Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
  • 908 / 8 / 0
Sprzęt:
Ostra żyletka lub nożyk do tektury;
Parownica porcelanowa
Płyta grzejna elektryczna;

Składniki:
Niedojrzałe torebki nasienna z łodygą do długości 7 cm (bardzo dużo makówek potrzeba).
Najlepiej i najbezpieczniej jest najpierw wyrwać całe łodygi łącznie z korzeniem do dużego worka (uważać by nie połamać łodyg), przenieść wszystko w bezpieczne miejsce a potem nacinać i wyciskać sok mleczny.

Niedojrzałe makówki koloru zielononiebieskiego nacinamy żyletką w miejscu połączenia torebki z łodygą i wycieka nam mleczko.Tę czynność najlepiej jest robić w dwie osoby, ponieważ sok mleczny w zaproponowanej przeze mnie metodzie wycieka nie tylko z torebki makowej ale także także z obciętej łodygi. Druga osoba powinna zbierać sok z obciętej łodygi bo szkoda by się marnował. Teraz to mleczko zbieramy na parowniczkę porcelanową. Aby zapełnić parowniczkę potrzba nam około 1000 dużych makówek. Następnie parowniczkę ogrzewamy nad płytą grzejną do czasu gdy mleczko zsiądzie się i zamieni w miękką bryłę.
A w taki sposób robi się to w Indiach, Afganistanie, Iranie, Birmie itd.:
opium uzyskuje się z niedojrzałych makówek przez naciecie ich powierzchni, z której wycieka mleczny sok, tężejący na powietrzu i przybierający barwę brązową. Masę tę zdrapuje się i ugniata w ciastkowate, kleiste bryły. Opium w handlu ma postać kulistych, czasem bochenkowato spłaszczonych szaro-brunatnych brył, owinietych zwykle liściami maku, pergaminem lub celofanem.
Ilość otrzymanego surowca z makówki jest niewielka i wynosi około 0,05g. Na otrzymanie 1 kg opium składa się więc surowiec pochodzący z około 20 000 makówek, zebranych z powierzchni około 400m2 pola. Dobre uprawy dają plon około 35kg/ha, a w najlepszym przypadku 80kg/ha. Najwiecej alkaloidów znajduje się w soku mlecznym pochodzącym z maku uprawianego w bardzo ciepłym klimacie, z makówek niedojrzałych barwy niebieskawej; w miarę dojrzewania makówek ilość alkaloidów bardzo silnie maleje. Znaczne ilości alkaloidów wystepują w niedojrzałych (białych) nasionach, lecz po ich dojrzeniu ilość tych związków maleje praktycznie do zera. Niewielkie ilości alkaloidów znajdują się w słomie makowej, skąd eksploatacja przemysłowa jest opłacalna.


Sprzęt laboratoryjny:
Zlewki 2x 1000ml, pręcik szklany;
Płyta grzejna elektryczna;
Parownica porcelanowa;
2 szmatki: z tkaniny z etaminy i z tkaniny z konopii
Termometr;
Szczypce metalowe;

Pierwszym krokiem jest oczyszczenie surowego opium z różnych zanieczyszczeń organicznych: robi sie to w następujący sposób: Do zlewki o poj.1000ml wlewamy wodę destylowaną ( w ilości 500ml) i ustawiamy ją na płycie grzejnej. Wkładamy do środka pręcik szklany i zaczynamy ogrzewać zlewkę z wodą do temp. wrzenia. Mierzymy termometrem. Kiedy woda osiągnie temp. 100 C szczypcami metalowymi wkładamy bryłę surowego opium do zlewki. Gotujemy 40 minut. To powinno rozpuścić opium ze wszystkich jego alkaloidów. Zanieczyszczenia organiczne takie jak stały materiał roślinny, części gleby, gałązki itp. pozostają nierozpuszczalne i unoszą się do góry. Płytę grzejną wyłączamy, bierzemy drugą zlewkę o poj. 1000ml, naciągamy na nią jedną warstwę szmatek z tkaniny z etaminy i konopii. Powstały roztwór filtrujemy na gorąco poprzez szmatki. Dzięki temu usuwane są stałe zanieczyszczenia organiczne. Przefiltrowany w ten sposób płyn przelewamy następnie do parownicy porcelanowej i odparowywujemy na małym ogniu do postaci grubej, ciemnej pasty. Odparowaną substancję pozostawiamy na kilka godzin do wyschnięcia na słońcu lub silnie oświetlonym miejscu. Opium tak przygotowane jest ogólnie o 20% lżejsze i o 20% więcej czyste niż surowe. Przygotowane w taki sposób opium można palić lub walnąć po kablach.( Tak to sie robi w Afganistanie)

Uwaga!Powyższy materiał nie jest instrukcją ani nie zachęca do wytwarzania substancji psychotropowych!!
Autor nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione na zdrowiu poniesione w wyniku wykorzystania tych metod!


