TALK - Rozmowy [H]

[radekpies]

@DexPL ale nie jest tu mowa o 99% spoleczenstwa czy nawet o 99% opiowrakow tylko o osobie uzaleznionej z astronomiczna tolerancja.
I nie jest to tak, ze @diagnozed zle przerabia mstki (niektorzy potrafia ugotowac niepokruszona dwusetke w 2ml wody, rozgniesc to jakos, zaciagnac przez filterek bez plukania go i skonczyc z 1.5ml plynu w ktorym niby jest 200mg morfiny), jednak znam tego uzytkownika i wiem, ze technike ma idealna, a przerobione przezz niego 200mg to faktycznie jest cos okolo tych 200mg, zawsze sa jakies straty na przerabianiu tabletek ale w tym wypadku sa jak tylkosie da niskie.
zreszta czesto tez acetylujemy razem i wtedy gotujemy dwusetke w 7ml wody oraz pluczemy filterek 4ml, wydaje mi sie ze nie da sie wiecej majki wyciagnac z tych mstkow niz w ten sposob.
no ale wracajac do temtu, byloby milo jakby ktos dal jakas sensowna porade co do dawkowania tego fenta coby cos poczuc.
a co do uczulen to przed sprobowwaniem nowego dania tez zjadasz widelec i czekasz dobe czy aby na pewno nie masz na cos uczulenia?

[diagnozed]

Nikt mi tak nie powiedział stąd ten post zobacz dokładnie co napisałem: podałem znany mi przelicznik, podałem zażywaną przeze mnie dawkę M/acetylowanej domowo M, i zapytałem na ile temu przelicznikowi ufać, a na ile jest on nietrafiony i jaka powinna być w takim razie dawka właściwa dla osoby o tolerancji w/w. Pisząc najprościej i najkrócej czy jest ktoś kto brał morfinę/ acetylowaną morfinę w dawkach 300mg i.v. i może doradzić cokolowiek odnośnie do dawki.
Wykonywanie próby uczuleniowej jest praktykowane lub nie przez uzytkowników forum niezależnie od sunstancji więc nie musisz o tym wspominać.
Nie zgrywam też herosa, bo nie pisałem jaką dawkę zamierzam przyjąć tylko pytałem jaką dawkę przyjąć mógłbym. Może nawet ty przeczytawszy jeszcze raz co miałem na myśli zasugerujesz coś innego niż 100ug?

[Jamedris]

Dobrze, że kolega @diagnozed pyta.
Czyni przy tym jednak BARDZO niebezpieczne założenie (ostatnie zdanie posta z pytaniem); posłużę się tu dowodem anegdotycznym, osobiście robię luzem 1g+ morfiny podczas dnia, jestem w stanie też z przyjemnością wpompować w żyły jednorazowo 400+mg i nie pęknąć ani nie odlecieć za mocno, zdarzały mi się kombinacje jej z oxy i f w jednej pompce, ale ekstrahowany (m)etanolem kawałek zawierający (przy 100% wydajności, zawsze lepiej zakładać taką, choć jest ona nieosiągalna - więcej na odciętym pasku nie będzie, jak obetniesz np. 400ug to tych 400ug nie przekroczysz, w porównaniu do żelowych plastrów to duża dogodność) pi razy oko 2.5mg, pi razy oko bo te 2.5mg było przy poczynieniu założenia o 100% wydajności (zalecanego też przez Oxana, a ufałabym jego słowom) sprawił, że zaliczyłam swoją drugą zapaść w życiu, tym razem 2 minuty z groszami. Warto brać fentanyl przy kimś w miarę trzeźwym.

Jak na ironię, parę dni później dobiłam do niechlubnego rekordu 3 minut i niespełna 30 sekund, natomiast śmierć mózgu - potocznie mówiąc - następuje średnio po wiadomo ilu... Z dzień, półtora dochodziłam do siebie i zamiast obiecanego fentasiowego oddzielenia mózgu od ciała - bo lubię chodzić 'na granicy' - miałam troskę o własne zdrowie, jakkolwiek nie brzmi to z ust narkomanki.

