LSD - Wątek Ogólny
Moderator: Psychodeliki
i ten moment kiedy na plaży przez pół godziny targujesz się z arabem o cenę piwa a koniec końców i tak kupujesz małą puszkę za 2euro byle już sobie poszedł bo Ty chcesz kontynuować rozmowę odnośnie tego w którym kierunku jest Argentyna - eee, na moje oko to tam
Uwielbiam bycie za granicą - kiedy możesz sobie pierdolić po polsku ile wleziesz a i tak nikt w okół Cię nie rozumie :) a to że nie wiem którędy do motelu i jeszcze nie mam biletów powrotnych - życie, ważne że trawę od ciapatych kupiłem
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Przez cztery lata gotowałem DMT w mojej kuchni
Piąty raz z rzędu potrząsnął, po kolei, 32 słoikami, z których każdy wypełniony był skrystalizowanym DMT, wodą i eterem naftowym. Metr obok na kuchence skwierczało pojedyncze jajko. Kiedy obiema rękami mieszał zawartość jednego ze szklanych słojów, opary gazu uciekły spod pokrywy. Willem zamierzał zrobić 25 gramów DMT o wartości 2250 EUR w trakcie jednej sesji...Przemycał narkotyki do Chin. Zamiast więzienia dostał karę śmierci
Sąd w prowincji Liaoning na północy Chin skazał w poniedziałek na śmierć obywatela Kanady Roberta Lloyda Schellenberga. Miał on stać na czele grupy przestępczej zajmującej się przemytem narkotyków."Nasza epoka jest parodią wszystkich"
Uczmy innych samodzielnego poszukiwania i definiowania szczęścia. Pielęgnujmy naszą wolność nawet jeśli jest ona tylko w nas. Naszym obowiązkiem jest szerzenie jej kiedy tylko można. Każdy zasługuje na szczęście a do niego prowadzi tylko prawdziwa wolność
17 stycznia 2019PrawdziwyPalacz420 pisze: Jak oceniacie towarzystwo zwierzaka na tripie, głównie chodzi mi o jego bezpieczeństwo. Czy nic debilnego mi do głowy nie przyjdzie.Ja osobiście odradzam. Jak zobaczyłem mojego psa podczas tripu, to widziałem tak głębokie rozczarowanie w jego oczach, aż mi się zachciało płakać. To było tak szczere spojrzenie. Ledwo się wymigałem od bad tripa.
Normalnie to były TripY prze-KotY. Nie chce mi sie rozpisywac, w każdym bądz razie bardzo dobrze je wspominam.
Najlepsze :)
Silne efekty wizualne obejmujące całe pole widzenia, bardzo wyraźne kalejdoskopowe wzory, fraktale...
fraktaL89
12 stycznia 2019BedeSoba-Obiecuje pisze: Ja + dobry przyjaciel + obce miasto aka Barcelona + 250ug = :)Przejedziesz się na tym.
i ten moment kiedy na plaży przez pół godziny targujesz się z arabem o cenę piwa a koniec końców i tak kupujesz małą puszkę za 2euro byle już sobie poszedł bo Ty chcesz kontynuować rozmowę odnośnie tego w którym kierunku jest Argentyna - eee, na moje oko to tam
Uwielbiam bycie za granicą - kiedy możesz sobie pierdolić po polsku ile wleziesz a i tak nikt w okół Cię nie rozumie :) a to że nie wiem którędy do motelu i jeszcze nie mam biletów powrotnych - życie, ważne że trawę od ciapatych kupiłem
Stefek we Francji podbija do F (facet) i L(lasia) po szluga, bo F pali. Pyta ich po francusku, a F mówi "blabla ale bełkocze". Na co Stefan wpadł w furię, bo Polakiem jest, tamci baaardzo szybko spierdalali.
Żeby nie było OT.
Ja dalej pozostaję przy wersji, że póki co nie chciałabym tej jedynej jazdy na LSD powtarzać. Może jedynie na dawce max 80.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
18 stycznia 2019QumilanceR pisze: Ja Tripy z kotem wspominam bardzo dobrze, a nawet powiem że z nim było jeszcze lepiej niż jak bez niego.U mnie trip z kotami wygladal tak, ze w ich oczach widzialem ze sa tak samo nacpane jak ja i gadalem do nich dzielac sie moim tripem i pytajac czy tez tak maja.
Normalnie to były TripY prze-KotY. Nie chce mi sie rozpisywac, w każdym bądz razie bardzo dobrze je wspominam.
Najlepsze :)
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives
Na czacie siedzi 86 uczestników Wejdź na czata
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Alien420 i 2 gości