Dział poświęcony wszystkim izomerom efedryny, także pseudoefedrynie.
Więcej informacji: Efedryna w Narkopedii [H]yperreala, Pseudoefedryna w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
  • 329 / 6 / 0
Siema. Próbowałem już różnych rzeczy, ale moje doświadczenia ze stymulantami są dość ubogie. Chciałbym, żeby bardziej doświadczeni użytkownicy porównali działanie efki i białego, pod kątem mocy, długości działania i subiektywnych odczuć. Wiem, że białe powinno być dużo mocniejsze, ale chce posłuchać waszych opinii i porównać te substancje w równej skali. Efedryne brałem może ze 3 razy w dużym odstępie czasu i mocno się zawiodłem. Pierwszy raz jeden syrop, za drugim razem dwa i bez rewelacji. Za 3 razem wziąłem dużo później 20 tabletek (całe opakowanie tussi) i zapiłem mocną kawą. Musze powiedzieć, że tym razem też oprócz lekkich dreszczy i minimalnie zauważalnego pobudzenia nie poczułem wyraźnych efektów i jestem ogólnie zawiedziony. Amfe kiedyś próbowałem tylko raz na sylwestra, ale też nie poczułem jakiegoś szczególnie mocnego działania, nie czułem żeby mnie porobiło. Może dlatego, że dużo piłem w tym czasie, a i podejrzewam że nie był to najlepszy towar. Ważę ok 80kg i mam ogólnie "mocną głowę". Napiszcie swoje porównania i co sądzicie o tych dwóch substancjach...
Uwaga! Użytkownik Green Hulk jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 383 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: adhesive »
Efedryna w porównaniu do fety to gówno (oczywiście chodzi tutaj o doznania). W moim odczuciu efedryna pobudza bardziej fizycznie, zero euforii i jasności umysłu. Po zażyciu fety czujesz się w pewnym sensie bogiem, masz dużo energii, euforii, i 1000 myśli na sekundę.
Jeśli chodzi o długość działania to oczywiście efedryna działa krócej i to o wiele krócej. Dobra feta może Cie poklepać 24/h i więcej, chodź teraz o dobrą fete to bardzo ciężko... efedryna do paru godzin, na mnie działa do 3-4h, a później tylko piwka boli. ;/
adhsive@safe-mail.net
  • 329 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Green Hulk »
Wiadomo, że nie ma co porównywać. Na mnie efedryna nie działa (nic, może oprócz lekko przyspieszonego pulsu), a do fety też nie mam chyba szczęścia, bo miałem kilka okazji - z różnych źródeł - i powiem, że nie czułem się jakoś specjalnie inaczej. Może dlatego, że działanie alkoholu przyćmiło wszystko nieco bardziej. Ogólnie to ciężko dzisiaj dostać dobry towar(powyżej 30% to chyba niewykonalne). Kiedyś sprzedawali na setki i było drożej, ale kopało ponoć konkretnie.
Uwaga! Użytkownik Green Hulk jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 761 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: Belial »
Porównywać jest co bo działanie z tej samej parafii, ale przewagą speeda jest, jak dla mnie, przede wszystkim brak chujowych skutków ubocznych tzn. rozdrażnienia, walącej pikawy i skurczów mięśni powodujących tiki takich, że np. niekontrolowanie cała ręka drgnie itp. no i euforia po fecie większa, ale jeszcze większa po metkacie, do produkcji którego jedynie nadaje się (pseudo)efedryna:)
We are all singing, all dancing crap of the world.
  • 238 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mya »
zacznijmy od tego, że i efedryna i amfetamina to gówno. efedryna dostaje dodatkowe minusy ode mnie za obrzydliwy zjazd, irytujące kołatanie serca oraz brak jakiegokolwiek zeuforyzowania i energiczności; do tego stopnia, że gdy kiedyś - gdy byłam młoda i głupia - próbując efedryny nie czułam nawet chęci ruszenia się z łóżka, bo faza była nudna i nieciekawa; może pomijając od czasu do czasu przyjemne dreszcze w głowie.
skrzydlatych wiatrów pełne niebieskie przestworza,
potoków wy źródliska i ty, falo morza
rytmiczna, i ty ziemio, wszystkich nas rodzico,
i ty wszechwidzącego słońca krągłe lico,
spojrzyjcie, jakie znoszę, bóg, od bogów znoje!
  • 49 / / 0
Jeśli nie masz dostępu do własnego laboratorium bądź zaufanego przemytnika to zdecydowanie efe, przynajmniej wiesz co do niej dosypują.
Po wąchaniu przyprawy do zup odkryłem nieznaną prawdę o znaczeniu wszechświata. Dowiedziałem się też, że wszyscy albo kłamią albo się mylą - w każdej jednej sprawie. Od tego czasu biorę w żyłę cyjanek i żyję, w dodatku rozwijam się wewnętrznie dzięki temu.
  • 438 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: kwik763 »
Po efedrynie czuję się tak jakbym miał zjeba po fecie.
777 - nowy, lepszy Szatan.

Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
  • 15 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Rogerios »
Na moim przykladzie wnioskując stymulacja efedryny po dawce 300mg w porównaniu do 100mg amfetaminy to okolo 2/10 mocy fety. Euforii po efedrynie nie ma, podobne jest to, że się jeść nie chce i nie można zasnąć. Lecz po efce są opsrane dreszcze i jest też zjazd ale na intulicje tyle slabszy ile pobudzenie w porównaniu do franii. To chyba na tyle.
Uwaga! Użytkownik Rogerios nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
teraz efedryna jest na recepte, ale za to jest pseudoefedryna z której po utlenieniu można zrobić metylokatynon (bardzo prosta reakcja chemiczna), który co prawda stymuluje troszke mniej niż amfa, ale za to daje euforie i chęć kontaktu z ludźmi (empatie) dużo większą niż amfa.
[cut!]

/Wiadomość nakłania do czynów szkodliwych./ misspill
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.