05 czerwca 2022mietowy3 pisze: Energia może przyjść z głębokiego sensu życia i znaczących, wartościowych relacji. Poszukalbym relacji z Bogiem, relacji z kobietą, wyciszenia, a nie kolejnej ucieczki w siłownię, diety, leki etc.
Uzależnienie rozpierdoli Ci związek gdy zaczniesz traktować je jako remedium. I skończysz bardziej rozecpany.
Ja na razie na ssri i benzo.
Bez szaleństw ale dalej ciągnę to bo się boje nawrotów depresji a benzo wiadomo wymaga czasu nie ma hopla.
Jestem na dobrej drodze. Narkotyków nie biorę. Ale fajnie byłoby poczuć swoje emocje.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Na chuj się wchrzaniac, a potem skamlec o detoksie. To definiuje polmozgi.
Jedyne o czym potrafię myśleć to ten blogi spokój który dawała mi morfina.
Kurwa, nie wiem ile jeszcze to wytrzymam i tu moje pytanie, czy zwiększenie dawki bunondolu by mi pomogło? Biorę obecnie 3mg.
Nie wiem czy to przez słabość towaru ( próbowane różne źródła ) , czy wcześniejsze przerycie ketonami . Ale coś działało bo usnąć ciężej , choć miałem tak że wale kreche , wchodzę do pracy i przysypiam za biurkiem z niewyspania bo poprzedniego dnia ketony. No ale trochę z rana rozbudzało. Wiem, głupio wyszło , nie chce zwalać winy bo ja także jest jasne, ale odkąd zacząłem ssri to wróciły ciągoty na narko, albo podczas nerwicy za bardzo się bałem xD wcześniej kilka lat bez, potem 2 czy 3 raz na jakiś - dłuższy czas - dopiero jak zacząłem paroksetynę brać to co prawda z nerwicą spokój a miałem naprawdę poważną , ale i zaczeło się coraz częściej narko, skończone ciągiem na słabych opiatach a następnie na stymulantach ( no i trudny okres w życiu ale kto nie ma...)
Czego się spodziewać , czym się wspomóc ? Mam benzo, balko, prege biorę codziennie 300 mg , paro biorę 40 mg, ketrel na sen , zazwyczaj 25-50 mg, w ciągu na stymulantach podskoczyło do 100 mg , i trochę częściej klonie 0.5-1mg aby usnąć.
Nie potrzebuję morałów, swoją głupotę ale i ciągoty narkotykowe znam nie od dziś , dlatego skoro znam to mogłem się ogarnąć w czas...
Dodano akapity -- 909
Co przyniesie lepszy skutek żeby nie być śpiącym, ale też bez nerwówki ? Mam dwa tygodnie, nie zarywałem nocek mega, czasem się kładłem 3-5 i koło 9-10 musiałem wstawać.
Ostatnie miligramy amf wczoraj rano, nie pomogło zbytnio.
Jadłem tylko trochę mniej, 2 kg schudłem.
Mam :
Sulpiryd - kiedyś brałem, w sumie jak ten stymulantowy ciąg się pojawił to przestałem.
Armodafinil - próbowałem kiedyś i średnio działał, dziś wziąłem pół tabsa i nadal śpiący się czuję. Taki zmulony i odcięty od świata.
Żeń-szeń z Olimpu - tego nie próbowałem, kupiłem ostatnio
Mam też Paro - biorę 40 mg, pregę - biorę 300 mg, planuję zwiększyć na najbliższy czas
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.