @DelicSajko
  • 2931 / 798 / 5
Si, NL. Nie mogę się doczekać, bo ostatnio co mi znajoma przywiozła to sativa jakaś była mocna.
Narkotyki są dla przegranych
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1078 z 1519
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.