Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Czasami zmienia się trochę profil działania ale to przechodzi po paru dniach po redukcji dawki lub po grzybach. Odkryłem, że lajtowy trip lub nawet microdosing "resetuje" tą zmianę profilu działania MPH.
Oczywiście piszę tu z perspektywy osoby z ADHD. U osób zdrowych pewnie wyglada to inaczej.
Oczywiście, że waląc i.v czy sniffem tolerka będzie rosnąć.
23 lutego 2020sirdon0 pisze: Miałem na myśli używanie zgodnie z ulotką, a nie w celu fazy.
Oczywiście, że waląc i.v czy sniffem tolerka będzie rosnąć.
22 lutego 2020Janbralo pisze:Właśnie nie zawsze tak jest bo mamy policyjny kraj a leki na ADHD są pod scisłą kontrolą.22 lutego 2020WrakCzlowieka pisze: Przecież dla części lekarzy w Polsce to nadal nie jest choroba, a kwestia np. złego wychowania za dziecka. Prywaciarz zwykle da co chcesz, póki się hajs zgadza i jakąś tam historyjkę w miarę wiarygodną sprzedasz.
Czyli jak będziesz chory na raka to Ci lekarz nie da opio-leku
#bo policyjny kraj
#bo oni widzą
?
Czy jak ?
Papier jest papier, skoro masz kartotekę pod konkretną chorobę i przepisany lek przez konkretnego lekarza to gdzie problem?
Co innego dzieciaki chcące byc cool i wciągające bele co. Napuchaja coś i zamiast wziąć na klatę to co odjebali krzyczą jp na 99proc, chwdp, tylko Bóg może nas sądzić itd xD
Ale taka patola się nie interesuje i z nią się nie identyfikuje.
Też nie lubię policji ale umiem rozgraniczyc jedno od drugiego.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Mam pewien problem, otóż od niedawna stosuję concerta 36mg.
Problem jest w tym, że nie działa to tak jak oczekiwałem. Dostałem to od swojego lekarza na skupienie uwagi i senność. Mam z tym ogromny problem ponieważ choruję również na hashimoto więc każdego dnia mam różne humory, czuję się zmęczony, wstawanie rano to tragedia i do wszystkiego muszę się zmuszać a pracy i nauki mam sporo.
Dziś zażyłem łącznie 134mg w tym 3 tabletki przegryzłem i jedyne efekty to zaburzenia widzenia, wyższe tętno, duża potliwość i pogorszenie humoru.
Dodam, że biorę duloksetynę (w celu aktywizacji, chociaż również nie przynosi zauważalnych efektów) od 2 miesięcy i novothyral (lewotyroksyna + t3).
Czy jest taka możliwość, że to się źle przyswaja przez nieszczelne jelita? Myślę, że mam nietolerancje pokarmowe.. Jeśli zjem cokolwiek przetworzonego lub nadmiar glutenu od razu bóle brzucha i wzdęcia i w sumie nawet jedząc zdrowo w bebechach się buzuje.
Może ktoś doradzi jakiś inny specyfik bez znacznych skutków ubocznych, dzięki któremu pozbędę się otępienia, znużenia, braku chęci do czegokolwiek?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.