Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6833 • Strona 484 z 684
  • 414 / 46 / 0
Oczywiście element niepewności będzie zawsze przed 1 poważną dawką. "Ten moment" - mam na myśli gdy wszystkie okoliczności będą sprzyjające, to będzie "ten dzień" czy jak to tam dalej zwać. Jeśli nie masz tolerki to oczywiście, że będą bardziej odczuwalne. Zależy jeszcze ile dokładnie mają...bo jak 250-300 micro (oba) to i tak będzie to całkiem nowe doświadczenie... Po 3 powinieneś mieć śmierć ego albo być baaardzo blisko, tak na moje. A to już jest inna liga doznań. Czasami sam musisz się dowiedzieć na co Cię stać...
Pozdrawiam i życzę udanego odlotu, jaki by nie był. Mam takie powiedzonko "kwas zawsze wyjdzie na swoje", tzn co by nie było, zawsze wyciągnij wnioski i wyjdź z tego z lekcją. Hej!
5-HO-La La LaND
  • 8 / / 0
26 lutego 2017Krol Zlew pisze:
Wiem że pytanie może trochę z dupy, ale może ktoś miał kiedyś podobną sytuację lub po prostu odpowiednie doświadczenie.

Otóż: maksymalna dawka kwacha dotychczas to dla mnie jeden papier (pewnie około 120-150uq) + w opór mj.
Czy przeskoczenie na 3 kartony jest względnie bezpieczne i ma sens? Dodam, że po jednym było świetnie, żadnych skrzywien w stronę bad tripa.
Z jednej strony bardzo tego chcę, z drugiej się obawiam. A na stany pośrednie typu dwa kartony nie mogę sobie pozwolić bo nie mam tyle materiału.
A po kiego grzyba chcesz brać 3 skoro po jednym jest fajnie? :) I tego w ludziach nie rozumiem. Jeszcze jakbyś miał dotychczas dawki podprogowe i chciał sobie zwiększyć, ale 100-150 mcg to w zupełności wystarczy by się unieść ponad cały ten ziemski syf. Lepiej sobie zostaw 2 pozostałe na inne okazje. Pozdro.
Uwaga! Użytkownik bloomled nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 414 / 46 / 0
^ Bo w końcu przychodzi czas, że potrzeba czegoś nowego... Niech każdy robi to co lubi. Równie dobrze ktoś mógłby rzec: Po co jeść całego jak po 1/3 jest fajnie? :)
5-HO-La La LaND
  • 41 / 2 / 0
Czasami jest po prostu chęć poczuć tą potężną , nieokiełznaną MOC, nowe niesamowite doświadczenia.
Jak zjem większą dawkę to odechciewa mi się LSD na dłuższy czas , a jak już to właśnie tylko 100-150 max
125 - 150 mikro jest fajne, miło i przyjemnie no i ... w sumie tyle , można się pobawić.
250- 300 - czy tam 400 ;] to już trochę inny rodzaj doświadczenia - wystrzał na orbitę.
Oświecenie ,zupełnie sprzeczne uczucia odczuwane w tym samym momencie, śmierć ego, brak jakiejkolwiek myśli w głowie, nieopisane szczęście istnienia - tak jakbyś wygrał życie. itd itd. Po 150 też może tak być ale to nie to. Nie rozumiem , jak możesz nie rozumieć :P
Właśnie narobiłem sobie ochoty
  • 414 / 46 / 0
Pięknie to opisałeś Złocisz ;]
GDZIE SĄ TE KARTONY PO 500 MICROGRAM :gun:
5-HO-La La LaND
  • 111 / 4 / 0
Pierwszy raz z LSD za mną,
wnioski- lepiej z kims, lepiej w dobrym otoczeniu, lepiej z odpowiednim ekwipunkiem
mimo to, było magicznie ;)
Uwaga! Użytkownik Montebur nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 764 / 38 / 0
podroz na tym specyfiku kazdy powinien odbyc, zeby ''ujarzmic'' mocc psychodelii ;D
  • 157 / 7 / 0
[ external image ]


kwasa bedzie mi brakowac najbardziej.

Tych wszystkich popieprzonych pulapek, kostek rubika poskladanych z matematycznych liter alfabetu morsa. Tragizmu przeradzajacego sie w jeszcze wieksza rozpacz, poplatania poplatan pozostawionych po poprzednich poplataniach, rajdow na wozkach inwalidzkich wielkich przywodcow malych ludzi.

Tego pieknego-totalnego-ucpania.
Uwaga! Użytkownik latajacypisuar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 41 / 2 / 0
O właśnie ! całkiem dobrze to opisałeś z tymi pułapkami i ogólnie zapętlaniem się wszystkiego :)
Chciałoby się opisać ten stan - co to tak właściwie, konkretnie jest...
ale niestety nie da się tego ująć w słowa. Co by nie było, to właśnie w tym kocham.
07 marca 2017latajacypisuar pisze:
kwasa bedzie mi brakowac najbardziej.
Czyli co - nie masz dostępu i ci go brakuje, czy gdyby go nie było to będzie ci tego brakowało ?
Zawsze przecież można uprawiać grzyby ;-)
  • 157 / 7 / 0
Po prostu organizm sie zbuntowal.

Ale Wam, wysokich zycze.
Uwaga! Użytkownik latajacypisuar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 6833 • Strona 484 z 684
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.