TALK - Rozmowy [H]

[Gregson]

Jak można te dragi w ogóle porównywać?? Trzeba mieć zerowe pojęcie. Po fecie wyglądasz hujowo zęby Ci latają szluga od szluga odpalasz smierdzisz. Po mefie smierdzisz jeszcze bardziej i wyjebka totalna nic nie zrobisz do roboty nie pójdziesz chyba że na magazyn. A koko to sama przyjemność ale musi być 1 sort.

[WrakCzlowieka]

Za dużo fety bierzesz i nie dbasz o diete, suplementacje i regenerację jak masz tak widoczne efekty uboczne. Albo niedoczyszczone gówno walisz. Ze szlugami to twój brak kontroli, nie wiń tu substancji.

[The_Most_Bak]

haha, rzeczywiście naćpanym feta myśli się o diecie wysoko białkowej głównie. ale fakt jest taki że znam wielu ludzi wychowanych na fecie lub beta ketonach którzy uważają koks za gowno, bo można po tym zasnąć i w ogóle. ja zawsze potrafiłem docenić jego subtelność i pokochać go za to że nie jest harpaganem którego skutki brania czuje parę dni. Gdybym hajs trzymał w przyaczepach z tira, albo chociaż zarabiał z 7 kafli na miesiąc, nawet bym nie pomyślał o kupowaniu innych stymulantów.

[onlynatural]

koks to chujnia,nawet tutaj w stolicy za 300 zl z najlepszego zrodla. Swego czasu mialem dostep do czysciutkiej zajebistej amfy i dla mnie bije na glowe ten przereklamowany koks. Tylko mleka trzeba pic duzo i sie nawadniac+witaminki wiadomo. Jak pierwszy raz sprobowalem to 3 dni polecialem,ale zwala do przezycia. Ogolnie teraz bym nie kupil bo ch wie co bym dostal,ale wciaz mysle ze speed ma mniej dodatkow od pseudokoksu.

[p420]

koks jak pisałem jest po prostu popierdolony po całości cenowo, takie 150 zł szt. zajebistej jakości, a nie 3-4 stówy i bym zdecydowanie bardziej zachwalał tę używkę. i to że z koksem to koszta, bo trzeba z nim przepłynąć, bo dziwnym trafem akurat koka nie wyrośnie indoorowo, jedynie w określonej szerokości geograf. etc. nie usprawiedliwia i tak tej ceny. po prostu za koks płacisz jak za produkty Apple'a, czy ubrania Supreme, są zajebiste, ale połowa kwoty albo i więcej to płacenie za markę

patrząc na stosunek ceny do jakości fazy , wydajności szt. itd. to jest to śmieszne, nie zabawne

(i tak, próbowałem porządnego koksu parokrotnie z różnych źródeł i zdania jak widać nie zmieniam, więc to pierdolenie, że pewnie waliłeś chujowy w moim przypadku jest zbędne)

[The_Most_Bak]

Cena cena, jednak pomijając ten fakt serio dziwię się ludziom którzy jeśli mieli by wybór między scierwem, a kolumbijka wybrali by krajowke. I piszę to jako wielki zwolennik kupowania polskich produktów

[p420]

ja nigdy nie lubiłem speeda, ale odkąd odkryłem cudowny mix z benzo to czasami bym wolał speeda, jeżeli chodzi o substancje solo bez żadnego miksu to zdecydowanie koks, speeda bez benzo to odczuwanie za bardzo skutków ubocznych, które po speedzie akurat nie są małe

[onlynatural]

Cena cena, jednak pomijając ten fakt serio dziwię się ludziom którzy jeśli mieli by wybór między scierwem, a kolumbijka wybrali by krajowke. I piszę to jako wielki zwolennik kupowania polskich produktów

Skumaj ze dzisiaj koks juz na miejscu jest robiony na max 90-80% czystosci,teraz pomysl ile zostaje koksu w koksie nim trafi do Europy,i mowimy tu o "prima sort".Moze sam koks tak nie szkodzi,ale dodatki juz tak.Dlatego jak ktos ma speed z 1 reki to wedlug mnie to lepsza opcja. A najlepiej olac scierwo,bo pelno na ulicach wwa hexenow i innych gowien(wystarczy wejsc na sin,zeby zobaczyc co aktualnie sie odpierdala)

[WrakCzlowieka]

haha, rzeczywiście naćpanym feta myśli się o diecie wysoko białkowej głównie.

Jak się ma mózg to się myśli. @Steetart na tylu stimach leciał i potrafił zminimalizować uboki. Swój brak wiedzy i kontroli zwalacie na substancje, ogarnijcie.

[The_Most_Bak]

haha, rzeczywiście naćpanym feta myśli się o diecie wysoko białkowej głównie.

Jak się ma mózg to się myśli. @Steetart na tylu stimach leciał i potrafił zminimalizować uboki. Swój brak wiedzy i kontroli zwalacie na substancje, ogarnijcie.

źle mnie zrozumiales. Oczywiście że uważam to za swoją głupotę że dzisiaj np wale piąty dzień (ale rano już tylko pożegnalny szczurek, pora wyhamować), a zjadłem w tym czasie z 7 niezbyt pozywnych posiłków. Po prostu jak pije lub futruje to nie chce mi się jeść, a że mam bombę to się tym nie przejmuje. Szaman jedynie kompleksy witamin, aspargin itd. tylko mi takie ciągi zdarzają się co jakiś czas i kończy się na paru dniach, przynajmniej takie marne pocieszenie.