Ale nie chcę pisać tu o rekordach, a uświadomić Ci jedynie perspektywicznie niebezpieczeństwo takiej dawki, które przy Twoich wyliczeniach jest praktycznie - na 99,9%, bo odkąd zobaczyłam reakcję pewnej osoby na niską dawkę mofiny po wysokich dawkach innego silnego opio i musiałam robić RKO, to poza teoretyczną wydajnością fentasia nie zakładam niczego na stówę - pewne.

Nie jestem zwolenniczką pierwszej próby z fentanylem koniecznie na igle, swoją drogą. Sama cierpię na igłomanię i nie mogę nadal przekonać się nawet do jednorazowego eksperymentu w postaci zeżarcia swoich ~400mg oxy w postaci innej niż i.v., ale fentanyl jest substancją o najwyższym schodku niebezpieczeństwa ze względu na moc, brak histaminowego wejścia (które, jak przy morfinie, umożliwia mniej-więcej zorientowanie się w dawce), często źle pojmowaną lipofilność i słynne magazynowanie się w tkankach oraz parę innych komponentów.

Jak to ktoś pisał, dajmy na to:
300ug - za mało
350ug - idealnie!
400ug - OIOM

Na dobrą sprawę, to naciskając tłok strzykawki z fentanylem z jakiegokolwiek innego źródła, niż z ampułki i przy porwaniu się na większy kawałek, niż logika podpowiada, czy za wczesnym dorzucaniu, naciśnięcie tłoku można porównać do naciśnięcia spustu w rosyjskiej ruletce. Czasem się uda. Czasem.

[DexPL]

@diagnozed
W pierwszym poście dałem ci odpowiedz na Twoje pytanie.Tylko zamiast ją odczytać zacząłeś pokazywać ile to jesteś w stanie w siebie wciągnąć, oraz jak dobrą acetylację robisz.


Oto procedura (stosowana przez pokolenia ludzi walących po kablach)
1. Podajesz dawkę startową:100ug.Po to by sprawdzić uczulenia, reakcję na substancję,charakter wejścia,zejścia itd.W przypadku BRAKU reakcji oczekiwanej - vide ućpania
2. Multiplikujesz dawkę x2 i dodajesz ją do startowej podając ją dopiero po 4h od podania pierwszej (żeby dawki sie ze sobą nie skrzyżowały). Oceniasz wszystko jak wyżej. Jeżeli brak oczekiwanego efektu. (100ug+200ug = 300ug)
3. Podajesz po kolejnych min 4h dawkę powiększoną o tyle ile dodałeś poprzednio. (300+200=500ug) i oceniasz.Jeżeli nie odczuwasz oczekiwanego działania na ten dzień kończysz.
4. Następnego dnia rano na czczo podajesz ponownie 500ug - by ocenić działanie dawki na świeży organizm rano (te dawki najlepiej wchodzą). Jak coś odczułeś,to masz dawkę startową od której możesz się zaczynać bawić. Jeżeli natomiast nie odczuwasz nic jak poprzednio,toalbopodajesz jeszcze 200ug by ocenić to jeszcze raz, albo i to polecam bardziej: zastanawiasz się czy:
1. towar jest chujowy?
2. źle podajesz???
3. bierzesz coś co maskuje działanie fenta?
Dlaczego? Bo 500ug jest dawką,którą poczuje każdy zaczynający przygodę z fentem ćpun.Serio.Nie znam człowieka który po podaniu 500ug i.v. nie poczułby wejścia. To, że masz wyrobioną na morfinie tolerancję nie ma znaczenia. profil działania tych substancji jest tak różny, że MUSISZ POCZUĆ.

Jak już ustalisz dawkę przy której czułeś substancję, to spokojnie robisz testy. I niestety fent to taki skurwiel,że działa tak jak napisała Jamedris.
300ug - za mało
350ug - idealnie!
400ug - OIOM
Więc testy tylko w obecności kogoś świadomego czym jest nalokson,kiedy i jak go podać
Co do miksów z majką,oxy itd.
Zaczynamy miksować jak już poznaliśmy swój organizm i wiemy jak on reaguje na fenta.