Ps. sory za to,że Was zwyzywałem ale coś mi odbiło i porostu nie mogłem się powstrzymać. Jeszcze raz przepraszam.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2008 przez Heroine2, łącznie zmieniany 6 razy.
"Jeżeli ta wojna jest przegrana, to nie jest moim zmartwieniem, że giną w niej ludzie. Nie uronię za nich jednej łzy, bo nie zasłużyli na nic lepszego"

Adolf Hitler "Fuhrer" 1945 r.
  • 648 / 68 / 0
Mam pytanko -" opium uzyskuje się z niedojrzałych makówek przez naciecie ich powierzchni, z której wycieka mleczny sok, tężejący na powietrzu i przybierający barwę brązową. Masę tę zdrapuje się i ugniata w ciastkowate, kleiste bryły." Czyli naciąć niedojrzale [ Tam gdzie lodyga a makowka] Czy samą makówke, i to tak poprostu pod wplywem czasu sie zbryla? Ile to trwa na oko? można potem poprostu na wadze zmierzyc ile jest tego "Krysztalu" i walnac odpowiednia dawke
gdy urodzi mi się syn, nazwę go antek,
gdy urodzi mi się córeczka, nazwę ją majeczka

Marzenia to metylofenidat ✓, morfina ✓ ,  MXE X
  • 121 / 30 / 2
Małe sprostowanie -
w miarę dojrzewania makówek ilość alkaloidów bardzo silnie maleje.
Niezupełnie. Największe stężenie w mleczku występuje około 35 dni po opadnięciu kwiatów. Niestety w tym czasie makówki już zaczynają schnąć więć zbierać opium trzeba wcześniej , jak są jeszcze zielone ale już w pełni wyrośnięte co najmniej 10 - 20 dni po opadnięciu kwiatów. W makówkach suchych stężenie alkaloidów jest ciągle wysokie, maleje dopiero przy opadach deszczu na suche makówki. Suche makówki jeśli mocno zmokną tracą alkaloidy przez wypłukiwanie. Dlatego zbiory do użytku medycznego prowadzi się kiedy makówki zaczynają wysychać, albo jeśli nie pada nawet całkiem wyschną ale przzed opadami deszczu. Jeśli z konieczności zbierane są nie całkiem wyschnięte dosusza się je w specjalnych suszarniach. Co do klimatu wcale nie musi być bardzo ciepły, mak na opium świetnie daje sobie radę w klimacie umiarkowanym, potrzebuje jedynie dużo słońca, to od nasłonecznienia w dużej mierze zależy ilość alkaloidów. Jedne z najlepszych osiągnięć mają anglicy, choć tu klimat jest niby niesprzyjający, Afganistan tez nie jest gorący, szczególnie w górach gdzie uprawia się maki.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 121 / 30 / 2
22 kwietnia 2018RekreacyjnyHarry pisze:
Mam pytanko -" opium uzyskuje się z niedojrzałych makówek przez naciecie ich powierzchni, z której wycieka mleczny sok, tężejący na powietrzu i przybierający barwę brązową. Masę tę zdrapuje się i ugniata w ciastkowate, kleiste bryły." Czyli naciąć niedojrzale [ Tam gdzie lodyga a makowka] Czy samą makówke, i to tak poprostu pod wplywem czasu sie zbryla? Ile to trwa na oko? można potem poprostu na wadze zmierzyc ile jest tego "Krysztalu" i walnac odpowiednia dawke
Nacina się niedojrzałą zieloną makówkę, delikatnie żeby jej nie przeciąć bo mleczko spływa wtedy do środka. Można w połowie dookoła (tak jest łatwiej bo więcej mleczka wypływa i łatwiej je zbierać) albo pionowymi cięciami od góry do dołu co kilka milimetrów - wtedy zbieramy więcej ale kropelki są maleńkie, zabiera to też więcej czasu i wymaga wprawy. Ci którzy kradną makówki na cudzych polach wyrywają całe maki, albo tną u podstawy, bo tak jest szybko, a potem na spokojnie odcinają makówkę w kolanku w połowie i tam zbiera się duża kropla mleczka. Zbiór opium bez trudu znajdziesz na Youtube.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 1991 / 110 / 0
@Inoziemcow bardzo konkretna odpowiedź, ładnie to podsumowałeś i chyba nie ma za dużo do dodania.

