...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3783 • Strona 301 z 379
  • 375 / 102 / 0
Lekka joga - mi zawsze pomagała nawet przy mocnych skrętach
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 968 / 82 / 0
Spacery, bieganie, rower
Oczywiście ile dasz radę
  • 2242 / 573 / 0
A jak wkurwiają Cię ludzie którzy non stop mówią sport, sport, siłka ,siłka to po prostu wpierdziel się w świat gier. Kupujesz se plejeka 4 i będziesz miał mózg na długo zajęty. Na ućpanie jednak granie w gry nie jest dobre z jednego powodu - trzeba myśleć - a to mamy zaburzone dlatego tyle ćpunów w tym i ja zamiast grać cały czas po ugrzaniu spędza na oglądaniu seriali gdzie jest się biernym i myśleć nie trzeba. A Tak ładujesz się w jakąs przygodę , czas Ci schodzi jak poyebany a o to w tym chodzi - żeby minął czas a Ty żebyś w tym czasie nie brał. Dopiero jak poczujesz sie normalnie wróci Ci siła możesz pomyśleć o jakiś fizycznych motywach.
  • 2812 / 479 / 0
Nie ma chuja się z tego pozbierać, rozwazam branie pregabaliny - abstrahując już od potencjalnego uzależnienia pomogło to komuś wyjść z innych nałogów i skręta czy nie ma sensu się w to bawić?
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 72 / 28 / 0
24 maja 2020WiedzaRadosna pisze:
Z tym się natomiast nie zgadzam, takie myślenie nic nam nie da, a takowe właśnie starają się nam wmówić terapeuci. Mają skłonność do tego, żeby uświadamiać uzależnionym jak bardzo chujowi są przez to, że biorą. Jakbyśmy sami o tym kurwa nie wiedzieli. I wracają ciągle do tej nikomu już nie potrzebnej ćpuńskiej przeszłości. Nie nastawia to pozytywnie do dalszej walki z uzależnieniem (...)
Tak się zastanawiam... w ilu procesach terapeutycznych byłeś? Z iloma terapeutami uzależnień gadałeś na temat ich metod pracy czy poglądów na naturę uzależnienia? Wszystkie nurty psychoterapii uważasz za tak samo bezużyteczne, czy może jakieś są mniej chujowe niż inne? Skąd ten (pozostawiony w domyśle, ale niewątpliwie obecny) duży kwantyfikator? ;)

@drmjp mi tez joga super pomaga, ale szanuję, bo nigdy jeszcze nie udało mi się zwlec na matę w trakcie skręta, dopiero po ;)
  • 1 / / 0
Jestem ciekaw - kiedy sobie uświadomiliście, że musicie zrobić detox i jaka to była sytuacja?
  • 468 / 97 / 0
@nieprzysiadalna motyw WiedzaRadosna jest taki, że uważa się lepszy od innych ludzi, wyżej od innych ćpunów. Wyjście z nałogu jest tylko dla nadludzi, osobników z ogromem inteligencji, czyli według niego... dla niego. Jakakolwiek forma terapii jest bez sensu, bo jedyna na jaką oczęszczał to ta opłacana przez mamę. Nie ma sensu motywować, bo ćpun to tylko ćpun. Typowy mały człowieczek, który ocenia swoją wiedzę na każdy temat 10/10.

Żeby nie było offtopu...
@coldone zaczęłam czytać historię ludzi tutaj, np. użytkowniczki sandradobrze, która po 10 latach brania opiatów miała zdiagnozowanego raka trzustki. Popełniła samobójstwo w wieku bodajże 27 lat, zostawiła dziecko, bo nie chciała umierać w mękach. I słusznie, chociaż w sumie nie wiem czy osobiście bym się na to zdobyła. Trzeba mieć dużo odwagi, żeby odebrać sobie życie. Ale wracając do tematu... zaczęłam się obawiać o swoje zdrowie... o stan narządów miękkich, o zatorowość, zakrzepicę. I boję się przebadać. Boję się, że coś świadomie odjebałam, a chcę być zdrowa. Nie wspomnę już o psychice, która naprawdę nie jest w dobrym stanie, nie była nigdy, a przez opiaty jestem po prostu psychicznym wrakiem. I fajnie jest brać, ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nie chcę iść z narkotykiem przez życie. Napatrzyłam się na ludzi, którzy biorąc stawali się innymi osobami. Kłamcami, oszustami, krętaczami, cwaniakami - byleby wziąć, byleby kupić opiaty. Nie wiem jakie narkotyki masz na myśli, więc opowiadam bezpośrednio o swojej sytuacji. Każdy, kto ma chociaż malutki fragment kręgosłupa moralnego, prędzej czy później dojdzie do takich przemyśleń.

I na etapie branie pojawia się rozdarcie - nie da się brać w nieskończoność, chcę przestać, stać mnie na godne, trzeźwe życie.
A jak przychodzi trzeźwość, zaczynasz rozumieć, że to wszystko jest bez sensu, że to wszystko jest zbyt ciężkie, żeby się podnieść, żeby nie brać i wrócić do normalnego życia. I w tym momencie koło się zapętla. Zaczynasz brać, potem masz wyrzuty, znowu jakieś marne próby odstawek.

Ja bardzo długo sobie lawirowałam, nie zawalałam niczego, potrafiłam prowadzić normalne życie i brać jednocześnie. Praca, znajomi, maskowanie się. Dlatego tak ciężko zrezygnować z tego, co właściwie na chwilę obecną nie niesie ze sobą żadnych negatywów.

Tak strasznie sobą gardzę, ale nie chcę już niczego deklarować ani sobie, ani wam, bo juz się na tym przejechałam.
If I could be free from the sinner in me
  • 1223 / 476 / 0
przypierdoliłyście się do tego wiedza radosna nie rozumiejąc jego wypowiedzi,nauczcie się czytać.
  • 434 / 107 / 0
28 maja 2020pomasujplecki pisze:
Nie ma chuja się z tego pozbierać, rozwazam branie pregabaliny - abstrahując już od potencjalnego uzależnienia pomogło to komuś wyjść z innych nałogów i skręta czy nie ma sensu się w to bawić?
Jak kończyłem branie pregaby, to w przeciągu kilku dni wracałem do PST, już trzy raza taka akcja, ale mną się nie sugeruj, bo ja politoksy.
  • 2812 / 479 / 0
Są tego dobre strony, skoro Cie odciągnęło od opio na czas leczenia to jednak sukces
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
ODPOWIEDZ
Posty: 3783 • Strona 301 z 379
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.