Generalnie w Polsce sądy mają spore okienko do interpretacji przepisów, ponieważ nie jest określone jaka to jest "znaczna ilość". Sąd może to zinterpretować na Twoją korzyść np. już było multum spraw, w których sędzia orzekał, że takie 15-20g to nie jest dla niego znaczna ilość i sprawa kończyła się bez żadnych konsekwencji (poza przepadkiem towaru i straconym czasem / pieniędzmi na adwokata). Były też takie sprawy, w których ludzie wyłapywali zawiasy za niepełnego grama. Zazwyczaj jest tak, że prokuratorowi nawet średnio chce się stawiać zarzuty jeśli złapią Cie z ilością 1-10g, bo dobrze wiedzą, że praktycznie każdy adwokat jest w stanie to obalić (zwłaszcza jeśli nie masz za sobą konfliktów z prawem). Po części bierze się to też z tego, że marihuana jest już w pewnym sensie społecznie tolerowanym narkotykiem, czego nie można powiedzieć o heroinie, kokainie, amfetaminie etc., w związku z czym sąd inaczej patrzy na sprawę posiadania 5ki zioła, a inaczej 5ki innego dragu.
Wśród użytkowników mj panuje naprawdę spory przekrój zawodów i uwierzcie, że istnieją jarający policjanci, tak samo jak adwokaci i sędziowie. Może jeszcze nie w takim stopniu jak w USA - tam policjanci ze stanów z nielegalną marihuaną założyli stowarzyszenie walczące o jej legalizacje, które było / jest dość liczne. W Polsce to raczej nierealne na chwilę obecną - zaraz straciliby robotę.
Jestem jednak zdania, że powinno się ustalić ile to dokładnie jest znaczna ilość, a ile nieznaczna.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Ja po ostatniej posusze (1 dzień w sumie he-he) dzisiaj mam Criticala i jestem całkiem ukontentowany. Spaliłem z lufki zaledwie 1 buszka o 14:40 ns teścik (zawsze, gdy pohytam nowe to tak robie - 1 buch na test i analizuję) a mamy 16:11 i dalej lekko trzyma. Wnisek : dobre :D
[mention]UltraViolence[/mention]: (orientuje sie w prawie karnym nieco) nie spotkałem się z ilością 20g jako "nieznaczną" i bez konsekwencji poza przepadkiem. Skoro mowisz, ze takich przypadków bylo sporo, mozesz dać linka / sygnature do choćby jednego? :D
Poza tym większość moich znajomych, których łapali z takim kilosem kończyła z zawiasami, nie licząc recydyw. Może zasługa dobrych adwokatów? :)
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Nie rozmieszaj mnie.
Jaki dobry adwokat człowieku.
Nie wierzę.
Nie mówię tu, że zawsze się udawało z takich tarapatów wyjść, jednak w wielu się udało.
Oczywiście jak będę miał tylko sposobność zrobię skany i Ci pokaże, natomiast nie zrobię tego od ręki. Przecież nie polecę do gościa od tak i nie powiem mu żeby dał mi skserować papier, bo muszę wrzucić innemu typowi z internetu :)
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Generalnie bardzo dużo spraw tego typu (wnioskując choćby po artykułach na głównej) zaczyna się od wpadki z małą ilością gdzieś na mieście. Wniosek jest prosty - ZIOŁO NIE MA PRAWA OPUŚCIĆ DOMU.
17 listopada 2019pijanytraktorzysta pisze: Niestety tak nie jest Jezus. Rzecz jasna ssać klawiszowi to metafora, jednak musisz się liczyć z tym, że dla prokuratora taka ilość to już dilerka a co gorsza - dla sądu też. Możesz być księdzem, filantropem i neurochirurgiem. Jak znajdą 100, 200 g czy pół kilo, to podobnie jakby Ci znaleźli pół kg kokainy (podobnie, bo j.w. MOŻE dadzą lekką podkreślam lekką ulgę bo zioło, ald przy ilosciach typu kilogram to wątpię).
Ja po ostatniej posusze (1 dzień w sumie he-he) dzisiaj mam Criticala i jestem całkiem ukontentowany. Spaliłem z lufki zaledwie 1 buszka o 14:40 ns teścik (zawsze, gdy pohytam nowe to tak robie - 1 buch na test i analizuję) a mamy 16:11 i dalej lekko trzyma. Wnisek : dobre :D
@ UltraViolence: (orientuje sie w prawie karnym nieco) nie spotkałem się z ilością 20g jako "nieznaczną" i bez konsekwencji poza przepadkiem. Skoro mowisz, ze takich przypadków bylo sporo, mozesz dać linka / sygnature do choćby jednego? :D
--------------------------
17 listopada 2019jezus_chytrus pisze: Mój ostatni diler, jakiego znałem wpadł, bo jechał z niedziałającymi światłami stop. W aucie bodaj 30 g, a w domy z 10 x tyle (do tego waga). Dostał zawiasy, ale jego ojciec jest jakąś szyszką w mieście.
Generalnie bardzo dużo spraw tego typu (wnioskując choćby po artykułach na głównej) zaczyna się od wpadki z małą ilością gdzieś na mieście. Wniosek jest prosty - ZIOŁO NIE MA PRAWA OPUŚCIĆ DOMU.
Scalono. taurinnn
A i śpi sie też po niej świetnie, niczym po jakimś kushu (musi być jakaś hyberka).
Szkoda że nie wiem, co to za odmiana.
Planuje ograniczyć jaranie ( $ ) więc taka baczka jest optymalna, bo bardzo wydajna. Na pewno na długo mi starczy :>
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.