TALK - Rozmowy [H]

[mucha__]

@DelicSajko Nie chciałem kozaczyć pisząc, że koks dobry i sprawdzony, ale tak jest. Dlatego teksty o pomyłce koki z keto są wysoce nietrafione.
Wydaje mi się, że ten problem wytwarza alergia, która sprawia, że te błony śluzowe naturalnie są bardziej suche :(

A co do kluchy w gardle, to faktycznie, pomaga picie małymi łyczkami (dużo przełknięć) wody/innego napoju bez alko.

@mietowy3 Przecież wyraźnie napisane - "niewielkich ilości" ;p

[Lubiacy]

Macie jakieś wasze sprawdzone sposoby na zmniejszenie ciśnienia na dorzutke kiedy material się skończy? Pierwsze dwie godziny czasami bywają jak horror. Ja lubię po wszystkim wypić dwa piwka, od czasu do czasu zapalić lufkę dobrego haszu
Co wam pomaga?

[mietowy3]

Benzo

[UltraViolence]

Jeśli łączysz kokę z alko nie bierz benzo, bo może się to źle skończyć.
U mnie zazwyczaj pomaga joint z dobrej indyji, trzeba tylko uważać żeby się nie przejarać, wtedy zamiast snu mamy godzinną palpitację serca

[adiaxe]

Witam mam pytanko wiem że jest w obiegu kokaina w sprayu takim jak otrivin i z tego co pamiętam robili ja z cracku żeby było czyste, w czym można było by rozpuścić crack żeby można było by to zmieszać do takiego spraya ?

[mrfuter]

@adiaxe W soli fizjologicznej NaCl

[Voonart]

Ja mam pytanie z innej beczki, próbowałem znaleźć info poprzez duckduckgo ale niestety nic nie ma. Ile ściągacie podczas jednej sesji?

Zrobiłem 0.7 dobrego koksu przez 12h i się zastanawiam czy już przesadzam czy nie :)

[misiek010101]

Wszystko w normie, ja po jedynce mam już dość, a raczej nie mam dość ale kolejne kreski już działają krótko i słabo mimo dobrego bhp nosa wiec daje se siana. Taka 1 w piątek jest robiona od 18 do 2 (w przybliżeniu)

Druga wersja to zaczynam dzień, przed praca, tzw. rozbudzajką i w pracy tak dozuje żeby nie przekroczyć granicy gdzie następuje to „roztrzepanie” wtedy jedynka nawet do 20 starcza

[toxic1337]

Za malo w zyciu wciagnalem kokainy, aby sie tutaj na watku o niej wypowiadac, ale mam jedno pytanie. Od poczatku roku zdarzylo mi sie wciagnac moze z 2-3 rozne sorty. Mieszkam w miescie 30k, takze trudno o coco tutaj, zazwyczaj ziomek jak przywozil z wawy to była i jak ta w bryłkach blyszczaca mi podchodziła, ta w prochu mniej, to to co dostałem dziś w oln to jest hit. Czysty wyrzut noradrenaliny, zadnej przyjemnosci z wciagania, zapach niby sie zgadza (ale tak jak mowie, za malo G wciagnalem aby byc jakims ekseprtem) i czas dzialania ale cale nogi po tym gownie dretwieja i w ogole jakies dziwne problemy z cialem. Dopy jakies sie trafily i lamac typa za to jaki kwit ze mnie skasowal czy mozliwej chujowej jakosci koko? Mial ktos kiedys podobnie i sie wypowie? Bo opcje przecpania odrzucam, za malo kokainy i na ogol stimow przerabiam

[misionakaca]

Pytam wyłącznie z ciekawości. Gdy zwykle kupuję kokainę wsadzam ją do piekarnika na 1-2 min, aby osuszyć i pozbyć się grudek. Jakiś czas temu natomiast zapomniałem o tym i po wyjęciu z piekarnika po 10-15 minutach była tam tylko brązowa dymiąca się plama, która gdy ostygła zmieniła swoją konsystencję na przybliżoną do karmelu. Wyrzucać do śmieci, czy da się to jakoś uratować? Mam nadzieję, że nie mi pierwszemu się to przydarzyło :D