Może mały tip ode mnie, moje subiektywne odczucia były takie, że lepiej od nacinania pionowo jest nacinać pod lekkim kątem. Więcej tych "kanalików" się przecina i imho krople zbierają się wtedy większe.

Nie dam za to jednak głowy, bo jak pisałem to tylko moje odczucie, a w dodatku 99% moich zbiorów to kradzież, a więc mak do wora (nie ma sensu całych maków, wystarczy makówka plus 10-20cm), na kwadracie przecięcie w okolicach kolanka (nie w połowie, ale w najszerszym miejscu, znów subiektywnie więcej tam wypływa, oraz łatwiej przeciąć, w połowie kolanka bywa czasem twardo). Makówka i łodyga potem do suszenia (bawełniany worek i suche przewiewne miejsce).
  • 121 / 30 / 2
Jeśli zbierasz raz to najlepiej lekko skośnie dookoła/ Pionowe nacięcia robią uprawiający zawodowo na opium, bo zbierają kilka razy.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 3901 / 559 / 0
Gdzies to wyczytales?
Bo w sumie nie widzialem zadnego zdjecia ze zbiorow, zeby zbierali makowki, ktore nie są calkiem suche

Z cięciem jest cos na rzeczy, ale chyba nie jest to regula. Łatwo znalezc fotografie
https://www.axios.com/as-taliban-contro ... 658e8.html

https://www.thestar.com/news/world/2013 ... _rise.html

https://www.thenation.com/article/archi ... -possible/



I tak tniemy w jednym miejscu, taka makówka przetrwa. Ale faktycznie większość tnie prosto, nawet nie zwróciłem na to wczesniej uwagi.
  • 121 / 30 / 2
Lata praktyki. A te pionowe poczwórne cięcia specjalnym nożykiem zobaczyłem na youtube z afganistanu. Wcześciej widziałem jak tną w złotm trójkącie i tam cieli tak samo jak my - półokrąglym ruchem dookoła całej makówki na wysokości równika mniej więcej.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 2259 / 586 / 0
Jezu opium to moje marzenie. Ale o ile wszystko kupisz u dilerów jesli chodzi o opio tak opium ( u nas w Polsce ) nie kupisz. Więc jak nie poszukasz maków bądź sam nie posadzisz to nie spróbujesz. Ja nie miałem okazji. Jak to działa ? Lepiej od czystej majki i.v? Lepiej niż oksykodon w wysokich dawkach?? Btw czy to jest tak mocne że mamy tylko po tym noody i sedacje czy jest mozliwy po tym stan ala Oxy czyli czujemy zajebiste działanie Opio ale nie jestesmy przy tym przymuleni i mamy siłę a wręcz energię żeby coś porobić...? Czy to nie ten kierunek jednak ??
  • 1991 / 110 / 0
Trochę zależy co z tym opium zrobisz. No i od tego z jakiego maku i kiedy zebrane.

P.o. Działa jak makiwara czy PST, ale bez picia dużej ilości płynów. Dla niektórych to sprawia, ze jest mniej rzygogenne.

Palenie - tu nie wiem, nie paliłem ale zakładam ze profil działania ten sam.

I.v. - sporo zależy jakie opium, kiedy zebrane i jak dosuszone. Pukałem takie, co nie różniło się wiele od Majki iv. Ale jednak polecałbym tu ostrożność w dociskaniu tłoczka, często (szczególnie po świeżym) blokowało mi oddech, strasznie chujowy wjazd, nie można złapać oddechu i jeszcze dopierdala cię histamina.

Można je jeszcze „zacetylować”, jest mocniejsze i ma mniej nieprzyjemnych skutków ubocznych przy iv.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.