PS.Na koniec. Jeżeli chcesz sprawdzić naprawdę jaką masz tolerancję na fenta, to kupujesz Instanyl 200, lub 100.
otwierasz i podajesz zwiększając dawkę co 50-100ug. Widziałem takie reakcje,gdzie ludzi padali już po 250ug, po 400. Rekordzistka wzięła 800 i noodowała prawie 2h,po czym stwierdziła,że nic nie pamięta. A sama wcześniej z plastrów "ekstrachowała" ponad 2gr na raz. Taka jest realna różnica pomiędzy fentem,a fentem.

[PSYCHONAUTA30]

Siema. Pytam obeznanych w temacie. Czy jest taka mozliwość, że na Blotterach mogłem dostać fentanyl zamiast LSD ? To było 7 lat temu. Poprostu niewiem co to było i do dziś mnie ciekawośc zżera. Rozpisałem się na jednym zagranicznym forum i wrzuciłem zdjęcie Blotterów na którym był gruby pomarańczowo-czerwony nalot/maź. No widać ewidentnie, że Blotter jest czymś grubo nasmarowany z wierzchu. Miałem ich w huj, jedne były słabo nasmarowane inne w huj grubo. Blottery były najprawdopodobniej z Czech. Wrzuciłem to zdjęcie i gość mi odpisał, że to fentanyl. Dodam, że miałem po tym Halucynacje, ale nie takie jak po typowych Psychodelikach LSD, czy po Grzybach. To był kurwa mega Bad-Trip. Trzymało mnie to jakieś dwa, jak nie trzy pełne dni, około 70 godzin. Puzniej przez jakieś dwa tygodnie miałem kurewsko nieprzyjemne Flashbacki i mega bóle w klatce piersiowej, że aż mnie wykręcało. Ogólnie wywołało to psychoze. Nie mogłem normalnie funkcjonowac, po ponad miesiącu doszedłem do siebie. Ktoś się wypowie na temat tego co napisałem ? Z góry dziekuje.

[Kosmaa]

Może to jakaś długo działająca fenylka jak DOC ? Co prawda fenta nie brałem ale to co opisałeś nie pasuje ani trochę do profilu działania opio.

[PSYCHONAUTA30]

Ten chłop co mi odpisał na innym forum wprowadził mnie w błąd z tym fentanylem i usunąłem ten post.
Sam od początku podejrzewałem, że to mógł być Bromo Dragon-FLY, coś z serii NBOMe, lub właśnie coś z serii DOx. Post który napisałem wyżej jak da rade Panowie i Panie Moderatorzy prosiłbym o usunięcie.
Z góry dzięki jak da rade. Życzę miłego niedzielnego popołudnia.

[PuTTy]

Siema, mam małe pytanie. Otóż miałem ostatnio mały zabieg.. Dostałem 7mg fenta w strzale. Czy to aby możliwe? Działało fajnie przez 20 minut takie ujebanie, potem takie lekkie rozluźnienie przez 30.Nigdy nie brałem opio, klientka mówiła że jakiś koń jestem, bo 3x mniejsza dawka ludzi składa. Pamiętam nawet na strzykawce byli napisane fentanyl. A ja tu widzę dawki pi ileś tam uq przyjmują a ja 7mg? Ocb?

[oxy77]

Ja nie wierzę ze bylo to 7 mg i to w jednym podaniu i nikt normalny bez pompy do oddychania za ciebie raczej by ci tyle nie podał moze to 700mikrogramow lub 70 ampułki maja chyba po 100mkro

[GermanDoll]

Jako ze dawno nie bralam fentanylu (kilka lat), i nie wiem jak ma sie przelicznik helu do niego, a ostatnie doswiadczenia z fentem byly po prostu dowalaniem "na czuja", swiadoma zagrozenia pytam...
Wale na ten moment 3 cwiary dobrego tematu na strzal, zeby lekko przymknely mi sie oczy.
Jak powinno wygladac dawkowanie po zamianie heroiny na fenta?